Styczen 2011

[claudia4you]

ja sama brwi zrobię, ale nierówne wychodzą mi, a rzęsy ostatnio próbowałam sama i uznałam że nie będę ryzykować.
W listopadzie mam taką okazje, że chce to mieć zrobione dokładnie a nie na łapu capu

 

[Blondi84]

Ribi - no wiem, dlatego napisałam, że żadna filozofia:-) bo to trudne nie jest, ale nie kazdego stać na wizyty u kosmetyczki :-) każdy orze jak może :-)
Marze juz o tym rogalu od m-ca ale dopiero teraz moge sobie na niego pozwolić, uwielbiam mieć cos między nogami dotychczas kołdrę zwijałam a teraz będzie rogal i mąż kołdrę odzyska

Dziewczyny, dziekuje za troskę, leniu****e cały dzień i powiem Wam, że jest lepiej, nadal boli biodro z lewej strony, ale juz mogę chodzić!

 

[claudia4you]

póki mój pracuje jest ok.
gorzej będzie w zimie jak spadnie śnieg, wtedy będziemy jak co roku mieć ciężko
ja dostaje 600zł co miesiąc i mam prawo sobie te 25 zł przeznaczyć na taki rarytas - to nie majątek ;-)
ale chętnie i tak się sama nauczę dokładniej robić hennę, żeby zaoszczędzić


no i siedzę sama, mój poszedł z kolegą się spotkać

a ja jutro chyba jadę do mamy na 2 dni
mój dojedzie do mnie w sobotę

 

[sic1982]

Hej dziewczynki
to dopiero południe, a ja już mam dość.

Zaprowadziłam synia do przedszkola i udałam się w trasę po mieście. Załatwiłam kilka pomniejszych spraw jak np. zakupy, poczta itp., zajrzałam do swojego osobistego banku z pytaniem o kredyt na mieszkanie (niestety odpowiedź odmowna mam się dowiadywać w listopadzie ) no i zapisałam się w dwóch agencjach nieruchomości. Coś tam może dla mnie znajdą ale na oglądanie umówiłam się dopiero w przyszłym tygodniu. Niech mój mąż zjedzie do domu to powłóczy się się ze mną po tych mieszkaniach bo ja lekko mam już dosyć. W tym tygodniu załatwiłam remont auta, latam za mieszkaniem, kredytem, trochę chyba za dużo tych spraw na jedną głowę ciężarówki. Niech się facet poudziela.

U nas dziś zimnica potworna, tak przemarzłam, że siedzę opatulona w koc i piję już drugi kubek gorącej herbaty.


sic popieram to co napisałam klaudoos. Jeżeli tylko możesz udzielić jakieś konkretnej rady to bardzo o nią prosimy.

Więdz radzę szczerze.
Zacznij od banku. Sprawdź zdolność. Bank ci i tak nie da 100% informacji czy dostaniesz kredyt, ale wstępną info powienien dać. Jak Ci się nie chce latać po bankach polecam expander lub innego pośrednika - wcale to cię nie kosztuje nic oni dzielą się z bankiem prowizją którą i tak musisz zapłacić bankowi ( na ogół tak jest). A załatwiają wszystko za |Ciebie i szybciej.
Nastepna rada - Rodzina na swoim - to nie jest super atrakcyjny kredyt. Jak dla mnie to wielka ściema - ale no co niektórzy tylko taki kredyt mogą wziąć ( więc tylko tu się zgodzę) jest drogi - wysokie oprocentowanie, marże i prowizje. Zależy też czy macie wkład własny czy nie jak macie wkład własny i średnie dochody można na rynku fajny kredyt znaleść nawet w PLN. Mozecie to zrobić sami lub przez pośrednika, tylko trzeba go o tym poinformować.
Następnie najlepiej szukać przez posrednika - nie lataj z 10 - cioma na raz wybierz max 3 i niech Ci przygotowują ofertę na emila i wybieraj co cię interesuje.
Określ czy rynek wtóry czy pierwotny. Ja osobiście wybrałbym pierowotny czyli nowe mieszkanie. Jak pisałaś róznica 50 tyś. to naprawdę nie jest taka wielka róznica, a sie to okazuje podczas remontu, że nowe mieszkanie wychodzi taniej. Pomyśl kupujsze mieszkanie 50 tyś tańsze do remontu, a się okazuje, że musisz zrobić prąd, gaz, wodę, kanalizację, tynki drzwi wejsciowe, podgrzewacz wody itp. W mieszkaniu developerskim masz to już zrobione i masz na to gwarancję. ALe to już twoja sprawa. Nie zapomniając o tym, ze fajniej jest mieszkać na nowym osiedlu bo masz lepsze na ogół są siedztwo bez patologi.

A jak już wybierzesz mieszkanie wtedy podpisujsz umowę przedwstępną.
I tu też - dobry pośrednik przygotuje za ciebie umowę i Cię zabiepieczy. Jak kupisz bez pośrednika to wzór umowy mogę podesłać jaki ja sama podpisywałam. No i dziewczyny troszkę tu namieszały z tymi zaliczkami i zadatkami bo okreslenie tego w umowie jest bardzo ważną sprawą. Zaliczka nie zabezpiecza cię w żaden sposób, żadnej ze stron, w tym jest dobra, ze jakbyś zrezygnowała to sprzedjący musi Ci ją oddać, no ale jak Ci się spodoba mieszkanie, a sprzedajacy będzie miał innego kupującego to może z Tobą rozwązać umowę i mieszkanie Ci ucieknie ( a np. T już będziesz miała wszystko załatione z kredytem poniesiesz jakies kosztyitp). Najlepiej wpłacić zadatek, ale to już niesie za sobą poważniejsze zobowiązania dla obywdwóch stron. Zadatek jest wpłacany i w razie zerwania umowy przez którąś ze stron jest zwracany w podwójnej wysokości.

 

[monciaa]

a mi całe popołudnie zleciało na segregacji ciuszków:-) musiałam zdecydować które zostawić w domu, a które zanieść do piwnicy, bo np. przydadzą się za pół roku. teraz muszę się wziąć za ich pranie.

 

[claudia4you]

a mi całe popołudnie zleciało na segregacji ciuszków:-) musiałam zdecydować które zostawić w domu, a które zanieść do piwnicy, bo np. przydadzą się za pół roku. teraz muszę się wziąć za ich pranie.

ja to robiłam ostatnio :-) tyle, że większe to na szafę poszły - nie mamy piwnicy
nie wiem też czy już się za pranie nie wziąć tych rzeczy, a Ty kiedy pierzesz??

 

[monciaa]

claudia - ja już po malutku piorę te ciuszki, ale jeszcze nie prasuję. wyprasuję jakoś listopad - grudzień.

 

[modlicha83]

Ja ostatnio zaczęłam robić henną brwi i wyglądają o niebo lepiej - normalnie ich prawie nie widać:-( farbuję na ciemny brąz włosy, a naturalny to jakiś mysi blond...

A o brwiach bym nie pomyślała ale może też sobie w listopadzie na urodzinki "szczelę"

 

[claudia4you]

Ja ostatnio zaczęłam robić henną brwi i wyglądają o niebo lepiej - normalnie ich prawie nie widać:-( farbuję na ciemny brąz włosy, a naturalny to jakiś mysi blond...

A o brwiach bym nie pomyślała ale może też sobie w listopadzie na urodzinki "szczelę"

ja tak samo
tyle, że włosów teraz nie farbuję , a te 25 zł dam i mi brwi z rzęsami zrobi super ładnie
ostatni raz robiłam w zeszłym roku w grudniu - to teraz zaszaleję.

 

[szarcia]

klaudoos - w sumie to racja :-) a najśmieszniejsze jest to, że lekarz od ostatniej miesiączki wyliczył mi "ten" tydzień, usg idealnie zgadza się z wyliczeniem lekarza, a suwaczek specjalnie pod to ustawiłam (musiałam cofnąć o 3 dni wczesniej od daty wyznaczonego porodu), żeby zgodziło się w wyliczeniem lekarza i usg, a Ty masz termin na 1ego ?? Bo ja na 2ego:-)

Blondi ja mam termin na 1 stycznia, ale u mnie to ten termin wyszedł z USG, bo ja miałam bardzo nieregularne po pierwszym porodzie i tylko 2 razy co 44 dni więc wg OM powinnam mieć termin na połowę grudnia.

I smutna wiadomość Moja kuzynka jest w 31 tc i zaczęło jej się odklejać łożysko i od 1,5 tygodnia jest w szpitalu i będzie najprawdopodobniej już do końca Współczuję jej Jutro jadę do niej do szpitala.

Joasiab a jak sie to objawiło to odklejenie łozyska, bo ja też się tego boję, bo moje łożysko trochę na ujście wchodzi?

Dzis mnie chyba przewialo, bo dostałam kataru, pochodziłam i posiedziałam na ławeczce 3 godziny, bo mały zasnął na 1h45 min, a teraz mam tego efekt.
Jutro mam wizyte u gina, ale bez USG, więc pewnie skończy sie na wypisaniu L4.