reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Ewcia-a tak z ciekawości się zapytam,jak długo jesteście na weselu???standardowo???Bo widzisz my mieliśmy ogromny klopot i z kamerzystą i z fotografem.(fotograf-znajomy-niestety mamy fotki plener,kośćiół i na sali przywitanie chlebem i solą i jedno,za stolem i finito-dostał tel ze coś w domu nie tak z mamą i musial jechać do szpitala.Zdjecia pożyczyłam,wsiąkły i tym sposobem nie mam,a o odbitki które on ma przez 3 lata nie mogę się doprosić-efekt-brak zdjęc...wrrr)
Kamerzysta był zgodzony ze zostanie do 3 a suma sumarum po oczepinach chcial się zwijać do domu(czyli zaraz po północy, i musieliśmy dopłacić 400zl zeby został(kaseta wyszła 4,5h)ale uważam ze nie slusznie chcial kase

Monika-Ale mi smaka na to leczo narobiłaś:) ja to dziś pewnie pulpety z makaronem.....wczoraj miałam wytęsknione ruskie.....a mąż mięsne.A jutro zrobię rosół to i w nd nie będę musiala gotować
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja też mówię "dzień dobry" wszystkim mamusiom. U nas też słoneczko świeci, ale jest strasznie wietrznie. Oby ten wiaterek chmur nie przywołał :-)
Dzisiaj mam dzień leniuchowania... wczoraj posprzątałam mieszkanko, na obiadek zrobione są już pierożki ruskie... normalnie tylko leżeć i obijać się :-D
miłego dnia...
 
Witam was herbatkowo. Ten tydzień mam strasznie zalatany. Ani jednego dnia nie siedziałam w domu, tylko załatwiałam parę spraw :baffled: Mam już dość i jestem zmęczona, a dziś znowu nie odpocznę :no:
Muszę ogarnąć chatkę, ugotować leczo i obiad, a po południu jedziemy na działkę, bo mamy Pożegnanie lata, czyli ognisko :tak:
 
Moncia, rzuć trochę tych pierożków ruskich, co?! Uwielbiam te pierogi :tak: ale jakoś sama nigdy ich nie robiłam :no:
Jak możesz podaj mi swój przepis na ruskie :wink:
 
Witajcie kochane!!!

sic super, że urlop udany :)

Malta powodzenia na badaniu!!!

Martusia uważaj z tymi porządkami!!!

Ja miałam okropna noc. Wiki nie spała o 2 do 4:30 więc ja też, kaszlało ją okropnie :( Teraz idę kawkę sobie zrobić, bo padam...
 
Moncia, rzuć trochę tych pierożków ruskich, co?! Uwielbiam te pierogi :tak: ale jakoś sama nigdy ich nie robiłam :no:
Jak możesz podaj mi swój przepis na ruskie :wink:

Wyślę ci przepis na prv :-)
A tu podrzucan pieroga:
pierożki.jpg
 
Witam dziewczyny. Taki dziś piękny dzień a ja znów jestem wypluta. Jutro jedziemy na teściowej urodziny a mi się tak bardzo nie chce :( Namalowałam jej obraz, z nudów nawet dwa a jutro będę piekła tort. I mogę to wszystko zrobić - tylko siedzieć mi się tam nie chce. Najchętniej pojechałabym do ogrodzieńca, albo gdzie w góry
 
Witam :-)

Dziękuję:) nio właśnie nie wiem jak tego suwaczka wkleić...:( ale mogę się pochwalić, że jestem w 26 tygodniu ciąży:) termin mam na 3.01 ale lakarz mówi, że urodzę ok 15.01 :p
Ha, no to jak dobrze pójdzie, to się spotkamy, bo ja też z Bielska ;-) a termin mniej więcej w tych samych granicach :-)

O poprzednich porodach to Wam nie będę opowiadać, bo nie chcę nikogo straszyć historiami o 33 godzinach na porodówce, ja to taki ewenement jestem, ale Wy na pewno nie :cool2:

Miłego dnia, mnie się nie zapowiada zbyt ciekawie, bo mam kupę pilnej roboty :-)
 
reklama
Giovannessa-co tu straszyć??:)możesz poopowiadać,a jak by sie dziewczyny wystraszyły tych 33godzin to ja je pociesze moimi 3-ma:)

Damqelle-cyknęłabyś fotę:)ja tak uwielbiam obrazy:)moja mama ma parę obrazów mojej ciotki (malarką była) i jeden obraz bardzo lubię ,stwierdzilam ze jej podprowadzę-są to dwie tańczące ze sobą cebule(ciężko się komuś dopatrzeć jak nie wie co to:) )A i od znajomej dostała na urodziny taki piękny-maki,ale ten to oczko w głowie więc mi nie da.
 
Ostatnia edycja:
Do góry