reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

martusia29 - kończyłam Liceum Medyczne jako opiekunka dziecięca i miałam praktyki w wielu przedszkolach, przyznam szczerze, że jestem w szoku jak przeczytałam reakcję przedszkolanki... Ona minęła się z powołaniem czy co? Szkoda mi słów, no ale zdarzają się takie sytuacje w przedszkolach. Moje młodsze dziecię poszło teraz jako 5-latek do zerówki, ma wspaniałą panią. Już ją poznałam rok temu jak Nicole do niej poszła i byłam nią zachwycona, dlatego też postanowiłam, że Magda pójdzie sobie prędzej i może 2 lata tam pochodzić :) Swoją drogą Nicole ją tak polubiła, że jeszcze się buntuje i chce wrócić do zerówki :)
 
reklama
Misiek się obudził i wcina kolacje....oby dał się polożyć.
Dzięki klaudoos i zielona .Bo już zaczęłam myśleć ze coś jest ze mną nie tak.Nie chcę za ostro ......więc się gryzę w język,bo później na małym mogą się mścić jak powiem coś zbyt dosadnie.Ale wysłuchiwać cos co drugi dzień.....a to zabral,a to im uciekał.Autorytetu nie mają zadnego u mojego dziecka.Jest pani przedszkolanka, druga pani pomoc do niej cały czas.I z doskoku trzecia co ma zerówkę,ale czasem siedzi po godzinie rano i popołudniu zamiast tej głównej.To ta trzecia jeszcze mówi do mnie:ze syn jest agresywny bo pogryzł dziecko!!!!Aż mnie zatkało,zamurowalo... i zaraz wyprowadzilam ją z błędu ze to on został pogryziony,a był grzeczny!!!A ona co????ze nie jest zorientowana jaka byla sytuacja,a zabiera głos.Jak powiedziałam m to się zapienił.....niech no one na niego trafią kiedyś......

Zgadzam się z Tobą klaudoos panie zapominają,ze to one są dla dzieci....u koleżanki w przedszkolu podobnie.....Przedszkolanka powiedziała ze jej syn jest niegrzeczny i się nie slucha.Ale kogo ma się słuchać jak pani siedzi za biurkiem,z nogą zalożoną na nogę i czyta gazetkę,a dzieciaki samowola.Jak jedzą obiad to zamiast pilnować,pomagać,to sama idzie się nażreć(za przeproszeniem)i dzieci są same.

Super Ewcia ze Twoje dziewczynki dobrze trafiły.......a u mnie w tej szkole rozumowanie P.dyrektor to z braku laku i kit dobry....Pani koło 55lat,wiem ze poszla na studia uzup.dopiero 2 lata temu,przedszkole jest 3 rok.Byly na nią skargi ze się nie nadaje...to było tlumaczenie ze to chwilowe rozwiązanie,jak przyszla osoba młoda z powołaniem,to ją odprawiła ze przedszkolankę już mają i nie szukaja nowej.
 
Ostatnia edycja:
Klaudoos - z tym cisnieniem to lekarz przesadził, jakbyś miała 130/75 to miałabys idealne, przynajmniej tak zawsze było wiadomo, więc jak Twoje może być za wysokie???

Ja mialam dziś cisnienie 110/70 i powiedziano mi, że dobre bo lepiej niższe niż wyższe w ciąży, a ostatnio miałam 100/60!

Faktycznie ja miałam w X tygodniu wysokie - 130/80 to mi Pani pielegniarka powiedziała, że chyba mi cisnienie skacze na widok fartuchów, bo to była moja pierwsza wizyta z wazeniem, mierzeniem cisnienia i się zestresowałam chyba :-)

Jutro dziewczyny muszę sprzątać cały dzień bo w piątek znajomi z Rybnika wpadają na 2 dni :-) muszę trochę jedzonka przygotować też :-)

I jeszcze jutro wieczorem mam wizytę mamy od mojego "prawdobodobnego" ucznia, bo dzwoniła w sprawie korepetycji z języka polskiego (z ogłoszenia na internecie które kiedys zamieściłam) ucznia 4 klasy, nawet się cieszę trochę się oderwę od codzienności:-) tylko obysmy się dogadały w sprawie miejsca korepetycji nie ukrywam, że wolałabym u mnie na tym etapie ciąży :-)

Dobranoc:-) mykam spać bo jutro długi dzionek :-) a odpoczne pewnie dopiero w niedziele :-)
 
Ostatnia edycja:
Misiek się obudził i wcina kolacje....oby dał się polożyć.
Dzięki klaudoos i zielona .Bo już zaczęłam myśleć ze coś jest ze mną nie tak.Nie chcę za ostro ......więc się gryzę w język,bo później na małym mogą się mścić jak powiem coś zbyt dosadnie.Ale wysłuchiwać cos co drugi dzień.....a to zabral,a to im uciekał.Autorytetu nie mają zadnego u mojego dziecka.Jest pani przedszkolanka, druga pani pomoc do niej cały czas.I z doskoku trzecia co ma zerówkę,ale czasem siedzi po godzinie rano i popołudniu zamiast tej głównej.To ta trzecia jeszcze mówi do mnie:ze syn jest agresywny bo pogryzł dziecko!!!!Aż mnie zatkało,zamurowalo... i zaraz wyprowadzilam ją z błędu ze to on został pogryziony,a był grzeczny!!!A ona co????ze nie jest zorientowana jaka byla sytuacja,a zabiera głos.Jak powiedziałam m to się zapienił.....niech no one na niego trafią kiedyś......

Zgadzam się z Tobą klaudoos panie zapominają,ze to one są dla dzieci....u koleżanki w przedszkolu podobnie.....Przedszkolanka powiedziała ze jej syn jest niegrzeczny i się nie slucha.Ale kogo ma się słuchać jak pani siedzi za biurkiem,z nogą zalożoną na nogę i czyta gazetkę,a dzieciaki samowola.Jak jedzą obiad to zamiast pilnować,pomagać,to sama idzie się nażreć(za przeproszeniem)i dzieci są same.

Super Ewcia ze Twoje dziewczynki dobrze trafiły.......a u mnie w tej szkole rozumowanie P.dyrektor to z braku laku i kit dobry....Pani koło 55lat,wiem ze poszla na studia uzup.dopiero 2 lata temu,przedszkole jest 3 rok.Byly na nią skargi ze się nie nadaje...to było tlumaczenie ze to chwilowe rozwiązanie,jak przyszla osoba młoda z powołaniem,to ją odprawiła ze przedszkolankę już mają i nie szukaja nowej.
ja jeszcze dodam, że rodzice, ktorzy wiedza jakie mają dziecko"zywe srebro" albo z przyslowiowym adhd;) nie pytaja sie pan jak dzisiaj bylo zeby uslyszec ze ich dziecko biegalo czy jest zywe(przeciezm to wiedza) tylko zeby dowiedziec sie czy dziecko cos osiagnelo prawda? czy nauczylo sie piosenki, czy skupia uwage na malowaniu, czy maluje dluzej itp. i wlasnei to mnie leczy u niektorych nauczycycielek, ktore nie robia z dziecmi "nic" jesli rodzic slucha za kazdym razem jakie dziecko jest! ostatnio kolezanka- przedszkolanka ze stazem juz chyb 10 lat (ma wlasnei dziecko z adhd) no i pyta pania w przedszkolu jak jej synek dzisiaj pracowal, a nauczycielka odp. ze jest niegrzeczny, że biega, ze skacze, nie slucha, no i kolezanka mowi "kurcze poco ja sie wogole pytam" jak od 2 lat otzrymuje to sama odpowiedz. zatem?? wniosek jest taki (wiem z doswiadczenia- obserwowalam kilka osob) ze gadaj bo gadaja. nie maja postepow w pracy z uczniem i nie maja sie czym pochwalic!
 
Wniosek-pewnie lepiej nie pytać bo odp.będzie zawsze taka sama.Przynajmniej u tej pani przedszkolanki.
Zjadł kolację i grzecznie leży w łóżeczku:)moze pośpię do jakiejś 5:)chyba ze do mnie przyjdzie nad ranem spać.
Właśnie usłyszalam; Mamo....kocham Cię.Dobranoc (piekne slowa zawsze mnie wzruszają)
Ja się żegnam na dziś....coś mi brzuch stwardniał 2 razy,nie odpoczęłam w dzień.To teraz lecę,dzidzia mi znów coś wkręca w obydwa jajniki:)Zmęczona jestem a jutro mam pracowity dzień.Dobrej Nocy
 
Dzień Dobry :)

My dzisiaj z Wikunią w domku, bo coś nosek ma zatkany a jutro wycieczka i chcę ją podkurować. Zobaczymy :) Zmykam robić śniadanko i dac jej syropki :)
 
Ja już też na nogach, kończę pić kawę i się zbieram na wizytę..

Dziewczyny współczuję takich przedszkolanek.:no: Ja jeszcze nie mam doświadczenia w tej kwestii, ale mam nadzieję, że nie wszędzie są takie co to się cieszą, że pracę mają i resztę mają w nosie.. A mam koleżanki po studiach, z zapałem i pewnie powołaniem, no ale dla nich pracy nie ma.. Smutne..:-(
 
witajcie,
ja od dziś na urlopie, remontu c.d., dobrze że już bliżej niż dalej do szczęśliwego zakończenia.
lecę na zakupki, bo potem ekipy będę pilnować żeby kafelek nie położyli do góry nogami :-)
miłego dnia Wam życzę
 
Witam również, ale lecę jeszcze pospać. Specjalnie wstałam wcześniej, żeby jechać do szpitala odebrać wypis i zwolnienie, bo od 11, 12 będę zajmowała się siostrzeńcem. Niestety dowiedziałam się, że wypisy można odbierać jedynie w godzinach 12-14:30. Co za godziny, masakra...
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie, strasznie boli mnie ręką-przedramie, ale ból promieniuje na całą rękę. Mój maż mówi że napewno spałam na tej ręce, ale ona zaczęła mnie boleć dopiero wczoraj popołudniu i nic ciężkiego nie nosiłam. Czuje ten ból tak jakby mi żyły puchły wewnątrz. Zastanawiam sie nad posmarowaniem ręki amolem.
Co do remontów, to ja właśnie wczoraj kupiłam ładną niebieska wykładzinkę w kubusie puchatki z tygryskiem do pokoju Piotrusia. Został tylko do kupienia tapczanik, ale zastanawiam się czy tapczanik w paski pomarańczowo-niebieskie nie będzie gryzł się z wykładziną?
 
Do góry