reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

nikola my mamy właśnie szczepienie teraz w środę przełożone 2 razy ze względu na katarek :tak: nigdy nie ma gwarancji że z takiego katarku nie wykluje się jakaś infekcja a ze szczepionkami wirusowymi nie ma co ryzykować :no: u nas w obydwu przypadkach katarek był na ząbki ale i tak pediatra odroczyła ;-)
 
reklama
Nikola jestem i się melduję:-) Jestem już w domku na stałe:-) Ostatnio w szpitalu nie miałam ze sobą lapka i nie miałam jak pisać:-) U nas tj. u mnie i Fasolki wszystko dobrze (i niech tak zostanie do 5 września), za to Misiek od tygodnia walczy z zapaleniem ucha, jutro jedziemy na kontrolę do laryngologa. No i na 18 mam usg prenatalne.
Muszę troszkę na nowo oswoić się z codziennością domową, powrócić do utartego grafiku;-) i wówczas na pewno znajdę więcej czasu na bb
Miłego wieczorku Mamusie:-)
 
Nikola poczekaj z tydzień. ja bym nie szczepiła, bo organizm jest osłabiony a musi miec siłe, zeby waczyc z wirusami ze szczepionki.

Poprosimy o głosiki. link w sygnaturze, dzięki
 
Nikola ja też Dominika jeszcze nie szczepiłam bo bez przerwy coś mu było. Najpierw przeziębienie, które skończyło się antybiotykiem, potem drugie i teraz niby jest zdrowy ale rano po wstaniu lub nad ranem we śnie kaszle aż musi dobrze odkaszlnąć i później już jest ok. W nosku też ciągle jakieś babolki. Muszę się w końcu wybrać ale nie wiem czy on się nadaje już do szczepienia.

U mnie wszystko ok. Maleństwo rośnie i ma się dobrze. Ja trochę gorzej ale da się przeżyć.
 
Cześć dziewczynki.
U mnie trochę ciężko z czasem. Tycjan ma Ospę, jednak złapał od Madzi... Już jest na etapie gojenia i lepiej śpi ale jak się zaczęła 6 dni temu to 4 noce z rzędu nie spałam razem z nim...
Kroi mi się praca i na samą myśl staram się jak najwięcej czasu z dziećmi przebywać.

U nas też mamy już obsuwę 2 tygodniową ze szczepieniem bo najpierw miał katar a teraz ta ospa. Mogłabym iść teraz w środę ale jeszcze nie jest na tyle zdrowy żeby ryzykować...

Buziaki :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam Was, mamy kolejnego ząbka :-)

Witajcie kochane ciężaróweczki

gdynianka to dobrze , że jesteście w domku
jumabe zdrówka dla Dominika

też ostatnio mniej zaglądam, szukam pracy, mieszkania itd....
na razie tylko teoretycznie ale już trzeba się rozglądać

Ewcia biedny Tyc , dobrze że już mu się kończy ta ospa

uciekam robić kolację
 
Ewcia z tego co wiem to po ospie można szczepić dopiero po ok. trzech miesiącach, żeby już było pewne, że to wirusisko całkiem z organizmu wywiało i wróciła pełna odporność.
 
reklama
Do góry