reklama
nikola1811
Mama Gabrieli
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2010
- Postów
- 179
Gratulacje dla wszystkich brzdacow robiacych postep.
Gdynianko!! kurcze no! trzymam kciuki, niechaj ci synus szybko do zdrowia powroci.
ja rano tutaj pisalam, ale moja Gabi cos nacisnela i bum zniknelo. Staram sie zagladac tutaj codziennie ale z pisaniem gorzej, bo jak Gabryska widzi laptopa to jeje sie buzia cieszy jak szalona i mysli co by tu zbroic, takze nie mam szans na pisanie zupelnie.
Pozdrowionka
Gdynianko!! kurcze no! trzymam kciuki, niechaj ci synus szybko do zdrowia powroci.
ja rano tutaj pisalam, ale moja Gabi cos nacisnela i bum zniknelo. Staram sie zagladac tutaj codziennie ale z pisaniem gorzej, bo jak Gabryska widzi laptopa to jeje sie buzia cieszy jak szalona i mysli co by tu zbroic, takze nie mam szans na pisanie zupelnie.
Pozdrowionka
Strasznie dawno tu nie zaglądałam ale ostatnio to brak czasu na wszystko.. i widzę ze są nowe dziewczyny, witam Was serdecznie :-)
ookatkaaoo - i jak poszły próbne matury, mam nadzieję że dobrze. Ja już nie pamiętam kiedy moja była... tak dawno temu ale mile ją wspominam (może dlatego że poszło mi lepiej niż mogłabym się spodziewać :-) ale chyba nie chciałabym drugi raz przez to wszystko przechodzić
Batonik - mała ma świetne kitki
Widzę, ze dzieciaczki Wasze coraz lepiej sobie radzą, u nas niestety mała jeszcze nie stoi, jak złapię ją za rączki i podciągnę to tak, czasami udaje baletnicę ale tak by sama to jeszcze nie, do raczkowania też się nie pali, nogi ma cały czas jak żaba i za nic nie potrafi ich złączyć.
Oj mam dziś lenia, Zośka śpi a ja chciałam posprzątać by jutro tego nie robić ale jakoś nie mogę się zabrać
ookatkaaoo - i jak poszły próbne matury, mam nadzieję że dobrze. Ja już nie pamiętam kiedy moja była... tak dawno temu ale mile ją wspominam (może dlatego że poszło mi lepiej niż mogłabym się spodziewać :-) ale chyba nie chciałabym drugi raz przez to wszystko przechodzić
Batonik - mała ma świetne kitki
Widzę, ze dzieciaczki Wasze coraz lepiej sobie radzą, u nas niestety mała jeszcze nie stoi, jak złapię ją za rączki i podciągnę to tak, czasami udaje baletnicę ale tak by sama to jeszcze nie, do raczkowania też się nie pali, nogi ma cały czas jak żaba i za nic nie potrafi ich złączyć.
Oj mam dziś lenia, Zośka śpi a ja chciałam posprzątać by jutro tego nie robić ale jakoś nie mogę się zabrać
Ostatnia edycja:
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
GRATULACJE!!!Chciałam sie pochwalić Nadusia na wczoraj równe 10 miesięcy zaczęła chodzic tak nagle....i cąły czas chodzi
U nas też z dnia na dzień się zaczęło a teraz to tylko chodzi z pchaczem lub bez:-) na czworakach rzadko już jest.
My zaraz wyruszamy, dziś jedziemy na urodziny do męża mojej przyjaciółki do RYbnika:-) wieczorem musimy wrócić bo mąż na noc idzie, ale wypad całodniowy dobrze nam zrobi:-)
Miłej soboty;-)
ookatka - tak wlasnie myslalam ze to naczyniaczek ale super ze sie wchlania. Moja sasiadka urodzila dzieciatko z ogromnym naczyniakiem wielkosc reki łącznie z dłonią i niestety ale maly musial miec operacje w klinicie w 2 dobie zycia. Teraz ma prawie 5 lat i nie ma sladu
no i gratki dla Nadusi za chodzenie!
no i gratki dla Nadusi za chodzenie!
ookatkaoo1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 918
samanta: Najgorzej było z matematyki, chyba będę musiała brać korepetycje...:/ ale zobaczymy co to będzie w maju za 2 tygodnie mam egzaminy w szkole już...a 6 w mikołajki 5 raz podchodzę do egzaminu z prawka....że tak powiem mam już dość tego...Tatuś dzisiaj wraca z delegacji i będzie mógł w końcu podziwiać jak Nadusia się zmieniła podczas jego nieobecności...;]
Moncia: Dobrze by było jak by się wchłonął cały bo lekarz nam mówił że wcale cały nie musi...bo to na nóżce...a wiecie to dziewczynka to na pewno by tego nie chciała...Lekarz mówił ze w wieku 2 lat na kontrole z tą nóżka...
a ja siedzę własnie, Nadia śpi... Mama moja kupiła jej juz prezent na mikołaja taki jezdzik do odpychania sie nogami ale jak sie ja posadzi to sobie schodzi i go pcha... jeszcze ma za krótkie nóżki..
zmykam na allegro poszukac sobie jakis nowy telefon
Moncia: Dobrze by było jak by się wchłonął cały bo lekarz nam mówił że wcale cały nie musi...bo to na nóżce...a wiecie to dziewczynka to na pewno by tego nie chciała...Lekarz mówił ze w wieku 2 lat na kontrole z tą nóżka...
a ja siedzę własnie, Nadia śpi... Mama moja kupiła jej juz prezent na mikołaja taki jezdzik do odpychania sie nogami ale jak sie ja posadzi to sobie schodzi i go pcha... jeszcze ma za krótkie nóżki..
zmykam na allegro poszukac sobie jakis nowy telefon
Ojej jak mnie tu dawno nie było. Gratulacje dla maluszków i ich postępów z chodzeniem. Moja Natalka też już się rwie do chodzenia i coś czuję że na gwiazdkę już będzie chodzić.
A co do naczyniaczka to moja mała ma na czubku główki i to takiego wielkości truskawki, i jeszcze się nie wchłania ale pani doktor powiedziała że to może potrwać do 5 lat nawet. Na szczęście włosy zaczynają rosnąć i nie widać.
A co do naczyniaczka to moja mała ma na czubku główki i to takiego wielkości truskawki, i jeszcze się nie wchłania ale pani doktor powiedziała że to może potrwać do 5 lat nawet. Na szczęście włosy zaczynają rosnąć i nie widać.
Ostatnia edycja:
reklama
Wdzęże te nasze dzieciaczki rozwijają sie w zastraszjącym tempie- jak nie kolejne ząbki,to któreś zaczyna chodzić- SUPER!
A nam mamusiom nie pozostaje nic innego jak tylko być dumnym:-)
A z moją Gabrysią dzieje sie ostatnio coś dziwnego- śpi jakoś tak niespokojnie, budzi się w nocy, płacze, muszę ją brać, przytulać, a często nawet dawać cyca żeby się uspokoiła, nie wiem o co chodzi, bo do tej pory bardzo ładnie spała, budziła sie tylko ok. 5 pojadła troche cyca i spała dalej a teraz jakieś takie dziwne rzeczy...
Poza tym to my zostałysmy od dzisiaj same-mój m pojechał do siostry malować jej mieszkanie i wróci dopiero w środe wieczorem lub w czwartek.
Muszę sie jeszcze pochwalić że moje dziecko znow mnie oststnio zaskoczyło - kupilismy pampersy i paczka leżała w przedpokoju, a Gabrysia ja zobaczyła, popatrzyła i mówi dzidzi, dzidzi i pokazuje rączką na dzidziusia który jest na opakowaniu
A nam mamusiom nie pozostaje nic innego jak tylko być dumnym:-)
A z moją Gabrysią dzieje sie ostatnio coś dziwnego- śpi jakoś tak niespokojnie, budzi się w nocy, płacze, muszę ją brać, przytulać, a często nawet dawać cyca żeby się uspokoiła, nie wiem o co chodzi, bo do tej pory bardzo ładnie spała, budziła sie tylko ok. 5 pojadła troche cyca i spała dalej a teraz jakieś takie dziwne rzeczy...
Poza tym to my zostałysmy od dzisiaj same-mój m pojechał do siostry malować jej mieszkanie i wróci dopiero w środe wieczorem lub w czwartek.
Muszę sie jeszcze pochwalić że moje dziecko znow mnie oststnio zaskoczyło - kupilismy pampersy i paczka leżała w przedpokoju, a Gabrysia ja zobaczyła, popatrzyła i mówi dzidzi, dzidzi i pokazuje rączką na dzidziusia który jest na opakowaniu
Podziel się: