dotarlam do komputera - moje dzieci mnie dzis przeoraly i niezle przegalopowaly - czuje sie paskudnie - z nosa mi leci, podjadlam masy cukrowej z torta i pysznego kremu, i Natalce jakos spanie dzis nie wychodzi - wymasowalam jej brzusia, podalam infacol i poki co cisza!
Maja codziennie pyta czy dzis ma urodziny
przezywa to tak jak ja
- jej tez z nos kapie.
Natalka charczy, a maz pociaga nosem.
Mam taki balagan w domu, ze nie moge sie zrelaksowac - musze sie brac w garsc i zasuwac do roboty - jutro tez mam gosci wiec wypada ladnie wygladac...
joasiub. - usmiech prosze!
damqelle - nie bylo sie czym chwalic, aniolki mi wyszly raczej na "jedno kopyto", roznily sie tylko kolorami. za to fajniejsze wyszly mi ozdoby choinkowe - sztuczne pierniczki na choinke tez calkiem ladnie wygladaly ale jak dopracuje technike to sie pochwale ale poki co... to bede trenowac
claudia - ja tez podczytuje twoje wierszyki i uwazam, ze sa bardzo ladne i mnie osobiscie wzruszaja - ja zaluje, ze nic nie umiem napisac dla swoich czy o swoich dzieciach...
gogi szczerze to mnie zaskoczylas ta flegamina, ze tylko do 16 - ja uwielbiam ten syrop
monia_t - a kto cie tak masuje? szczesciara!!!
spokojnej nocy zycze sobie i wam moje przyjaciolki!!!
..eh u mnie juz po ciszy