reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

reklama
ja myślę, że jak lekarz rozsądny to sam powinien Cię przy tych upałach na L4 wysłać.


Ja wolałabym jednak cc chociaż pewnie tak jak przy FIlipku będę żałować, że nie zobaczę swojego dzieciątka od razu po urodzeniu. Nie rozmawiałam jeszcze z lekarzem na ten temat bo uważam, że mam na to czas ale sama jestem ciekawa jego zdania na ten temat. U mnie dochodzi jeszcze wskazanie od pulmonologa aby nie rodzić naturalnie.


nie znam się za bardzo na cc, ale wiem że przynajmniej we Francji jest możliwość cesarki świadomej: przy zewnątrzoponowym znieczuleniu. Może w Polsce też jest?
 
przyszla_mamaa ojej wiem ja sie stresujesz...trzymaj się skarbie....mam nadziej, że będzie wszystko dobrze i nic zlego sie nie wydaży!!!!! MUSI BYĆ DOBRZE I KONIEC!!!!!!!!!!!
Niewiem czy cię pociesze ale ja od 3 miesiąca przy obu ciążach miała rozwarcie na 3cm i szyjke skróconą...wiem jaki to okropny strach...całe ciąże musiałam leżeć i nawet na wizyty mnie musieli wozić i faszerowali mnie jakimis sterydami by maluszek sie szybciej rozwijał!!!! Dlatego musisz byc dobrych myśli, że sie uda i będzie dobrze!!!!!!
Jak tylko będziesz umiała to pisz koniecznie!!!!!! JESTEM CAŁYM SERCE Z WAMI!!!!!!!!!!

fogia moje bejbiki to oba naturalnie rodzone;-) choc miałam porody cięzkie i długie bardzo...dlatego teraz tak z jednej strony chciałabym mieć cesarke...nie wiem jak to bedzie ale napewno bedzie poród na zaproszenie-tak tutaj sie na to mówi;-) Z Nicolą tez taki miałam bo się bali, że dziecko będzie niedotlenione ale urodziłam naturalnie tylko był wyoływany.
A co to jest te wskazanie od tego pulmonologa???Bo pierwszy raz slysze więc z ciekawosci pytam:sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Spadam na razie, idę do kuzynki na herbatkę a potem na 14 do pracy
Napisze potem w pracy jak już będę sama.
 
mimo upałów czuję, że nadszedł 2 trymestr. Wypucowałam kuchnię, aż się świeci, nic nie stoi na blacie, z podłogi zniknęły nawet plamy po niedawnym bejcowaniu drzwi:)
to predwczoraj. wczoraj wywaliłam całą szafę, poskładałam wszystko, umyłam w środku. teraz pachnie i wszystko można znaleźć. No i ciuchym, w które już się nie zmieszczę do zimy są trochę głębiej.
Dzisiaj sypialnia, czyli uporządkowanie zabawek (to akurat robię codziennie), i porządki w szafkach i na szafkach.
Jutro zabiorę się za drugi pokój.
Mieszkanie nie za wielkie, więc na potem zostaną już tylko szafy w przedpokoju:)
Skończę do soboty, od poniedziałku przez dwa tygodnie będzie tu królował mój mąż, który pewnie cały czas będzie pracował, więc wolę nie myśleć co zastanę wracając... nie będę o tym myśleć, bo się zdemotywuję.
Pozdrawiam i spadam do sklepu, w lodówce czysto, ale pusto:)
 
mimo upałów czuję, że nadszedł 2 trymestr. Wypucowałam kuchnię, aż się świeci, nic nie stoi na blacie, z podłogi zniknęły nawet plamy po niedawnym bejcowaniu drzwi:)
to predwczoraj. wczoraj wywaliłam całą szafę, poskładałam wszystko, umyłam w środku. teraz pachnie i wszystko można znaleźć. No i ciuchym, w które już się nie zmieszczę do zimy są trochę głębiej.
Dzisiaj sypialnia, czyli uporządkowanie zabawek (to akurat robię codziennie), i porządki w szafkach i na szafkach.
Jutro zabiorę się za drugi pokój.
Mieszkanie nie za wielkie, więc na potem zostaną już tylko szafy w przedpokoju:)
Skończę do soboty, od poniedziałku przez dwa tygodnie będzie tu królował mój mąż, który pewnie cały czas będzie pracował, więc wolę nie myśleć co zastanę wracając... nie będę o tym myśleć, bo się zdemotywuję.
Pozdrawiam i spadam do sklepu, w lodówce czysto, ale pusto:)

Ale ci zazdroszczęenergii...ja jestem zmeczona, zmulala i w ogole jak flaki z olejem. Nic mi sie nie chce. Mam nadzieje, że niebawem również poczuję przypływ energii bo w chalupie masakra.

co do bólów podbrzusza to również je odczuwam. Myślałąm , że to normalne bo macica się rozszerza. Bóle są podobne jak przy miesiączce ostre i krótkie. Nieraz czuję tylko jak mnie "tli" w brzuchu.

Dziewczyny chciałam tylko zapytać co z tym wątkiem zamkniętym? Chodzi o wklejanie naszych zdjęć. Fajnie byłoby wiedzieć jak wyglądacie :)
 
Joasiu miłego spacerku z córcią:tak::-D


aga Ty to widze, że szalejesz:szok::-D Normalnie nosie Cie:-D Ale zazdroszcze tej energii!!!!! Jak Ci sie chce to przyjezdzaj do mnie;-) bo mi to na wszystko brak sił:dry: Oj dajesz rady z tymi sprzataniem:-D:-D:-D


mona no z tym spankiem to dobry pomysł:tak: Sobie troszke odpocznienie:happy2: Ja sama bym sie położyła ale robotka puki co czeka;-)


Ribi to Ty jak ja masz problemy z energią haha Ja przez oststnie dni to sie zbieram jak jest fatalnie bo musiałam leżec ale i tak robić trzeba bo nikt mnie nie wyreczy:dry:


KTO CHCE TO PISZCZE MI JA WYSLE ZAPROSZENIA NA GRUPE ZAMKNIETĄ;-):tak: TO SOBIE TAM ZDJECIA MOŻEMY POWKLEJAĆ BEZ OBAW:tak::-D:-D



Ja zara zmykam bo leki juz sobie na te skurcze wziełam bo się z bólu skęcałam i teraz czekam jak zaczna działać i ide sprzątać bo dzieci niedługo beda w domciu:sorry2:
 
reklama
Witam dziewczynki! Byłam wczoraj na wizycie w szpitalu. Swojego czasu, przez kilka lat chorowałam na nadczynność tarczycy. Odkąd jestem w uk nie biorę leków i żaden lekarz nie kwapił się żeby sprawdzić czy wszystko ok, choć zgłaszałam to kilkakrotnie. W tej ciąży trafiła mi się super położna i od razu na pierwszej wizycie pobrała mi krew do badań pod tym kątem. Obawiała się, że ciąże mogły pogłębić moją chorobę. Ale na szczęście mój błogosławiony stan :) zadziałał zupełnie inaczej. Jestem zupełnie zdrowa! Wyniki super! Bardzo się cieszę bo nie ukrywam, że mnie to troszke martwiło. Pozdrawiam Was cieplutko!
Przyszła_mama - wszystko będzie ok tylko bądź dobrej myśli!
 
Do góry