reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
Witam się i ja:) dziś nie znalazlam czasu od rana żeby wejść, trochę naklikałyście postaram się nadrobić:)
Byłam z małym u pediatry, oczywiście znów nie bylismy zapisani... meksyk poprostu:( na szczęście była tam ta pielegniarka środowiskowa co do Nas przychodziła i zagadała że Nam wyciągnęli kartę, lekarka Nas przyjęła okazało się że Maciej zdrów, napięcie mięśniowe ok (ale i tak udamy się do neurologa dla świętego spokoju) więc Pediatra powiedziała Nam że możemy szczepić, niestety my nie mielismy szczepionki wykupionej, skoczyliśmy do apteki i okazalo się że jedna miała na stanie szczepionke 5w1 :) kupilismy za 119zł i wróciliśmy do przychodni i zaszczepili Nasze maleństwo:) odkąd wróciliśmy Maciuś cały czas spi:) od 15 tej do teraz.... dzięki temu ogarnęłam chatę, umyłam poodkurzałam pościerałam kurze, skoczyłam do sklepu po zakupy a Maciuś nadal śpi więc i zdążyłam do Was zajrzeć:)
 
hej,
u mnie dziś dzień cycka, Mała pociumcia, podje, kimnie i dalej to samo.
co prawda w domu sobie porobiłam co nieco ale nie było takiego spokojnego spania jak ostatnimi czasy.
mama wpadła, przyniosła pączki to się objadałam :-)
moja zasnęła to może jej paznokcie obetnę bo masakra mnie drapie :-)
 
Ribi glownie dlatego, ze moja pediatra preferuje szczepic na pneumo i meningo pozniej/ nawet kolo 2 roku zycia, jesli dziecko nie idzie do zlobka/. Ona twierdzi ze to za duzo szczepien na raz jest teraz, ale oczywiscie gdybym sie uparla to bym mogla zaszczepic. No ale doszlam do wniosku, ze moze faktycznie poczekam pol roku i wtedy zaszczepie Nastke, przed pojsciem synka do przedszkola. Teraz raczej nie mamy za duzo stycznosci z innymi dziecmi. Tylko na temat meningokokow jeszcze z nia nie rozmawialam.

Malutka link jest na watku o dolegliwosciach ;)
 
wITAM sie i ja:)ale produkcja:)U Nas po szczepieniu ok:)Maja była dzielna..ale płakusiała:(
Doktorka była zdziwiona i w szoku ze juz tak reaguje na swoje imię:)
Pisała któraś coś o sposobie noszenia dzieci na rekach...i dziś dowiedziałam się ze źle Majkę trzymam:( bo trzymałam tak jak do odbicia.
Ze powinno się jedną reką podtrzymywać pupkę i plecki między nogami dziecka a drugą główkę -tak na lezacy jak by kołyskę jej chcieć zrobić.
Bo ze jeszcze kregosłup jest za słaby same chrząstki ze jeszcze dobrze nie skostniał i ze później wychodzą rózne skrzywienia kręgosłupa i problemy w pozniejszym wieku.
Na wszelki wypadek biorę Małą juz tak jak bralam tylko do odbicia....

Ribi -pytałam się o te n krem...
To mi powiedziala ze zbędny...bo on znieczula tylko miejscowo skórę a nic w gląb.... i ze dziecko czuje zastrzyk...bo przecież go wpuszcza głębiej i on się rozchodzi i boli maluszka.
Ze te dzieci co szczepiła i miały posmarowane miejsca tym kremem,wszystkie bez wyjątku płakały...
I przed odczynem poszczepiennym,jesli takowy wystąpi tez nie uchroni,a kosztuje ponad 30 zł...więc wg,niej to zbędne....chyba ze mam za duzo kasy-tak mi powiedziała
 
Ja się melduję
wszystko gra u nas
w sobotę chyba wracam do domu, lub pojadę do ciotki, jeszcze nie wiem

u małego bez zmian , czyli ok póki co
 
wITAM sie i ja:)ale produkcja:)U Nas po szczepieniu ok:)Maja była dzielna..ale płakusiała:(
Doktorka była zdziwiona i w szoku ze juz tak reaguje na swoje imię:)
Pisała któraś coś o sposobie noszenia dzieci na rekach...i dziś dowiedziałam się ze źle Majkę trzymam:( bo trzymałam tak jak do odbicia.
Ze powinno się jedną reką podtrzymywać pupkę i plecki między nogami dziecka a drugą główkę -tak na lezacy jak by kołyskę jej chcieć zrobić.
Bo ze jeszcze kregosłup jest za słaby same chrząstki ze jeszcze dobrze nie skostniał i ze później wychodzą rózne skrzywienia kręgosłupa i problemy w pozniejszym wieku.
Na wszelki wypadek biorę Małą juz tak jak bralam tylko do odbicia....

Ribi -pytałam się o te n krem...
To mi powiedziala ze zbędny...bo on znieczula tylko miejscowo skórę a nic w gląb.... i ze dziecko czuje zastrzyk...bo przecież go wpuszcza głębiej i on się rozchodzi i boli maluszka.
Ze te dzieci co szczepiła i miały posmarowane miejsca tym kremem,wszystkie bez wyjątku płakały...
I przed odczynem poszczepiennym,jesli takowy wystąpi tez nie uchroni,a kosztuje ponad 30 zł...więc wg,niej to zbędne....chyba ze mam za duzo kasy-tak mi powiedziała

no jaj mam teraz ogromne wyrzuty sumienia, bo mała od początku źle nosiłam :(
 
martusia ale że jak nosić bo nie zrozumiałam :) ja tak do odbicia to noszę raz na jakiś czas...a tak to trzymm Maćka jedną ręką pod główkę a drugą za tułów bo tak raczej go przenoszę niż noszę....czyli do chusty też noszenie na kołyske a nie w pionie...

A u nas przestały grzać kaloryfery....wykąpałam Macieja i teraz leży w łóżku przykryty kołdrą....szczelnie:)teraz czekamy aż włączą nam piec.
 
reklama
mama wpadła, przyniosła pączki to się objadałam :-)
moja zasnęła to może jej paznokcie obetnę bo masakra mnie drapie :-)
joasienka, ty się nie boisz jeść pączków? mi położne w szpitalu odradzały, bo smażone na głębokim tłuszczu :(

a co do paznokci, to ja jeszcze czekam, bo podobno sa za miękkie jeszcze... Zresztą sama już nie wiem, bo zaczyna je łamać, jak w emocjach przed jedzeniem szarpie moje ciuchy :D
Dziewczyny, kiedy wy pierwszy raz obcinałyście paznokcie?
 
Do góry