Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Kochane odnosnie zielonej herbaty i salami, bo wyczytałam ze nie można a ja salami już jadła i zieloną herbate piłam bo nie wiedziałam, że nie można
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hejka. Ja dziś po nocy z małą nawet dobrze. Wystraszyła mnie bo bekła sobie na leżąco jak stara baba i sama się wystraszyła aż mi się zaczeła krztusić. Dziś znów spacer. Ale mam doła bo nie ma szans abym sama dała radę sprowadzić wózek po schodach i nie wiem co ja zrobię jak będę chciała wyjść na spacer bez męża. Normalnie siedzi mi to w głowie i nie wiem co wykombinować. Przecież nie mogę z małą wychodzić tylko w wekendy. Na szczęście od poniedziałku mrozy więc mam kilka dni na kombinowanie. Albo będę wychodzić na schody i czekać na okazję aż ktoś pomoże. Uciekam coś porobić póki śpi. Pozdrawiam
A jaki masz wózek? Bo ja się też bardzo obawiałam spacerów. Mieszkam na 4 piętrze bez windy. Wychodząc spuszczam wózek po stopniach, a na górę go wciągam. Nie trwa to jakoś bardzo długo i nie jest bardzo ciężko. Myśle, że to dzięki temu, że wózek ma duże koła i "miękkie zawieszenie".