reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Blondi - ja noszę dziecko na tzw kołyskę - (na leżąco), ale czasem jak poje i mu się nie chce odbić, to go noszę w pozycji siedzącej - na tzw "podwójny x". Tylko tu krótko - tak 10 góra 15 minut, bo też słyszałam, że maluszków na siedząco nie wolno za długo nosić.
Zobacz sobie tutaj - jest pokazane jak wiązać chustę i jak nosić w niej dziecko: Chusta Wiązana Elastyczna
 
reklama
Kate my dzis po rozmowie z położną odstawiamy koperek bo moze powodowac zaparcia i u nas sie sprawdzilo nie dosc ze Małóa boli to mnie też zatkało i nie moge do wc, poleciła mi rumianek i kupa powinna isc
 
Kate my dzis po rozmowie z położną odstawiamy koperek bo moze powodowac zaparcia i u nas sie sprawdzilo nie dosc ze Małóa boli to mnie też zatkało i nie moge do wc, poleciła mi rumianek i kupa powinna isc

Ja o tym koperku juz pisałam kiedyś :) No i nam własnie lekarz kazał pic rumianek. Ja piję i Tomek nie ma problemów z kupką.
Malutka a jakiego pediatrę w końcu wybrałaś?
 
hej,
ja się witam, wczoraj skrobnęłam tylko opowieść z porodówki i dzień minął.
u nas ok, Ala jest cudownym dzieckiem póki co :-)
Śpi i je na zmianę, jedyne co to mamy problem, bo nie chce spać w łóżeczku póki co.
Różne sposoby idą w ruch, póki co średnio skutecznie nam to wychodzi i wymiękamy i mała ląduje u nas w łóżku :-(
Dziś była u nas położna środowiskowa, super babka, trochę zweryfikowała dietę i odpowiedziała na nasze pytania.
Mi zdjęła szwy, zaraz lepiej mi się siedzi chociaż pewnie jeszcze trochę poboli-w końcu to dopiero 6 dni.
Za mną chodzi rosół, chyba zrobię jutro albo jeszcze dziś wstawię.
Mąż pojechał załatwiać papierologię, jutro zawiezie papiery do pracy i zostanie tylko sprawa becikowego, ale to pewnie za jakiś czas jak zaświadczenie będzie od lekarza.
Doczytałam troszkę, widzę że sprawa karmienia ciągle w toku, u nas jest dobrze-nawet bardzo, Ala je regularnie, dwa dni temu miałam nawał ale gorący prysznic i częste przystawianie pomogło.
Póki co nie uciekamy się do smoczka ani butli-bardzo się z tego cieszę :-)
Ja popijam najczęściej rumianek, koperku jeszcze nie piłam, bo pokarm mam a rumianek szczególnie z woda i sokiem jabłkowym spakuje mi bardzo :-)
Mój mąż się dziwi że przy małej nie ma tyle pracy-w sumie mamy ugotowane, odkurzone, czas dla siebie nawet-wczoraj obejrzeliśmy Mamma Mia-bardzo mi się podobało :-)
Mąż kupił mi piękna długą różę czerwoną a dla Alusi kwiatek w doniczce :-)
Dziś Ala spała i mąż odkurzał a ona nic, dalej kima :-) Ale nas rozbawiła.
Idę ogarnąć trochę bo zaraz będziemy się karmić.
Pozdrawiam Was serdecznie
 
Blondi - w chuście to jest kręgosłup wzmocniony i to nie jest siedzenie - nawet mi ortopeda powiedział że to bardzo dobra pozycja - bo nózki są w odwodzie.
Ewcia - u nas by wystąpić o becikowe nie trzeba mieć pesela. Jak składałam papiery to jeszcze nie miałyśmy i było OK. Zaświadczenie wypisała mi położna bez wizyty - tylko wpadłam po papierek
Mnie na szczęście żadna z mam nie poucza - za stara wyga jestem :)))
Powiem wam że jak byłam na USG bioderek prywatnie oczywiście to od razu zapisałam się na na następną wizytę z kasy chorych - bo terminy są kosmiczne ( jakiś wiersz mi wyszedł ;)
Dziś Marian taki marudny, ech... no cóż - nie ma że boli ;0
 
Kate - Mam identycznie, mój Maciuś w dzień ma gazy zamknie oczka po jedzeniu i zaraz się wybudza, u mnie najgorsze jest odbijanie mały przysypia przy piersi podnosze go do odbicia i się wybudza i znów chce jeść i tak w kółko czasem mysle czy mi nie rośnie mały głodomór, on często płacze a tylko uspakaja się przy piersi, a przecież ja nie moge go ciągle karmić:(

Maciej jak wczoraj zasnął o 21ej to się po 5tej rano obudził... ale jak on cały dzień je a nie śpi to kiedyś odespać musi:-)

U mnie najgorsze to wybudzanie i ponowne zasypianie. Possie chwilę i sen. Ale mam inny problem. Mam nawał pokarmu i mała aż się krztusi jak zaczyna jeść. Dziś odciągnełam trochę i już lepiej. Ale normalnie zalewa mnie mleko. Chyba za dużo rumianku i herbaty laktacyjnej. Muszę ograniczyć. A wy ile pijecie takich herbat jak rumianek, melisa, laktacyjne. :-) Ja wypiłam dziś koperkową i zatwardzenie wyszło mi :-)
 
gogi8 powodzenia na wizycie

ja dalej walczę z laktatorem ale jestem jakaś nerwowa dzisiaj i nic nie leci
ręcznie też nie umiem, za ciemna jestem na to ......

jakoś mi zimno jest ostatnio, muszę się zagrzać ....
 
reklama
Do góry