reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

Witajcie!!:happy:

A nasz Kamilek to dziś jakiś marudny.. nie umie zasnąć, co mu smoczek wypadnie to wielka rozpacz, a bez smoka zasnąć ciężko..:-(

Monia-t - pytałaś o zzo - ja nie czuję żadnych skutków ubocznych, a w czasie porodu to było mi niedobrze, ale to pewnie z głodu, niewyspania, bólu i może prędzej po oxy..

malutk-a, joasienka, monia-t - trzymam za Was kciuki, moze ten halny coś podziała?:-D:-D
 
reklama
My też niestety wylądowaliśmy w szpitalu, a wszystko przez brzydkie kupki, które robił ostatnio Kacper. Pojechałam do pediatry, a że kupka była ze śluzem, zielona, kazała jechać na badania do szpitala. Dostał kroplówkę ,żeby się nieodwodnić i antybiotyk niestety :zawstydzona/y:. Teraz musimy siedzieć tu dobrych parę dni,żeby wybrać antybiotyk do końca. Mały już robi kupki normalnie, je jak głodomór, gorączki nie ma, wszystko ok, ale musimy czekac na wymaz z kupki i ten antybiotyk. Ja tutaj chyba oszaleję :szok:
Wiedziałam,że tak będzie , bo mała namprzyniosła znowu z przedszkola to cholerstwo :(
Nie wiem ,czy jak wrócę posyłać ją do przedszkola, bo zaraz będzie powtórka. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, a nierozpakowanym stycznióweczkom, życzę szybkich i bezbolesnych porodów :)
 
Witam się i ja. Ala śpi więc mam chwilę żeby tu zajrzeć, ale widzę że mało się dzieje. Zastanawiam się nad zakupem pasa poporodowego, ale jest tego sporo na Allegro i nie wiem jaki wybrać. Czy któraś z mamuś może używa takiego pasa? Możecie coś polecić?
 
witam,
podczytuje was od kilku dni, ale jak już mam napisać to mała się budzi:)
Ribi: trzymam kciuki zeby bilirubina spadła
Gogi8: też chce kupić taki pas, nie wiesz od kiedy można go stosować? Sciągnęli Ci już szwy? wstyd się przyznać, ale ja nadal nie pojechałam ściągnąć na kamieńskiego. Wszystko się już prawie zagoilo ale jakoś nie mogę się wybrać, ciężko mi zostawiać Maje:(

Muszę jeszcze zmienić suwaczek bo według tego Maja urodzi się za 11 miesięcy :D
 
ja na chwilke. u nas troszkę lepiej.. Tomus juz zaczął jesc.. a Kubusiek ciagle spi.. mnie juz choroba złamała gardło boli :( misiek tez nazeka ze go łamie.. to juz sie wszyscy wyłozylismy...
pozdrawiam..
 
damqelle mam pytanie do ciebie bo wiem, ze chustujesz rysie :-)

co sadzisz o takiej chuscie, ja bede pierwszy raz miala do czynienia z chusta i nie wiem czym mam sie kierowac przy wyborze
Chusta tkana NIMAR, PROMOCJA dla szybkich SPRAWDŹ (1427274343) - Aukcje internetowe Allegro

ja jeszcze nie chustuję ale interesuję się od dosyć dawna i radziłam się też na bb w dziale chustowe mamy i dowiedziałam się że najlepiej kupić chustę jakiejś dobrej firmy: Nati, Lenny Lamb np. bo chusta tkana tkanej nierówna i te na Allegro po 50-60zł są zupełnie inaczej szyte.
jak masz ochotę to wejdź na bb i zobacz co piszą.
ja kupiłam używana Nati ale w stanie idealnym elastyka, jest na krócej ale podobno lepsza na sam początek.
wszystko wyjdzie w praniu.
***
ja siedzę w domu, nuda na maxa, postępu porodu brak, wieczorem męża na spacer jednak jakiś wyciągnę bo ile w domu można siedzieć, chociaż u nas leje i wieje.
pójdziemy na kebaba albo pizzę i jakiś chociaż mały spacer powietrza zaczerpnąć.
 
Witajcie kochane :)

Wybaczcie, że nic nie piszę, ale mam w domu szpital. Mąż chory, ledwo żyje. Wiki wczoraj wcześniej z przedszkola przyszła bo katar po brodę (zaraziła sie od m) Ja muszę wszystko ogarnąć i pilnować aby Tomcio się nie zaraził. W dodatku brzuch mnie boli po cc i nadal mam odchody. Byłam dzisiaj u swojego gina i okazało się, że mam w macicy stan zapaly i grozi zakazeniem wewnątrzmacicznym. Dostałam antybiotyk i kontrola za tydzień. Oj wszystko naraz. Jutro moi rodzice wylatują i jest mi smutno :(

Buziaki dla WAS
Dla chorujących zdrówka!!!
 
oj nieciekawie, trzymajcie się zdrowo
u nas dużo lepiej, ale całkiem zdrowi jeszcze nie jesteśmy

dzięki za odpowiedzi odnośnie ZZO - ja ciągle jeszcze się waham...

joasienka - podziwiam, że chce ci się wyściubić nos z domku jak taka pogoda na zewnątrz; mnie żadna siła by nie ruszyła - no, może jedna ;-)
joasiab - uważaj na siebie, jak tylko coś cię zaniepokoi, to idź wcześniej na ta kontrolę!
 
monia-t ja już tu w domu od tego czekania wpadam w depresję!
a pizzę albo kebaba bym zjadła, to chociaż spacer z knajpy do auta będzie :-)
 
reklama
Kurcze wczoraj jak czytałam,że wasze maluszki marudzą, to sobie pomyślałam jak mam dobrze, bo mój Misiek spokojnie przespał prawie cały dzień, a jak się budził to był bardzo pogodny. No, ale jak to mówią "nie chwal dnia przed zachodem słońca". Moj Smyk dał mi popalić, najpierw nie spał od 1 w nocy do 4 rano, potem pospał do 6 i znowu przerwa do 7.30. Następnie zasnął, aby obudzić się o 9 i dać mamusi popalić aż do tej pory. Hmmm chyba światowy dzień marudzenia dotarł do Gdyni z lekkim opóźnieniem;-)
Uciekam odespać noc i dzień. Trzymam kciuki za nierozpakowane Mamuśki ( a miałam nadzieję, ze już coś się u Was ruszyło;-) )
 
Do góry