reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Witajcie!!:-D

Baardzo długo mnie nie było i nie nadgonię zaległości:-(.
Dziś mogę na spokojnie sobie posiedzieć z Wami:-D, Kamilek póki co słodko śpi, a tatuś poszedł na pępkowe..

Napiszę jeszcze co u nas. Mamy się dobrze, Kamil jest bardzo grzeczny, ładnie je i przybiera na wadze - karmię piersią. W dzień muszę go budzic na karmienie, za to w nocy on budzi nas:-D
Była u nas już dwa razy położna, nie podobała się jej wysypka na nóżkach i wysłała nas do lekarza. Lekarz nie wiedział dokładnie co to moze być i w pon. idziemy zrobić badania moczu i morfologię.. Jestem dobrej myśli, choć szkoda mi małego.. Nie mam pojęcia jak mu ten mocz zbadają.. No i żeby po drodze się jeszcze nie zaraził..

Nawet nie wiem ile jeszcze z nas czeka na swe skarby.. ale życzę Wam, byście mogły szybko je tulić!!!:tak::tak::tak:
 
reklama
Kurcze, mam nadzieję że szybko będą wyniki Michasi i że Ariska się trzyma....

Swoją drogą ciekawe co tam u Malutkiej, miała dzisiaj jechać do lekarza z tym swędzeniem. Hmmm może już ciężko pracuje na porodówce:) choć pewnie Monaivoy napisała by nam o tym na gorącej...
 
monia-t a u Ciebie coś się dzieje, co zwiastowałoby ze za chwilę zacznie się poród? u mnie cisza! dziś urodziła moja kuzynka z terminem 4 dni później niż ja a jeszcze siostra mi zakomunikowała że jej znajoma też juz tuli maleństwo zatem zostałam tylko ja!!! Kurcze... już w końcu mogłoby się zacząć!!!
 
i ja się witam,
byłam na wizycie, wody się nie sączą, rozwarcie na opuszek nadal, ktg w ciągu 30 minut wykazało 7 skurczów od 50 do 80% ale to za mało no i bezbolesne.
poza tym ok, w poniedziałek do mojej doktor idę-ja myślę że będę musiała czekać do lutego i mam mega doła :-(
miłego wieczorku kochane
 
hej laseczki:) Widzę, że niewiele nas zostało na placu nierozpakowanych... Trzymajcie kciuki żeby mojej dzidzi jutro rano nie przyszło do głowy wychodzić na świat... Po 15:30 już może:-) Coś strasznie szaleje w tym moim brzuszku dzisiaj, pachwiny rwą mnie niemiłosiernie i nie wiem czy to szaleństwo to nie przypadkiem skurcze jakieś a nie Wiki;/ Powiedzcie mi jak wy odczuwacie lub odczuwałyście skurcze, bo ja już sama nie wiem co się z ty moim brzuchem dzieje a nie chce się obudzić w środku nocy i nie zdążyć dojechać do szpitala.
 
Ja karuzeli jeszcze nie rozpakowywałam, żeby się niepotrzebnie nie kurzyła. Myślę, że jeszcze z miesiąc poleży w pudełku. Ochraniacz mam założony dokładnie tak, jak napisała Klaudoos. Tatuś przygotowujący łóżeczko założył normalnie, ale ja po powrocie ze szpitala musiałam zrobić małe przemeblowanko;-)
Co do zabawek, to póki co staram się, żeby było ich jak najmniej. Nie ma gdzie tego trzymać, a Mały i tak nie zwraca na nie uwagi. Od mojej mamy koleżanek z pracy dostałam matę edukacyjną, ale na razie podziela los karuzeli. Natomiast, jak ktoś przychodzi i pyta wprost co kupić, to proszę o pampersy:-)

Claudia, też myślałam, że trudno będzie podać kropelki z łyżeczki (ja mam wit.D3 w kropelkach - Devikap), ale okazało się, że nie ma z tym problemu.
 
monia-t a u Ciebie coś się dzieje, co zwiastowałoby ze za chwilę zacznie się poród? u mnie cisza! dziś urodziła moja kuzynka z terminem 4 dni później niż ja a jeszcze siostra mi zakomunikowała że jej znajoma też juz tuli maleństwo zatem zostałam tylko ja!!! Kurcze... już w końcu mogłoby się zacząć!!!
No mam od tygodnia rozwarcie na 1,5cm, na ktg tydzień temu miałam kilka mocnych skurczy nawet do 99%, których prawie nie czułam, ale w sobotę już było prawie płasko i tylko dwa skurcze 40-50%. Ja się bardzo cieszę, że nic więcej się nie dzieje, bo to choróbsko mi nie przechodzi, mam takie ataki kaszlu, że łzy mi normalnie lecą a brzuch boli - choć od wtorku biorę antybiotyki. Dla odmiany teraz wieczorem zaczęło mnie strasznie gardło boleć. Ja już nie rozumiem, czemu nic się nie poprawia :-(

Czy wiadomo coś więcej o Arisce i Michasi?? skąd te podejrzenia? trzymam za nie kciuki ..
To są wieści od ariski z gorącej :-(

złotko - ja taka sama zielona w temacie skurczy, czuję tylko twardnienie brzucha, ale głównie jak chodzę lub siedzę, jak leżę to nie...
 
reklama
Ariska trzymamy kciuki!!! Za Ciebie i Michasie!!! Przytulamy Ciepło!!!

Dziś byliśmy już na 40 min spacerku;)
Kąpiel znów udana jak na to że sama go kąpę (mąż ma popołudniową zmiane) to naprawdę nie narzekam:)
Maciuś ostatnio się przestawił, albo ja mam pokarm lepszy, bo po kąpieli je tylko 30 min i śpi potem 5-6h :) a zawsze jadł około 3h oczywiście z przerwami na przewijanie i beknięcia oczywiście noce przesypia Nam od początku:)raz się budzi około 3-4tej, a potem ok 6-7ej:) Kochany Skarbus spi tyle godzinek w nocy:)

Kashya- ja też może spróbuję z łyżeczki te dwie krople podać, bo wkarpianie do ust jakoś mi nie idzie:)
 
Do góry