reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

monia-t wiem cos o tym w poprzedniej ciazy bylam w zusie chyba w 38 tyg i pani tez sie mnie pytala co i jak no ale coz trzeba bylo sie zjawic ale dziwne, ze cie wezwali teraz przeciez cala ciaze mozna byc na zwolnieniu.

ribi no to powodzenia oby cos z tego bylo :)

ewcia co cie takie atrakcje mecza eh trzymam kciuki za meza by wszystko bylo ok, moj tesciu mial to badanie robione. mam nadzieje, ze z nicola juz lepiej.

na goracej wiesci od giovanessy
 
reklama
Ribi- to trzymam kciuki aby sie rozkreciło i obys juz dzisiaj tuliła Maciusia :)
Kate-około godzinki

U Mnie ok:) tez czasem pije herbatkę z kopru
Ale ten czas leci juz po dwunastej zaraz bedzie małzonek to podlecimy zapłacic rachunki,moze zadzwonie do gminy czy juz maja pesel Majki...chcialabym juz krus załatwic i miec z glowy:) i czekac na kaske
 
Ostatnia edycja:
Ribi - trzymam kciuki :) Powodzenia kochana :)

Ja właśnie odkurzyłam, mąż z teściową przyjechali, wzięli placek i poszli do szkoły. Pewnie za 2 godzinki zlądują :)

joasieńka1 - czytałam o Twoim problemie z wanną. Wiesz co, ja kiedyś jak robiliśmy remont łazienki to kupiłam takie listwy z taką gumką jakby, co nachodzi na wannę i tą listwę mi płytkarz założył. W sklepach z akcesoriami płytkowymi, wannami na pewno będą wiedzieli o co chodzi. Ty już masz płytki położone, ale można ten odcinek co wkłada się pod płytkę odciąć i wkleić i na pewno to lepiej wygląda niż silikon. Obecnie nie mam nic, bo mam wannę rogową i panel ściągany z przodu więc jak mi się naleje za wannę to mąż ściągnie panel i przetrzeć można :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ribi narzekała na pogodę i pisała, że będzie leżakować, bo pogoda taka, a tu proszę.... :D Taka niespodzianka!!! :) Powodzenia i trzymam kciuki!!!
 
Ja się tak zastanawiam czy Tycjan aby nie czeka sobie na Dzień Babci albo Dziadka...
Nicole z 3 maja - nasza Konstytucja
Magda z 4 grudnia - Barbórka
Może chłopiec chce podtrzymać tradycję i też w jakieś święto się urodzić :)
Oby do Walentynek nie czekał...

Mało tego - mój bratanek - 23 czerwca - Dzień Ojca :)

A mąż chciał już kupić piłę tarczową w Biedronce i cesarkę mi robić :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wyprasowałam mężowi aż 10 koszul i plecy mnie rwą, że ho ho. Ale mam nadzieję, że następne takie prasowanie będzie dopiero pod koniec lutego jak wróci do pracy po urlopie :-) więc muszę urodzić szybko. Bardzo bym chciała dziś wylądować na porodówce to nie musiałabym jutro załatwiać l4 a tak pewnie będę jutro ganiać cały dzień. Ale to jutro.
Idę zaraz kombinować obiad. Ale chyba najpierw mała drzemka :-)
 
Świetnie że Antoś już ok.

Ribi powodzenia...oby to było już to.

Ewcia u Was znowu atrakcje chorobowe, biedny ten Twój mąż. Mój tato miał to badanie(kolonoskopia???nie jestem pewna) tu u nas w G-dzu i jakoś przeżył. Twierdził że da sie wytrzymać ale to i pewnie od nastawienia zależy. Dla niego najgorsze było to że przez 3dni przed nie mógł jeść.
No a pomysły to Twój mężo ma, żeby tak piłą tarczową??? No ale pomysłowy...pomysłowy.

A Giovannessa też w końcu ruszyła, też uparciuszek ten jej synuś.
 
reklama
AsiaK
dzisiejsza nocka była ok, spał jak aniołek...
a powiedz o której tak mniej więcej pijesz tą melissę??


Ulkan ja się cieszę, ze przyjechała bo przywiozła ubranka na chrzest które sama zrobiła na drutach, płyn do kąpieli z nivea , chusteczki nawilżające . Ale przesadziła z jedzeniem :no:
ja mam dietę a ta przynosi ciasto z masą i orzechami, mielone z cebulką, szok.....:no:
ja tego nie jem

Ribi
trzymam kciuki


zostałam sama
mój poszedł na fuszkę, wróci późno, może koło 22:00 dopiero:-(
już bym wolała, żeby do normalnej pracy chodził, niż nie mieć go cały dzień....
 
Do góry