reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Cześć dziewczyny...
oj, widzę że niektóre różne cuda wydziwiają by już urodzić, wcale się nie dziwię bo pamiętam jak nerwowy jest ten koniec ciąży.
Lilunia śpi jeszcze a ja nie mogę się odnalezć w tym wszystkim.
Mój się mi przygląda i boi sie co w jakąś depresję nie wpadnę.
Dobrze że jeszcze miesiąc będzie z nami w domu, co prawda są jeszcze tego minusy bo nie będzie zarabiał przez ten czas ale to nic, musi zostać bo sama po tej operacji nie dam rady z dziećmi. Nie wiem jak Wy dawałyście radę po tych cesarkach, to jest taki ból, że szok, ja się ruszam jak inwalidka jakaś w dodatku ta dieta woreczkowa, masakra...

To jak dziewczyny, która rodzi dziś ... trzynastego???

Dobrze ze masz meza przy sobie. Tule mocno!
Nie lubie daty 13 bo moja mama zmarła 13-tego :-(. Gdyby moja dziecinka przyszła na świat w ten dzień to bym miała z 13tką jakieś miłe skojarzenie ale moze lepiej niech zaczeka do 14...

Nie wiem, dziewczyny, czy Wy też tak macie ale mnie to ostatnio dopada jedna schiza. A mianowicie kiedy wychodzę gdzieś z domu sama mam taką schizę - co będzie jak mi na ulicy odejdą wody a ja bez samochodu, kawał od domu, mąż w pracy... Ale jakoś nie powstrzymuje mnie to przed ruszeniem się z domu, na szczęście.

Ja tak wczoraj miałam, bałam sie jakos isc na zakupy sama (troszke daleko)- zastanawiałam się co by było gdyby mi wody odeszły... Jednak poszlam i nic sie nie wydarzylo, uff.

witamy nowego dzidziusia!!!:)

dziewczynki jak wam czesto brzuszek twardnieje??tak bezbolesnie

Mi zazwyczaj wieczorami twardnieje a w dzien to sporadycznie- nawet niezbyt zwracam na to uwage. Za to dzisiaj obudzilam sie o 9.30 i od tego czasu juz mi sie napinal z 10 razy. Dobrze ze chociaz to- macica trenuje a nie spi ;-). Po wczorajszym tuleniu z mezem znow tylko twardnienie brzuszku przy wstawaniu do wc w nocy...

Witam
melduję się i nocka no, no lepiej

Super :-)

fajnie, że mamy kolejnego dzieciaczka:) która następna? może ja hehe:-D
mi jak brzuch twardnieje to w kwadrat hehe tzn mam taki kwadratowy brzuch jak się patrzy z góry, wczoraj nawet próbowałam zdj robić ale akurat wtedy w garba się nabrzmiewał:-D

Haha, mam to samo z brzuszkiem- też się robi kwadratowy jak twardnieje :-D

Hej Laseczki i ja sie ranno melduje w dwupaku...;(

EGZAMIN Z GEoGRAFi Zaliczony!!

Gratuluję!

kate - zapraszam do Legnicy:-)

gogi - ja dzisiaj właśnie zaczęłam 42 tc... i nic nie działa na mojego brzdaca :-)



a przed chwilką rozmawiałam z moim ginkiem i powiedział że w sobotę wdepnie mnie zobaczyć i podotykać brzuchol (fajnie bo nie musze jechać do niego)... a do tego wspomniał że ten mój arbuz który niby mam między nogami to już pewnie z 7 kg waży :-D i obiecał że jak pójdę w poniedziałek do szpitala to zadzwoni do tych lekarzy i powie że maja się nade mną nie doktoryzowac tylko podłączać OXY i do dzieła + środki przeciwbólowe... tak abysmy z małym najmniej sie męczyli :-) jest jakas nadzieja że może nie będzie az tak źle :-)

do później...

Super, zazdroszcze ginka. Widze ze nie masz sie co martwic- bedziesz pod dobra opieka!

Ja się muszę za porzadki zabrac- wczoraj mnie nie było i "się nabałaganiło" (czytaj: mąż z córeczką nabałaganili i nie miał kto posprzątać). Dziś mąż pojechał do babci więc ja mogę coś w domu porobić.
Tak wiec ruszam tyłek bo im późniejsza godzina tym mi się mniej chce...

Powodzenia na wizytach! Zazdroszcze że bedziecie wiedziec co i jak a ja ciagle w niewiedzy, ech.
Tak w ogole- dotarło dzis do mnie ze za 3 dni termin... i juz sobie wyobrazam siebie w aucie jadaca na wywoływanie.
 
reklama
jezu ale macie produkcje nie ma szans zebym nadrobila zwlaszcza, ze duszno mi jak sto i ledwo co siedze przed kompem. gardlo boli jak sto, kaszel daje w d i ogolnie masakra. na dodatek za kazdym razem jak dajemy misce jakies lekarstwo to mala wojna z nia jest bo ona nie lubi lekarstw. nic uciekam mozew jak sie lepiej poczuje cos nadrobie.
milego dnia mamuski
 
modlicha na nudę na pewno nie narzekam..
ale fajnie jest, kocham go nawet jak płacze w niebogłosy, zycie

kochane przyszykujcie się na robienie KUPKI po porodzie...
straszna sprawa, ja nie miałam problemów aż do dzisiaj - napiszę krótko - dla mnie to było jak poród bez skurczy :-(
trzeba chyba jeść jabłka lub otręby, bo łatwo nie jest


Ulkan
a to masz huggiesy rozm 1?
ja ich nie stosowałam, nadal jadę na pampersach bo jeszcze mam, ale chcę popróbowac inne....


gdynianka, Michałki są silne i Twój da radę, pomyśl że to dla jego dobra ;-)
będzie dobrze


wykorzystam to, że mały śpi i poszukam sobie NORMALNYCH ciuchów na wyjście dla siebie
 
claudia - śliczne zdjęcie Michasia :)

Ja właśnie wstałam, mąż zniecierpliwiony wymyśla metody aby wykurzyć małego z brzucha... A tak mu się nie spieszyło a teraz to już widzę, że coraz bardziej zniecierpliwiony się robi...
 
a ja już po prysznicku... pranie prawie się wyprało... jeszcze tylko powiesić i mogę leniuchować :-)
no może ziemniaczki poobieram do obiadku (dzisiaj mizeria, ziemniaczki i ser zasmażany camembert.... )...


wczoraj wszystko sobie posprzątałam i nawet poodkurzałam... i jakoś tak czysto dzisiaj więc nawet nie muszę sprzątać...


własnie zdałam sobie sprawę, że jak nie urodzę do niedzieli to urodzę najszybciej w 41 tc i 4 dniu ciąży- normalnie nagroda Gunessa mi się będzie należała :-D a co bedzie jak w poniedziałek nic mnie nie ruszy... to urodzę jeszcze później...
 
Tak 1.Dziś już 3 razy zmieniałam ubranko, bo Wojtek miał całe mokre plecki. Wkurzyłam się. Na paczce pisze 2-5 kg, a jak zdejmuję pieluchę to jest tylko trochę zmoczona. Pampki były ok. Może Wojtek za dużo lub za szybko sika;)
 
Tak 1.Dziś już 3 razy zmieniałam ubranko, bo Wojtek miał całe mokre plecki. Wkurzyłam się. Na paczce pisze 2-5 kg, a jak zdejmuję pieluchę to jest tylko trochę zmoczona. Pampki były ok. Może Wojtek za dużo lub za szybko sika;)

Ja też kupiłam huggies new born bo była na święta promocja. Mam nadzieję, że będą ok ale jeszcze nie mam jak się przekonać :-)
Ale znajoma mnie pocieszyła. Mówi, że jak była na wizycie u gina to powiedział, że do porodu ma jeszcze 14 dni bo szyjka się powoli skraca i urodzi po terminie. A ona 3 godziny później tuliła synka :-)
Zrobiłam 20 pierogów z truskawkami a teraz odpoczywam i robię potem ruskie. Ale stwierdzam nadal, że pierogi nie są moją mocną stroną, jakieś koślawe i dziwne. Zawsze pozostaje pizza na telefon :-)

Ewcia_822 - daj małemu jeszcze trochę luzu, przecież zostało mu jeszcze 19 dni, nie wykurzaj go tak :-) Gonić to może monciaa, bo jej maluch to naprawdę sobie nieźle czeka :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurcze dziewczyny tak posiedziałam troszkę nad tą chemią i wcale nie jest tak źle xd;))
narazie mi wszystko wychodzi....czuje ze dam rade.....;)
 
Do góry