reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Dzięki za odpowiedź w sprawie KTG to dziwne ciekawe czemu u nas pobierają opłatę skoro to jest szpital państwowy. Jedna znajoma rodziła w czerwcu i ona mówiła że zależało jaki był personel to raz płaciła a raz nie a teraz druga ta co rodziła w grudniu mówiła że za każde płaciła.
Chyba muszę poszperać w necie czy to jest wogóle zgodne z prawem bo gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy że ostatnim miesiącu ciąży jest właśnie bezpłatne.

Claudia fajnie że jesteś już w domku z Michasiem i z nami. Może próbuj laktatorem sobie ściągać pokarm, wtedy sutki będą Ci się wyrabiały i mały zacznie łapać. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości.
 
reklama
ja już wykąpana, wygolona, wymaseczkowwana....słowem wylampucerowana:) Skurcze? Jakie skurcze chyba wszystko szlak trafił....ale spoko.... jak coś mogę rodzić w każdej chwili:) Dziewczyny ja chcę albo jutro albo 21:) a co data mi odpowiada ciekawe tylko czy dziecko się zdecyduje na taki układ. Póki co idę lulu....a jak coś będę pisała....:)dobranoc
 
ja doczytałam z trudem i idę spać.
wizyta ok, Ala juz nisko ale pozamykana na 4 spusty jestem więc podobno w ciągu tygodnia nie urodzę i za tydzień wizyta.
potem na SR u położnej ćwiczyć parcie-na sucho to pestka, ciekawe jak wyjdzie w praktyce :-) obniżył mi się też brzuch i położna mówi że dziecko ok 3kg, czyli tak jak na usg.
jutro więcej napiszę bo dziś po nieprzespanej nocy dzień masakra, jeszcze autem jeździłam a mała nie lubi, nie dała się podejrzeć mojej gince tak kopała, ma wyjątkowo aktywny dzień dziś.
dobranoc
 
Jeny jaką mam zgagę... właśnie sparzyłam sobie miętę bo nie mogłam już wyrobić w łóżku... Słucham sobie Michaela Jacksona nowej płyty i czekam aż mi ta mięta ostygnie...

Dominika81
- jestem strasznie ciekawa jak to będzie z tą datą z biorytmu :) Chyba z Twojego nicku wychodzi na to, że jesteś 1981 a ja jestem 1982 więc miałybyśmy inne daty urodzenia :)

EDIT: 5:14 - nadal nie mogę spać... Z nudów znalazłam na allegro fajne buciki Reebok dla małego w dobrej cenie i już nawet przelew za nie zrobiłam... http://allegro.pl/show_item.php?item=1406257119
Ja pikole... kto rano wstanie... tyle mamy na jutro zaplanowane...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja znów o tej porze się witam w dwupaku po spokojnej i nawet przespanej nocce.Zajadam się batonem, wczoraj sobie nakupowałam na osłodę po wizycie ale nie jadłam na noc bo sobie obiecałam nie jeść tyle czekolady na wieczór bo mam problemy z zaparciem;/ nawet syropek nic nie daje;/ nie wiem czy nie zaopatrze się w ten olejek rycynowy...
idę jeszcze polulać sobie
 
Dzień dobry :-)

Coś gorąca mało gorąca, a tu wieczorkiem takie plany były :-D Może się jeszcze rozkręcicie? Bo ja na pewno nie :-)

Trzymam kciuki za pragnące się rozpakować mamuśki :-)
 
Witam z rana, nadal podwójna, noc niczego sobie. Wstałam z nadzieją, że gorąca będzie gorąca a tu nic, chłodem powiało. Chyba jeszcze poleżę, pewnie już nie zasnę, ale porozciągam stare kości:-D Ale dzisiaj brzydko, ponuro, pewnie znowu nic nie będzie się chciało.

Dodam tylko, że zaj...ście boli mnie gardło, mojego m też, a Ania też coś zaczyna mi cherlać, a tu ma dzidziuś się urodzić... Mam nadzieję, że się wykurujemy do tej pory.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam się z rana.Noc w miarę spokojna choć wstałam już przed 6 żeby męża do pracy wyprawić, a w sumie to i tak już nie spałam wcześniej tylko chwilami podrzemywałam. Mąż pojechał i jak pech to pech po jakiś 15 minutach zadzwonił, że stoi bo facet mu "w dupę" wjechał :crazy:. No i co teraz? Tył ponoć rozwalony, trzeba będzie naprawić a ja się szykuję rodzić... skończy się na tym, że albo będzie mnie tata wiózł albo pojedziemy taksówką. No chyba, ze jakoś się uda ten samochód naprawić do tego czasu.
Dobrze, że mężowi się nic nie stało.
 
Do góry