reklama
Witam z rana.Ja już też nie mogę spać,trzeba będzie chyba w dzień jakąś drzemkę zrobić,żeby chociaż do północy wytrwać w nocy wstaję co 2 godz na siku,chyba zwariuję normalnieDo nas dziś przychodzi brat z bratową i tacy dalsi kuzyni męża,brat zapraszał nas do siebie,ale ja wolę coś przygotować i siedzieć u siebie w domku.
Klaudoos co u Ciebie mam nadzieję,że nocka spokojna.
Klaudoos co u Ciebie mam nadzieję,że nocka spokojna.
i ja się witam z rana....też jakoś nie mogłam spać...dziś idziemy do banku podpisać umowę więc muszę się jakoś ubrać co by nie było widać brzuchaDziś jeszcze sałatka do zrobienia i chyba coś dokupie do chrupania....i można witać Sylwestra....
klaudoos Kochana trzymaj się do północy
klaudoos Kochana trzymaj się do północy
Tysia25
Fanka BB :)
hej i ja się witam u mnie noc super wstałam tylko 3 razy skurczyki dalej łapią, teraz śniadanko, a potem biorę się za gotowanieklaudoos wstawaj czekamy na wieści:*
a wiec powtorka z rozrywki, nie wiem co ile byly skurcze bo patrzylam na komorke i zasypialam i zapominalam, ale nad ranem rowno co 5minut do teraz, teraz byl po 7min,dziewczyny rozrywa mnie! do tego po kazdym skurczu parcie na stolec.. ja nie wiem jakie te skurcze maja byc by byle TE!!
jestem zmeczona mega! mysle juz o cesarce tylko kto mi ja zrobi i z jakim zaleceniem? dzis jak bede umierala dzwonie do znajomego lekarza, ktory przyjazni sie z ordynatorem, zaplace chyba nawet by cos zrobil jestem zdesperowana.. ide sie polozyc zaraz..
jestem zmeczona mega! mysle juz o cesarce tylko kto mi ja zrobi i z jakim zaleceniem? dzis jak bede umierala dzwonie do znajomego lekarza, ktory przyjazni sie z ordynatorem, zaplace chyba nawet by cos zrobil jestem zdesperowana.. ide sie polozyc zaraz..
Klaudoos, takie parcie na stolec to się czuje jak już główka jest bardzo nisko w kanale rodnym.
Mi położna podczas porodu trąbiła by mówić jak takie odczucie będę mieć. Ja mam nadzieję że Ty już tam rozwarcie masz jakieś i ten cały ból nie idzie na marne. Dziewczyno ja tu sraczki zaraz dostanę, bo TY mnie tak nakręcasz jakbym jeszcze raz sama rodziła.
Mi położna podczas porodu trąbiła by mówić jak takie odczucie będę mieć. Ja mam nadzieję że Ty już tam rozwarcie masz jakieś i ten cały ból nie idzie na marne. Dziewczyno ja tu sraczki zaraz dostanę, bo TY mnie tak nakręcasz jakbym jeszcze raz sama rodziła.
A ja własnie pokłóciłam się z m, bo nie potrafił się przyznać, że Piotruś wyrzucił z szuflady wszystkie swoje rzeczy. A wystarczyło sie przyznac. Za grosz odwagi cywilnej , tylko sie wypierac potrafi. Dupek, rycze przez niego, bo jak pójde do szpitala to ten chłop zginie. Miał ładnie poukładane koszuleczki, body i góry od piżamek w szufladzie a wszystko włozył niechlujnie pomieszane z powrotem do szuflady.
Nie przejmuj się kochana, każdy facet to bałaganiarz. Ja wczoraj też mojemu powiedziałam, że jakbym wylądowała w szpitalu na dłużej to zabiłby się o śmieci. A on na to, że faceci potrafią sprzątać, tylko po co jak kochane żony wszystko robią. Dostał w łeb z całej siły :-)
Klaudoos - biedactwo ty masz takie bóle, że ja bym już dawno ze strachu, że urodzę w domu, jechała do szpitala.
Ja też ranny ptaszek. Sprzątam, piekę, potem drzemka, kąpiel, make up, znajomi do nas, my do znajomych innych i Nowy Rok. I mogę od jutra rodzić :-) Pozdrawiam
NA WĄTKU STYCZNIOWE MAMUSIE GOTUJĄ WRZUCIŁAM PRZEPIS NA NAPÓJ NA PRZEZIĘBIENIE. Mi zawsze pomaga i jest naprawdę smaczny bo nie czuć czosnku. Polecam
Ostatnia edycja:
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
I ja witam w dwupaczku, choć mam nadzieję, że już niedługo, wszak dzisiaj 40tc
Klaudoos, Ty się Słońce nie zastanawiaj, tylko jedź do innego szpitala, bo po wczorajszej akcji nawet bym się nie pokazywała w tamtym... Albo pozaciskaj mocno nogi do wieczora, żeby Szymcio wyskoczył po północy, z wielkim hukiem ;-)
U mnie nocka średnia, wstawałam 3 razy, zasnąć nie mogłam, rano obudził nas telefon od teścia i koniec lenistwa... Teraz idę się ogarnąć, bo od kilku dni wyglądam masakrycznie, a naprawdę nastawiam się, że dziś w nocy odwiedzę porodówkę (w ogóle czuję, że w nocy urodzę, bo zawsze w dzień Tośka jest spokojna, a w nocy to czuję, jakby mi się wwiercała w kanał rodny...).
Miłego dnia Brzuchatki :-)
Klaudoos, Ty się Słońce nie zastanawiaj, tylko jedź do innego szpitala, bo po wczorajszej akcji nawet bym się nie pokazywała w tamtym... Albo pozaciskaj mocno nogi do wieczora, żeby Szymcio wyskoczył po północy, z wielkim hukiem ;-)
U mnie nocka średnia, wstawałam 3 razy, zasnąć nie mogłam, rano obudził nas telefon od teścia i koniec lenistwa... Teraz idę się ogarnąć, bo od kilku dni wyglądam masakrycznie, a naprawdę nastawiam się, że dziś w nocy odwiedzę porodówkę (w ogóle czuję, że w nocy urodzę, bo zawsze w dzień Tośka jest spokojna, a w nocy to czuję, jakby mi się wwiercała w kanał rodny...).
Miłego dnia Brzuchatki :-)
reklama
Dzień Dobry
U mnie nocka najlepsza od tygodnia poza lewym bokiem na którym śpię nic nie bolało
Teraz ide pod prysznic i potem śniadanko
Klaudoss trzymam mocno kciuki za ciebie kochana.
No i witamy Asieńkę od Olandii SUPER
A synek Blondii Bosskkii
U mnie nocka najlepsza od tygodnia poza lewym bokiem na którym śpię nic nie bolało
Teraz ide pod prysznic i potem śniadanko
Klaudoss trzymam mocno kciuki za ciebie kochana.
No i witamy Asieńkę od Olandii SUPER
A synek Blondii Bosskkii
Podziel się: