reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczen 2011

reklama
to miłego zaciskania..
a na którego masz termin??

Wg cyklu 28 dni 22 grudnień (jak na suwaczku), wg 30 dniowych 24 grudnia (nie pamiętam jak długi był cykl, więc coś między tymi dniami).
Ale córcię przenosiłam i miałam wywoływany poród, więc wiem że jest to możliwe i tym razem. Chociaż rozwarcia nie miałam.
Teraz zamkneli do 27 grudnia moją porodówkę na Kamińskiego (Wrocław) więc czekam conajmniej na jej otwarcie.

moniciaa
dosłownie. Bujam się już od 33 tygodnia. Bujanie raczej zmiękcza i skraca szyjkę (którą jeszcze mam), a skurcze ją rozwierają (seks, chodzenie po schodach, masaż brodawek, orgazm). Rozciąga więzadła, rozlużnia miednicę.
Dzięki temu że się bujam dziecko wstawiło się kanał, bo jeszcze 2 tygodnie temu balotowała nad wchodem. Teraz już tylko napierając główką będzie skracać szyję.
 
Ostatnia edycja:
No ja wam ostatnio pisalam ze sprawdzalam jak tam moja szyjka i ze czuje rozwarcie, palec moglam wlozyc... (juz tak mam ze lubie miec jakas kontrole sytuacji) ale ginekologiem nie jestem i zobaczymy co on mi powie. Nie wydaje mi sie bym sobie tym szkodzila bo nie grzebalam tam godzine tylko lekko sprawdzilam :-p

Ja na odwrot- chyba bym wolala by najpierw wody odeszly bo to nie oznacza ze od razu skurcze beda... a jak skurcze sie zaczna to bede panikowac ze zanim dojade do szpitala to sie 10cm zrobi :sorry2:. Chociaz to czekanie w szpitalu... Bedzie co bedzie :-D
 
Ja na odwrot- chyba bym wolala by najpierw wody odeszly bo to nie oznacza ze od razu skurcze beda... a jak skurcze sie zaczna to bede panikowac ze zanim dojade do szpitala to sie 10cm zrobi :sorry2:. Chociaz to czekanie w szpitalu... Bedzie co bedzie :-D
Dlatego sama nie wiem co jest lepsze to moje pierwsze dziecko, a czytałam że jak się zaczynają skurcze to jest jeszcze chwile na dojazd i one na początku nie są takie dokuczliwe, a nie wiem czemu moja psychika nastawiła się że jak wody odejdą to muszę być szybko w szpitalu i te oczekiwanie na skurcze w szpitalu. Ja nigdy nie leżałam w szpitalu i tym też się stresuje. Ale dla mnie to czarna magia i nie wiem czego się mam spodziewać. Dobrze że jesteście:happy2:
 
Dziewczyny mam dosłownie wrażenie jakby Tomcio chciał mi nogi do gardła włożyć. Tak mi się spina brzuch w górnej części, że aż oddychać nie mogę :(
 
Ciekawe jak to z tym sprawdzaniem, daleko trzeba palec włożyć??

jestem ciekawa czy dałabym radę sprawdzić sama
Bardzo daleko. Ale pewnie u każdej kobiety inaczej. Jak pisałam wczesniej szyjki wogóle nie dosięgałam bo była wysoko. Dopiero jak dziecko wstawiło się w kanał rodny obniżyło sie wszytsko.

A jeszcze powrócę do bujania się na piłce. Piłka może robić rzeczywiście rozwarcie, ale raczej jest to możliwe gdy szyjki już nie ma. U mnie jest rozwarcie od strony pochwy, od strony pęcherza płodowego jest jeszcze szyjka, więc najpierw będzie postęp w skracaniu siłą grawitacji, a gdy już nie będzie szyjki zacznie się rozwierać. Dlatego jak byłam na porodówce już bez szyjki, bujając się zrobiłam rozwarcie w bardzo szybkim tempie.
A teraz jak widać już kilka tygodni skaczę i się bujam i tylko skracam powoli szyjkę i pomogłam córeczce się wstawić.
 
czesc moje kobitki,
dzis mam ciezki dzien = od rana dzwonia do mnie telefony, jak sie czuje i etc.
zmeczylo mnie to strasznie - nawet Maja juz jest podirytowana jak tel. dzwoni i mowi mama nie gadaj tyle...
musze zajrzec na goraca linie bo z tego co podczytywalam to sie cos dzialo :-)
 
reklama
Do góry