reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Faktycznie lekarz mi się trafił super, ale ja od samego początku go chwalę i polecam wszystkim z Trojmiasta. Tu już nawet nie chodzi o tą kasę, ale o całokształt, zawsze ma czas i cierpliwośc i odpowiada wyczerpująco na każde pytanie, nawet te najdurniejsze. Mam porownanie z moim poprzednim ginekologiem.
A co do tego czy będę pierwszą wypakowaną styczniowką...pożyjemy i zobaczymy, może ktoś nas zaskoczy ;-)
Postanowiłam dzisiaj zrobic ulubiony obiad mojego m, bo nie wiadomo kiedy teraz to powtorzę. Obiecał mi, że po porodzie przynajmniej przez dwa pierwsze miesiące to będzie jego zadanie ( a gotuje całkiem, całkiem).
Zatem idę robic ogorkową i naleśniki w sosie pomarańczowo-malinowym z owocami mandarynki:-)
 
reklama
my dopiero po śniadaniu jesteśmy
ja też mam dzisiaj prasowanko rzeczy do małego
z tymi skurczami jest kolorowo, tylko u mnie problem je wychwycić i czy na pewno to są skurcze - za każdym razem się zastanawiam
 
Hej, odespałam nockę bo nie mogłam usnąć chyba do 3...

biala - czekamy no foteczki, Ty taka ładna dziewczyna jesteś, że w każdej fryzurze będzie Ci pasowało:)

Ribi - ależ masz nieprzyjemności. Współczuję i życzę, ta komoda dotarła jak najszybciej co Ci się troszkę polepszy :)

gdynianka1 - wspaniałe wieści :) Dopinguję, abyś sama urodziła do tego poniedziałku :)

claudia4you - ja mam ten film od kuzyna skopiowany, jest w takiej sobie jakości... Chcieliśmy ściągnąć w lepszej, ale ciężko go znależć...
 
możecie być ze mnie dumne:):):) Za pól godziny będzie pan od malowania:) czyli jednak można.....a druga część komody dojdzie , jest póki co na magazynie. Pan z allegro wyjaśnił dla mnie sprawę bo niestety w siódemce nikt nie odbiera....

Z radości idę zrobić gofry....oczywiście z przepisu blondi:)
no Kotus ja jestem z Ciebie dumna:)
ubawilas mnie tym sms:) ja jeszcze obcykalam ze moge na bb wejsc z komorki ale to b. dlugo trwa/!!

Witam, wczoraj po wizycie u ginka nie odzywałam się, bo byłam tak wyczerpana, że wypiłam ciepłą herbatkę i połozyłam do łożka.
Z Miśkiem wszystko w porządku, serducho bije jak należy. Nie udało nam się sprawdzic ile obecnie waży, bo Mały był bardzo niecierpliwy i nam uciekał, lekarz stwierdził, że jest mu po prostu ciasno a moja pozycja przy usg najwyraźniej już zupełnie Mu nie odpowiada;-) Z resztą co się odwlecze to nie uciecze. Mam rozwarcie na dwa palce, skroconą szyjkę macicy i generalnie wszystko zapowiada rychły koniec ciąży. O ile akcja porodowa nie zacznie się wcześniej to mam byc w poniedziałek o 8.30 w szpitalu, całkowicie na czczo. Podłączą mnie pod kgt, wymierzą też dokładnie Miśka, skonsultują z anestezjologiem i w okolicach południa Misiek powinien byc na świecie. A zatem nie 21 grudnia a 20. Ginek stwierdził, że własciwie mogłby mnie już położyc dzisiaj i zrobic cc, ale niestety on zaczyna dyżur w szpitalu dopiero od poniedziałku rano, a mi zależy aby on odebrał porod. Więc musimy z Miśkiem się dzielnie do poniedziałku trzymac. Jeśli z dzieckiem wszystko będzie w porządku to w Wigilię wychodzę do domu, bo po cc leży się 4 doby, z tym, że dzień porodu liczy się jako dobę zerową.
Trochę się wstydu najadłam, bo jak przyszło do płacenia za wizytę okazało się, że zapomniałam wziac portfela, a moj M. miał przy sobie jedynie 20 zł... Ginek stwierdził, że roztargnienie to normalny objaw ciąży i że zupełnie nie mam się przejmowac to kasą i w żadnym wypadku nie mamy mu oddawac za tę wizytę tylko cos Maluchowi kupic. Było mi okropnie głupio, a on dodał, że pamięta mnie z pierwszej wizyty i moją radośc, a potem obawy czy z tą moją astmą dotrwamy z Miśkiem szczęśliwie do końca i dla niego jako lekarza ta moja szczęśliwa końcowka ciąży jest wystarczającą zapłatą...
ciesze sie bardzo, czuje ze zaczniemy sie sypac po Tobie kochana!! jeszcze troszke wytrzymaj i malenstwo bedzie przy cycu.
P.S. do jakiego gina chodzisz? nie chodzi mi o kase, tylko, że ja z uslug mojego po ciazy raczej rezygnuje!!

a mi od wieczora wczorajszego dalej w kawaleczkach wychodzi czop.. dzisiaj to az siedzialam z lusterkiem bo niedowierzalam, ze tyle tego moze byc.. a czuje ze to nie koniec.. poza tym troszke sie pofilmowalam, bo spocilam sie (tak mi sie wydaje) w udach pod brzuchem- w tych szczelinach.. i cos mi brzydko pachnialo krwia- spojrzalam, ale nic takiego tam nie bylo, przetarlam papierem i mokra chusteczka a papier caly w jasnorozowej krwi.. i sie zastanawiam czy skóra coś wypuszcza, czy faktycznie pot podraznil moze skore po goleniu.. poki co obserwuje i zobaczymy co to!

bylam na spacerku z psem.. dzis cos nawet sie dobrze czuje, jakas dziwna energie mam i tylko podbrzusze lekko boli (to istotne ze lekko:) )

Ewcia- nie dopinguj Gdyniance przeciez ona bidusia ma astme!!
 
Ostatnia edycja:
Gdynianka-tylko pozazdroscic takiego lekarza...:-)
martuś - dziwne takie uczucie,masz skurcze a sama nie wiesz czy juz jechac czy się połozyc,a faceci to panikarze:)trzymaj się kochana
klaudoos - ja również odczuwam tak jak bym się ciągle pociła w pachwinach i taki nieładny zapach się wydziela,sama jestem ciekawa ka cholera się przplątała albo coś innego.

a ja ledwo na oczy patrzę,chyba pojdę spać.jeszcze tylko makaronik do pomidorówki ugotuję.zakupki zrobione,choć ledwo mi się prowadziło,brzuch na kierownicy miałam:)nie mówiąć o wsiadaniu czy wysiadaniu z auta:no:a jeszcze jakiś idiota mnie strąbił bo jechałam po oblodzonej drodze 40km/h.wrrr a popołudniu zebranie w szkole,znów ciśnienie podniesione:no:
 
Ostatnia edycja:
a mi od wieczora wczorajszego dalej w kawaleczkach wychodzi czop.. dzisiaj to az siedzialam z lusterkiem bo niedowierzalam, ze tyle tego moze byc.. a czuje ze to nie koniec.. poza tym troszke sie pofilmowalam, bo spocilam sie (tak mi sie wydaje) w udach pod brzuchem- w tych szczelinach.. i cos mi brzydko pachnialo krwia- spojrzalam, ale nic takiego tam nie bylo, przetarlam papierem i mokra chusteczka a papier caly w jasnorozowej krwi.. i sie zastanawiam czy skóra coś wypuszcza, czy faktycznie pot podraznil moze skore po goleniu.. poki co obserwuje i zobaczymy co to!
Ja tam chyba podejrzewam, co to... pora na Telesfora... :-D :-D :-D
 
Myślałam już nad tym jak ja wejdę na bb jak będę w szpitalu np rodzić...
nie mam laptopa...
a z komórki nie umiem kurde...
masakra
trzeba coś wymyślić, bo ja będę chciała być z Wami jak tylko będę mieć siły na to...


Ewcia może w końcu znajdę ten film ...
ale kinomaniakom polecam suuuper film (dla mnie super) "chłopiec w pasiastej piżamie" mnie wzruszył strasznie
 
reklama
Myślałam już nad tym jak ja wejdę na bb jak będę w szpitalu np rodzić...
nie mam laptopa...
a z komórki nie umiem kurde...
masakra
trzeba coś wymyślić, bo ja będę chciała być z Wami jak tylko będę mieć siły na to...


Ewcia może w końcu znajdę ten film ...
ale kinomaniakom polecam suuuper film (dla mnie super) "chłopiec w pasiastej piżamie" mnie wzruszył strasznie
Mój mąż wie, że się zaangażowałam w forum i będzie mi przekazywał co tam u Was jak będę leżała na oddziale :)

Co do tego filmu "Chłopiec w pasiastej piżamie", byłam pod ogromnym wrażeniem, w ciąży raczej nie polecam bo bardzo wjeżdża na uczucia...

klaudoos - ale jak Cię weżmie to już jesteś przygotowana, tzn Twój organizm, a tak czasami nagle się wszystko zaczyna i jest więcej bólu... Tym bardziej przy dużym dziecku. Ja z Nicole długo chodziłam z bólami przepowiadającymi i rozwarciem i potem moment urodziłam bo wszystko było przygotowane. Z Magdą zamknięta na trzy spusty i się potem męczyłam, główka nie mogła zejśc, wody nie mogły odejść... Godziny męczarni...

A za chwilę moja córcia wraca ze szkoły, o 14 po Magdę pójdę i znowu całe popołudnie będzie życie w domu. Tak cicho jest tutaj jak sama siedzę... Zresztą z tego powodu m.in. zdecydowaliśmy się na dziecko, bo dziewczyny nam wyfrunęły i co ja mam biedna sama robić... Jeszcze dobry miesiąc i będę miała zajęcie :) Ja sobie zaplanowałam do 16 stycznia urodzić tak wogóle :))))
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry