C
claudia4you
Gość
A na kiedy masz dokładnie termin?Hej dziewczyny! Współczuję wszystkim z was, które męcza jeszcze nudności i wymioty. U mnie jest juz wszystko ok. Na obiadek wczoraj kalafiora sobie zrobiłam z młodymi ziemniaczkami i do tego jajka sadzone, a dzisiaj naszla mnie ochota na fasolke szparagowa z bułką tartą mniam.
Dzisiaj bylam z małym na szczepieniu i myslałam, ze tak jak za każdym razem bedzie płacz, tak tym razem nawet nie pisnął. Dumna jestem z mojego synka.
W sobote idę zrobic sobie badania, bo w czwartek mam wizyte u gina.
:-(ojj takk czasem mam dsoc ze az TYle rpacuje....a teraz bardoz potrzebuje tulasek
tego teraz nam trzeba najbardziej