reklama
madzialena647
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2010
- Postów
- 1 937
klaudoos, aniwar -mi twardniejacy brzuch przeszkadza nawet w siedzeniu przed komputerem![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a jak jem to siedze przy stole a nogi mam wyciagniete na stolku
to moja pozycja do jedzenia od jakiegos miesiąca:-)
uff to nie jestem sama.. ale dla mnie takie cos to cos "nienormalnego" bo zawsze taki dzikus szybki..
o rany ale wlasnie mnie zakuło w srodku!! dzisia bedzie ciezka noc- czuje już to w moczu!! ze sie tez skusilam na te zakupy
no ale przynajmniej kupilismy full rzeczy, prezenty na imieniny, urodziny i swieta (bardzo skromne) porobione!!
jutro robie ciasto- a'la tort jablkowy i salatke- juz sie doczekac nie moge..
o rany ale wlasnie mnie zakuło w srodku!! dzisia bedzie ciezka noc- czuje już to w moczu!! ze sie tez skusilam na te zakupy
jutro robie ciasto- a'la tort jablkowy i salatke- juz sie doczekac nie moge..
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Ja też mam tesciowa Barbarę...aaaa, no tak , jutro Barbary-muszę do teściowej zadzonić bo się obrazi...
chyba przypomnienie w telefonie ustawię bo na bank zapomnę...
My teraz w środe mamy spootkanie ostatnie i tez POŁÓGwitam ja już jestembyłam na SR i dzis był temat "połóg". Co ciekawe w 3 dobie od urodzenia pojawia się babybluess więc musicie być przygotowane
cholernie kręgosłup boli....doczytam co napisałyście i może coś dopiszę od siebbie
To moze dlatego od dwóch dni mam taka straszna zgagę, bo zjadam dziennie z 3 jabłka, kilka mandarynek i kilka kiwi... koniec z cytrusami w takim razie :-(ja tez cytrusy ale po nich to mega zgaga jest :/
![]()
madzialena647
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2010
- Postów
- 1 937
niestety trzeba pogodzic sie z tym ze nie jestesmy juz takie zwinne... :-) i ze wstawanie z lozka poprzedzone jest pięcioma minutami stekania hehe, tak bynajmniej jest w moim przypadku;-)
Madlen80
Fanka BB :)
Kurcze dziewczyny wspolczuje Wam tych twardnien i samopoczucia. Ja nie wiem z czego to wynika, ze niektore kobiety w ciazy tak sie mecza a niektore nie...
Ja w pierwszej ciazy moglam "skakac" praktycznie do samego konca, byl tylko raz , czy dwa razy taki moment, ze strasznie krocze mnie bplalo, ale szybko przeszlo i raz mnie bolal "poldupek" ze chodzic nie moglam, wtedy troszke polezalam 2-3 dn i to bylo wszystko. Twardnienia mialam , te skurcze Braxtona Hicksa /czy jak to sie pisze
/, pod koniec ciazy nawet co pol godziny, ale zupelnie niebolesne i czesto niezauwazalne. Dopeiro skurcze u mnie sie pojawily jak zaczelam rodzic.
Teraz mam tez lekkie twardnienia co jakis czas, ale rowniez prawie niezauwazalne, a wierzcie mi ze ostatnie dni to ja wiekszosc czasu albo na czworakach spedzilam pakujac i wypakowujac kartony /jednego dnia to przez prawie 14 godzin bylam " na cvhodzie" w zwiazku z przeprowadzka/, albo sprzatalam "stare" mieszkanie i nowe pokoje , ktore teraz zajmujemy.
Klaudoos wierze,ze jest Ci ciezko...
Ale pomysl, ze dla Szymusia kazdy dzien jest wazny , jesli moze sie wygrzac w brzusiu jeszcze przez tydzien czy dwa, to niech sie grzeje
A juz niedlugo bedziecie wynagrodzeni jak pojawi sie na swiecie ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja w pierwszej ciazy moglam "skakac" praktycznie do samego konca, byl tylko raz , czy dwa razy taki moment, ze strasznie krocze mnie bplalo, ale szybko przeszlo i raz mnie bolal "poldupek" ze chodzic nie moglam, wtedy troszke polezalam 2-3 dn i to bylo wszystko. Twardnienia mialam , te skurcze Braxtona Hicksa /czy jak to sie pisze
Teraz mam tez lekkie twardnienia co jakis czas, ale rowniez prawie niezauwazalne, a wierzcie mi ze ostatnie dni to ja wiekszosc czasu albo na czworakach spedzilam pakujac i wypakowujac kartony /jednego dnia to przez prawie 14 godzin bylam " na cvhodzie" w zwiazku z przeprowadzka/, albo sprzatalam "stare" mieszkanie i nowe pokoje , ktore teraz zajmujemy.
Klaudoos wierze,ze jest Ci ciezko...
reklama
No to ja mam termin dopiero na 30.01 i tego spróbujemy się trzymać :-)
W sumie to przez całą ciążę chodzę do Duniec-Kamińskiej z Ujastka (ale ona jest tam tylko raz w tygodniu), a ostatnio zaczęłam chodzić do Malinowskiej z Galla. A ty do kogo chodzisz?
Ja chodzę do Skotnickiego, ale nawet nie wiem ile razy on w szpitalu jest. Tak się strasznie porodu boję, że juz mi wszystko jedno czy mój lekarz będzie wtedy w szpitalu czy nie![]()
Podziel się: