Pewnie że mam radochę, kupiłam go za mniej niż połowę ceny.
Pewnie że mam radochę, kupiłam go za mniej niż połowę ceny.
reklama
W sumie to długo się nie odzywałam, a chciałam się podzielić dobrymi wiadomościami z wczorajszej wizyty i z usg :-)
dziewczynka będzie na 100% (mam wydrukowany dowód)
i to z długimi nogami - różnica w wieku ciąży ocenionej na podstawie kości udowej i główki czy brzuszka wynosi 10 dni! Waży 1700g. Położenie podłużne główkowe, łożysko w dnie, st. dojrzałości I, przewidywany termin porodu 3.II (4 dni po terminie z OM). Tyle z usg. za to po badaniu lekarka stwierdziła, że szyjka ok, więc jest szansa, że urodzę w terminie, ale na połowę stycznia trzeba być przygotowanym. Zażyczyła sobie jeszcze, żebym po świętach zrobiła jeszcze jedno usg. Nie bardzo wiem, po co, ale skoro tak zaleciła, to pewnie pójdę. Z kolei posiew chce, żeby zrobić pełny, tj. paciorkowiec, gronkowiec, E colli itd., bo kosztuje 60zł zamiast 40zł, a daje pełniejszy obraz - w pełni się z nią zgadzam.
Kazała też więcej odpoczywać, bo dziecko jest już dość nisko. I żeby wytłumaczyć córci, że wiek dla kobiety jest bardzo istotny, więc żeby spokojnie do stycznia poczekała
Bardzo się cieszę, że wszystko idzie dobrze - Natusia bryka cały czas, więc ma się chyba całkiem dobrze :-)
Teraz tylko uprzątnąć mieszkanie po tym malowaniu i będziemy się brać powoli za urządzanie wszystkiego.
Dzwoniłam też do ZUS i prowadzi mnie na szczęście dość konkretny facet. Powiedział, że jak tylko moja księgowa doniesie jakąś korektę (oczywiście musiała coś pomylić)
to najpóźniej do połowy grudnia powinnam już mieć zasiłek z pierwszego L4. Następne powinny już iść płynnie, jak będą spływały terminowo z mojej firmy i nie będzie w nich żadnych błędów. Kamień z serca...
Skończyliśmy też SR, z czego w sumie się trochę cieszę, bo dojazdy na taką pogodę nie należały do najprzyjemniejszych. Szkoda tylko, że nie będę już miała ćwiczeń, bo czułam się po nich znacznie lepiej. Teraz trzeba się zmobilizować samej w domku :-) Za to będę mieć więcej czasu w domku. Dla was też :-)
Patrycja89 - pisałaś parę dni temu, że zamierzasz kupić SAKO. Na jaki się zdecydowałaś? Kurcze, jak tylko się u nas zmieści, to też byśmy chętnie kupili. Na wykładach SR trochę się w nim wylegiwałam i jest zaj...y :-)
Może macie jakieś sugestie? Ilu litrowy musi być dla dorosłej osoby?
dziewczynka będzie na 100% (mam wydrukowany dowód)
i to z długimi nogami - różnica w wieku ciąży ocenionej na podstawie kości udowej i główki czy brzuszka wynosi 10 dni! Waży 1700g. Położenie podłużne główkowe, łożysko w dnie, st. dojrzałości I, przewidywany termin porodu 3.II (4 dni po terminie z OM). Tyle z usg. za to po badaniu lekarka stwierdziła, że szyjka ok, więc jest szansa, że urodzę w terminie, ale na połowę stycznia trzeba być przygotowanym. Zażyczyła sobie jeszcze, żebym po świętach zrobiła jeszcze jedno usg. Nie bardzo wiem, po co, ale skoro tak zaleciła, to pewnie pójdę. Z kolei posiew chce, żeby zrobić pełny, tj. paciorkowiec, gronkowiec, E colli itd., bo kosztuje 60zł zamiast 40zł, a daje pełniejszy obraz - w pełni się z nią zgadzam.Kazała też więcej odpoczywać, bo dziecko jest już dość nisko. I żeby wytłumaczyć córci, że wiek dla kobiety jest bardzo istotny, więc żeby spokojnie do stycznia poczekała
Bardzo się cieszę, że wszystko idzie dobrze - Natusia bryka cały czas, więc ma się chyba całkiem dobrze :-)
Teraz tylko uprzątnąć mieszkanie po tym malowaniu i będziemy się brać powoli za urządzanie wszystkiego.
Dzwoniłam też do ZUS i prowadzi mnie na szczęście dość konkretny facet. Powiedział, że jak tylko moja księgowa doniesie jakąś korektę (oczywiście musiała coś pomylić)
to najpóźniej do połowy grudnia powinnam już mieć zasiłek z pierwszego L4. Następne powinny już iść płynnie, jak będą spływały terminowo z mojej firmy i nie będzie w nich żadnych błędów. Kamień z serca...Skończyliśmy też SR, z czego w sumie się trochę cieszę, bo dojazdy na taką pogodę nie należały do najprzyjemniejszych. Szkoda tylko, że nie będę już miała ćwiczeń, bo czułam się po nich znacznie lepiej. Teraz trzeba się zmobilizować samej w domku :-) Za to będę mieć więcej czasu w domku. Dla was też :-)
Patrycja89 - pisałaś parę dni temu, że zamierzasz kupić SAKO. Na jaki się zdecydowałaś? Kurcze, jak tylko się u nas zmieści, to też byśmy chętnie kupili. Na wykładach SR trochę się w nim wylegiwałam i jest zaj...y :-)
Może macie jakieś sugestie? Ilu litrowy musi być dla dorosłej osoby?
szarcia
06.2009/01.2011
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 6 238
Ja tez po wizycie. Dostałam L4 juz tylko na 2 tyg. Następna wizyta 17 grudnia, 20 grudnia jade na ostatnie USG i wtedy gin pokaze mi całą porodówkę i podejmie decyzję odnośnie CC, bo jeśli mała okaże sie duża to będzie CC, a jesli taka do 3,5kg to mogę spróbować rodzic naturalnie. Powiedziałam mu, że ja chce rodzić 1 stycznia, to powiedział mi że najwyżej da mi cos na wstrzymanie akcji (ciekawe czy coś takiego jest
)
)
C
claudia4you
Gość
monia to superancko, gratuluję zdrowej córeczki...
zielona trzymamy kciukasy ;-)
zielona trzymamy kciukasy ;-)
Czesc Dziewczyny:-)
Ja dzis tak pozno sie odzywam, bo pospalam do 13
potem kapiel, i wyjscie do ginka...niedawno wrocilam.
U mnie wszytsko dobrze, szyjka zamknieta i moco trzyma, powiedzialam ze dzidzius jest o tydzien mlodszy wg usg i tym sposobem mam termin przesuniety z 3 stycznia na 10 stycznia. Ginka mowi ze na jej oko nie powinnam urodzic w grudniu. Z jednej strony sie ciesze a zdrgiej chcialabym juz dzidzie przy sobie. Mowi ze jakbym nawet teraz miala rodzic to ze jest wszystko ok ze ciaza donoszona ( wiec tez ulga).
Powiedzialam jej o tych moich bolach miesiaczkowych,kluciachw szyjce i twardniejacym brzuchu....tak jak myslalam powiedziala ze to normlane i macicia sie szykuje do porodu i ze to dobrze, ze juz teraz (zreszta miesiac wczesniej to juz w normie jest) bo dzieki temu ze sie szykuje porod moze byc lzejszy...oby:-)....
Zrobila mi cytologie, powiem wam ze bolalo jak cholera...moze dlatego bo tam wsyztsko takie spuchniete jest (ja tak mysle) bo nigdy wczesniej mnie nie bolalo.
Generalnie jest ok. L4 mam do 11 stycznia ale na kontrole mam przyjsc za 2 tygodnie czy nadal ta szyjka tak mocno trzyma.
Zaraz was poczytam bo jestem ciekawa co tam u Was przez caly dzionek sie dzialo:-)
Ja dzis tak pozno sie odzywam, bo pospalam do 13
potem kapiel, i wyjscie do ginka...niedawno wrocilam.U mnie wszytsko dobrze, szyjka zamknieta i moco trzyma, powiedzialam ze dzidzius jest o tydzien mlodszy wg usg i tym sposobem mam termin przesuniety z 3 stycznia na 10 stycznia. Ginka mowi ze na jej oko nie powinnam urodzic w grudniu. Z jednej strony sie ciesze a zdrgiej chcialabym juz dzidzie przy sobie. Mowi ze jakbym nawet teraz miala rodzic to ze jest wszystko ok ze ciaza donoszona ( wiec tez ulga).
Powiedzialam jej o tych moich bolach miesiaczkowych,kluciachw szyjce i twardniejacym brzuchu....tak jak myslalam powiedziala ze to normlane i macicia sie szykuje do porodu i ze to dobrze, ze juz teraz (zreszta miesiac wczesniej to juz w normie jest) bo dzieki temu ze sie szykuje porod moze byc lzejszy...oby:-)....
Zrobila mi cytologie, powiem wam ze bolalo jak cholera...moze dlatego bo tam wsyztsko takie spuchniete jest (ja tak mysle) bo nigdy wczesniej mnie nie bolalo.
Generalnie jest ok. L4 mam do 11 stycznia ale na kontrole mam przyjsc za 2 tygodnie czy nadal ta szyjka tak mocno trzyma.
Zaraz was poczytam bo jestem ciekawa co tam u Was przez caly dzionek sie dzialo:-)
ja tez jestem bardzo ciekawa tych workow SAKO
chetnie bym zakupila. Moze ktoras podrzuci cos ciekawego na ich temat
C
claudia4you
Gość
aniwar, obyś doczekała tej kontroli :-)
modlicha83
Fanka BB :)
monia, zielona, aniwar - gratuluję udanych wizyt!!!
Ja też się zastanawiam nad sako.. miejsce się u nas znajdzie, tylko nie znalazłam żadnych konkretnych ofert, więc jak co to też będę wdzięczna za info:-)
Ja też się zastanawiam nad sako.. miejsce się u nas znajdzie, tylko nie znalazłam żadnych konkretnych ofert, więc jak co to też będę wdzięczna za info:-)
reklama
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
moniat, zielona, aniwar - to cudownie że Wasze maleństwa maja sie dobrze :-) gratuluję Wam udanych wizyt
aniwar - takie długie zwolnienie, mój lakarz mi nie chce teraz dac na dłużej bo podobno problem z wyliczeniem macierzyńskiego, ale szczegółów nie znam, wiem, że jak urodzi się wczesniej dzidziuś to wtedy będzie problem jak zwolnienie jest na dłużej, ale to wiem tylko od mojej byłej kierowniczki i nie wiem czemu tak
aniwar - takie długie zwolnienie, mój lakarz mi nie chce teraz dac na dłużej bo podobno problem z wyliczeniem macierzyńskiego, ale szczegółów nie znam, wiem, że jak urodzi się wczesniej dzidziuś to wtedy będzie problem jak zwolnienie jest na dłużej, ale to wiem tylko od mojej byłej kierowniczki i nie wiem czemu tak