reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczen 2011

Malta - trzymam kciuki!!! Zaciskaj nogi ile się da:)

Damqelle- a jakie znowu ciasteczka pichcisz?

Hej dziewczyny właśnie z mężem odkryliśmy, ciekawą rzecz.

Radio zet kids - online dla dzieci - myślę że się przyda w przyszłości:)

http://www.radiozet.pl/externals/online-player/kanal_kids.html


Właśnie lecą fasolki- kto tego nie pamięta:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja właśnie odprawiłam męża do pracy a raczej do odśnieżenia wjazdu przed garażem :) Oby się wyrobił, bo górka niezła tam się uzbierała przez nockę i dzisiejszy poranek. W zeszłym roku mu pomagałam a w tym to tylko przez okno mogę popatrzeć jak łopatuje...
Za chwilę po Magdę się zbieram, o 14 po Nicole pójdę bo sama się boi wracać w taką śnieżycę. Rano to ciągnęłam obie tyłem tak wiało im w twarze śniegiem, Magda ryczała... ale jakoś doszłyśmy ten kawałek... dziękuję losowi, że tak blisko mamy szkołę. Oczywiście zaczyna się niska frekwencja uczniów, jak to na wsi... Teraz tak do lutego pewnie znowu będzie, nauczanie praktycznie indywidualne...

damqelle - ja jutro piekę i już się nie mogę doczekać, jestem bez słodkiego 3 tygodnie, ale pozwolę sobie na kawałek ciasta i torta też :)
 
a ja się zasapałam podczas obcinania pazurków u stópek :-D normalnie czuję się jakbym maraton przebiegła conajmniej ze skokami przez płotki :-D ale manicure i pedicure zrobione... mój mąż powiedział "to teraz możesz rodzic"... on już tak namawia naszego synka, że az strach się bać :-D

malta - trzymamy kciuki!
 
No nic, muszę się ruszyć do szkoły po Madzię, ostatnio jakoś wolniej chodzę i ledwo zdążam ją odebrać, już dwa razy czekała na mnie z panią a dzieci już w szatni się przebierały... Dzisiaj idę 5 minut wcześniej, dokulam się na czas :)
 
Hejka:-)
Przede wszystkim witam nowe stycznióweczki, coraz wiecej nas, i dobrze , bedzie nam razniej:-)
malta trzymamy kciuki!!! , obys wytrzymala jak najdluzej!!! dzidzi chyba bardzo sie spieszy do mamusi, ale niech jeszcze troszke poczeka:*:*
Kurcze ja juz chce zeby moj chlopak wrocil bo boje sie ze sama sie niedlugo rozpakuje!!:-) tymabrdziej ze malo rozmawiamy bo duzo pracuje:(:(:( A ja tak sie boje kazdej kolejnej nocy:(:(:* Na szczescie jutro do lekarza i moze cos sie dowiem.
Dzisiaj znowu czeka mnie prasowanie i w tym tygodniu przydaloby sie kupic juz jakies kosmetyki dla dziecka, chociaz nie wiem czy to nie za wczesnie, noi łozeczko... ale to poczekam az chlopak wroci to je zlozy i na swieta juz bedzie stalo:)
Buziaczki Miłego dnia:*:*
 
a ja wrocilam ze spacerku, zasapana, bordowa i bolącym brzuchem- w tych zaspach to masakra tak chodzic!
pogadalam przez phone z przyjaciolka z pracy i nie wiem co robic.. odkurzylabym i przewietrzyla w tym czasie mieszkanko poki mam sily, i umylabym troche lazienke.. ale jak to ze mną - slomoiany zapał!
 
klaudoos - a ja coś dzisiaj przeciwnie - posprzątałam łazienkę, posprzątałam WC (łącznie z myciem kafelek), wypucowałam sypialnię i szafę w przedpokoju, dopakowałam kilka rzeczy do torby i właściwie zaraz zabieram się za porządki w szafach w pokojach... mąż tylko coś krzyczy że jak będę tak wariować to urodzę. czyżby wicie gniazda? nie wspomnę że mam ochotę wypucować meble w kuchni i jadalni:-)
 
Cześć :-)

Widzę, że coś się zaczyna powoli dziać... Malta, trzymam kciuki, żebyś jednak jeszcze trochę pochodziła w dwupaku, bez "korka" można i miesiąc, coś o tym wiem ;-)

A ja mam dzisiaj lenia i nie robię nic... a powinnam, bo jeszcze mi trochę prania zostało...
 
hej dziewczynki

ja dziś zaliczam się do tych co mają gorszy dzień.
Nogi mi spuchły i bolą mnie bardzo, słabo mi się robi co chwila. Przeleżałam prawie cały dzisiejszy dzień. :dry: Dobrze, że Fifiuś dziś grzeczny i mało absorbujący, przypomniał sobie że ma klocki i układa od rana, słoneczko moje kochane.

Na 16 mam wizytę u ginia, trzymajcie kciuki proszę bo jakoś się stresuję tym razem. :-(
 
reklama
Do góry