reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

hej girls

wpadłam się przywitać i życzyć Wam miłego dnia. My zaraz wybywamy z małżem na zakupy m.in. do lidla i "kerfura" mają być promocje na pieluszki, chusteczki, proszki do prania dla niemowląt. Trzeba pomału kompletować wyprawkę dla Antosia. Dla siebie wypatrzyłam już farby akrylowe (moje aniołki świąteczne czekają na realizację) no i marzy mi się nowy dywan..........:rofl2:

damqelle pamiętasz o farbach ;-) daj znać czy dostałaś te podobrazia. Jakby coś to ślij eska!

U nas spadł dziś pierwszy śnieg.:-) Mamy w domu taką tradycję, że jak widzimy pierwszy spadający śnieg w danym roku to myślimy sobie jakieś życzenie. Wiadomo jakie moje było.;-)

Ribi mam nadzieję, że jednak to wszystko nie okaże się tak straszne jak wygląda w tej chwili, a inny lekarz zmieni diagnozę. Nie wiem czy jest to powód do porodu cc, na pewno zwyrodnienie jest przeciwwskazaniem do znieczulenia tego w kręgosłup. Mi zdarzały się też takie przygody z odcinkiem lędźwiowym ale nigdy tego nie leczyłam. Leżałam kilka dni, nagrzewałam i przechodziło. Problem pojawił się jak chcieli mnie znieczulić przy porodzie Filipa, wkuwali się 6 razy i nie mogli trafić, w końcu stwierdzili, że mam zwyrodnienie i podali narkozę.

Ewcia:szok::szok::szok::szok: to pij teraz dużo! Może do następnego badania wszystko się unormuje. Bardzo mocno trzymam kciuki!

moja córa ma jutro przedstawienie w szkole z okazji światowego dnia pluszowego misia i gra Kubusia Puchatka,
oooo to główna rola :-) W naszym przedszkolu dzień misiowy jest jutro bo dzieciaki w czwartki mają bardzo dużo zajęć dodatkowych - angielski, tańce itp. A mój Fifi już od tygodnia przeżywa i czeka i od 3 dni targa tego swojego kubulka do przedszkola. :dry:

modlicha powaliłaś mnie tym kawałem :rofl2::rofl2: aż się maż dopytuje z czego ja się tak głośno śmieję. :ninja2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
A ja się bólu nie boję. No jejku poboli, no bo musi. ale większy jest we mnie strach o zdrowie i życie mojej córeczki - ze mną niech się dzieje co chce.
Wiecie - to co ludzie nazywają naszym brzemieniem - tak naprawdę jest największym możliwym darem, bowiem żaden mężczyzna nie dozna nigdy takiego bólu i szczęścia zarazem
i takiej miłości, takiej ufności w oczach nie znajdzie niczyich. Takiej miłości z jaką dziecię patrzy na matkę swoją.
Dla tego przeżycia - dała bym się kołem rozrywać, końmi rozciągać :)
pięknie to ujełas:)

No mi jest własnie przykro, że po cesarce nie będę miała malutkiej na te dwie godziny sam na sam. pamietam jak urodziłam Piotrusia to taki mały ssaczek leżał na mojej piersi i sobie memlał cycusia, urocze :)
Kochana.. na mnie Tomcia po CC. połozyli odrazu sobie polezał przy cycu..przykryty..niewiem ile.. ale w tym czasie wyjeli łozysko .. i pozszywali.. i jak mieli mnie przewiesc na sale to go zabrali do mierzenia.. i juz jak lezałam na sali to przyniesli juz ubranego bubcia:)... pózniej to juz zasnełam..
Cześć dziewczynki.
Mam załamkę, właśnie robiłam test paskowy moczu i mam ciała ketonowe... świadczy to o kwasicy co przy cukrzycy jest spowodowane zbyt małą ilością jedzenia i płynów i wogóle dużo by tu pisać... Jeszcze przed obiadem i przed kolacją będę robiła testy i jutro powtórka. Jak dalej będą to nie wiem co będzie... aż mi niedobrze się zrobiło na samą myśl, że małemu może coś się stać... W poniedziałek i tak jadę do Bydgoszczy do poradni to pewnie moja Pani doktor coś wymyśli, na razie modlę się, aby na następnych paskach już wyszły dobre wyniki...
mam nadzieje ze po południu wynik bedzie bez ciał ketonowych..
RIBI ---- TY nie powinnas tak sie forsowac jak wczoraj!!! lezec .. lezec.. mam nadzieje ze jednak nie bedzie to dysk..


u nas dzis wszedzie biało.. ale sie dzis nigdzie nie wybieram.... spalismy do 8:30 szok!... noc straszna... ciagle sie budziłam.. do tego Tomus mnie ciagle wołał przez sen.. i niewiedziałam czy woła bo cos chce.. czy przez sen.. wiec chodziłam do jego pokoju... do tego ciagle chciało mi sie pic.. i siku... brzuch twardniał.. straszna noc jednym słowem..
jestem nie wyspana.. plany na dzis: zebrac pranie z suszarki... wstawic ze 2 pralki prania .. nasze ubrania , Tomka i Kuby .. poprasowac... ... wieczorem po pracy misiek ma juz przywiesc łózeczko dla Tomka i materac ma odebrac.. wiec bedzie przemeblowanie.. u Tomaszka.. mam nadzieje ze łozeczko mu sie spodoba.. i nie bedzie do nas przychodził ...
 
hej dziewczynki ja już po śniadanku teraz ciepła herbatka tableteczki i nudy włączyłam pranie jeszcze się zastanawiam czy nie wyprać już dziecięcych ubranek ale poczekam chyba aż komoda mi przyjdzie to wtedy od razu poprasuje poskładam i włożę na swoje miejsce bo na razie wszystkie są powciskane na ścisk...;/ kurczę ale już powoli nerwówka nas nachodzi ze zbliżającym się porodem i przygotowaniami ja teraz tak właśnie myślę że ja nic jeszcze nie mam ani wanienki ani kosmetyków żadnych ani pampersów pościeli do łóżeczka , łóżeczka nic po prostu nic mam tylko wózek i ubranka;/ a pieniędzy powoli brak jeszcze święta i następne wydatki...przeraża mnie to ;/
 
ja ogolnie juz mam wszytsko ( prócz asortymentu z Apteki dla siebie i Kuby ) wiekszosc rzeczy mam w rozjazdach.. musz zabrac od mamy.. Gondole, wanienkę, mate edukacyjną, lezaczek jednie fotelik mam w garazu.. ( wszystko wyprac i umyc) ale ty sobie zostawiam na grudzien ... teraz chce zrobic pozadek z ubrankiam.( lezą w reklamówkach i kartonach i juz mi sie na nie patrzec niechce ciagle syf). no i powoli zaczne szykowac sie do swiat.. mysle ze juz pod koniec nastepnego tyg.. skoncze prac Ubranka dla Kuby...
 
Witam Was z rana i bardzo dziękuję za słowa otuchy......jesteście kochane!
Faktycznie źle to opisałam z tym dyskiem chodzi o to, że jest duże prawdopodobieństwo że w każdej chwili może wypaść. Wczoraj robili mi taka próbę z podniesieniem nogi (klaudoos będzie widziała o co chodzi) niby to wskazuje na problem z dyskiem. W sumie nie ważne czy to dysk czy innego ważne że boli i mnie stersuje....chodze po domu jak paralityk trzymając się ścian....a w nocy spię albo na wznak albo na lewym boku na prawy boję się obrucić.
Dziś wizyta u gina więc zobaczymy co będzie , co powie....ale mam problem:):):) nie wiem czy jestem w stanie "przygotować się do wizyty" czyt. ogolić....:):):) (jak zwykle wielkie problemy:))

Póki co zaczęli ocieplać mi w końcu pokój dziecka więc od jutra chyba będę mogła zacząć działać:) Dobra musze Was doczytać....

ps. klaudoos wczoraj założyli mi takie plastry na kręgosłup i chyba pomogły....możesz sie na ich temat wypowiedzieć?
 
oj dziewuszki ja 3 ostatnie noce tez zle sypiam.. brzuch daje znac, krocze boli jak diabli, główkę czuję chyba coraz niżej - bo tak jakby mi przeszkadza!! :-( poza tym mam juz problem jak robie siusiu na kibelku- podtarciem- bo brzuch jakos dziwnie boli i musze wstac- tego jeszcze 2 dni temu nie mialam:no: dzis chce odkurzyc choc jest tak zimno ze nie chce nawet wychodzic z łózka:no: i znow mi sie zrobilo uczulenie!! zaczął mnie dekold palic i swedziec- zrobil sie bordowy a teraz wychodzi liszaj! jestem na cos uczulona- tylko cholera na co- sok jablkowy?
 
Witam,

ja tez noc mam w plecy, zasnelam dopiero kolo 1, a od 3 do 7 juz nie spalam... A synek spal do 8. Nie wiem o co chodzi, nic mnie nie bolalo, ot tak po prostu spac nie moglam, takze bede dzisiaj caly dzien zasypiac na stojaco ;)

Ribi biedactwo :(, odpoczywaj duzo, nie sprzataj i daj znac po wizycie co lekarz powiedzial. Mam nadzieje, ze cesarki nie bedziesz musiala miec.

Ewcia_822 trzymam kciuki zeby po poludniu wyniki byly lepsze! Moze wlasnie za malo pilas wczoraj... Nie martw sie , bedzie dobrze!

monciaa zdrowka dla Ciebie, lez i kuruj sie!

----------
klaudoos moze te uczulenie nie jest od jedzenia, tylko czegos innego?
 
Ostatnia edycja:
witam Was z rana dziewuszki, dzisiaj mam wizytę nie mogę się doczekać:tak:

joasiab przykro mi , że mała jest chora....dużo zdrówka dla niej

gabriella różne rzeczy można powiedzieć w nerwach, moja znajoma wyzywała facetów od hu... podczas porodu, na swojego nadawała itd....
i trochę rozumiem , ale mi by na pewno było wstyd..
wszystkie jesteśmy świadome, że skoro to dziecko ma przyjść na świat to MY musimy je urodzić , i moim zdanie miłość do dziecka już powinna być na tyle duża, że w życie takie słowa nie powinny wyjść z niczyich ust
Ja to bym się ze wstydu spaliła :zawstydzona/y:

Ewcia kochana trzymam kciuki za Was - wytrzymajcie jeszcze troszkę, oby wszystko było dobrze.....

tysia 23 stopnie to troszkę dużo, na wet chyba dla dziecka dużo...
odpocznij sobie w środku dnia - wywietrz mieszkanie ....

ribi trzymaj się i daj znać po wizycie co i jak i może tak nie szalej , tylko odpocznij
a na prawym boku ja już dawno nie śpię, nie potrafię

klaudoos bidulko nasza , ja już nie wiem jak Ci pomóc , napiszę tylko tyle, że chce aby dzieciaczek Ci wynagrodził całe cierpienie podczas ciąży

....................................................................................

Co do zimy , u nas też troszkę biało jest i zimno
ale na razie niech śnieg nie dosypuje :no:
na samą myśl o tym , że muszę wyjść o 15 żeby na 16:15 zdążyć do gina - to mi się odechciewa...
ale pocieszam się , że zobaczę moją kruszynkę :tak:
 
Witam Was z rana i bardzo dziękuję za słowa otuchy......jesteście kochane!
Faktycznie źle to opisałam z tym dyskiem chodzi o to, że jest duże prawdopodobieństwo że w każdej chwili może wypaść. Wczoraj robili mi taka próbę z podniesieniem nogi (klaudoos będzie widziała o co chodzi) niby to wskazuje na problem z dyskiem. W sumie nie ważne czy to dysk czy innego ważne że boli i mnie stersuje....chodze po domu jak paralityk trzymając się ścian....a w nocy spię albo na wznak albo na lewym boku na prawy boję się obrucić.
Dziś wizyta u gina więc zobaczymy co będzie , co powie....ale mam problem:):):) nie wiem czy jestem w stanie "przygotować się do wizyty" czyt. ogolić....:):):) (jak zwykle wielkie problemy:))

Póki co zaczęli ocieplać mi w końcu pokój dziecka więc od jutra chyba będę mogła zacząć działać:) Dobra musze Was doczytać....

ps. klaudoos wczoraj założyli mi takie plastry na kręgosłup i chyba pomogły....możesz sie na ich temat wypowiedzieć?
qrde kochana... jeszcze troche.. choc wiesz jak się robi tą próbę (nogę do gory) to glownie sprawdza sie zakres ruchu nią i ucisk.. jesli jest podejrzenie wypadniecia dysku, nie mozesz robic "gwaltownych ruchów" i uwazaj jak chodzisz po schodach... bo czesto dyski wlasnie wtedy wyapadają!

plastry sa rózne rodzaje- ty masz przeciwbolowy czy z gryką? gryka wyciaga stan zapalny i dziala przeciwbolowo! i faktycznie pomaga! a przeciwbolowy- to skladniki usmierzajace ból wchodza w reakcje ze skorą- a to nei wiem czy jest dobre w ciąży!
no ale skoro zalozyli to chyba są odpowiedzialni!!

claudia- ja jeszcze nie cierpię:) cierpialam z bolu po cięciu- 2 doby nie moglam z bolu wstac dlatego tak bardzo sie boje CC- mam nadzieje ze nie bede miala
 
reklama
klaudoos weż sobie wypij wapno, i posmaruj bepanthenem....może to od mandarynek ???? wiesz ostatnio dużo zjadłaś więc może to to albo może proszek do prania Cię drażni....
Powiedz mi kklaudoos czy ja w ciąży mogę na to bolące miejsce używać termofora? czy też jest przeciwwskazany?

klaudoos te plaster nie jest niczym nasączony chodzi o to, że jest przyklejony na jakiś czułych punktach i podobno odciąża kręgosłup. Ostatnio mama mi o nim mówiła (nie każdy to robi-potrafi naklejać) i tutaj akurat się zdarzyło, że oni takie rzeczy robią i mam przyklejony od odcinka lędźwiowego w górę do poowy kręgosłupa....
 
Ostatnia edycja:
Do góry