Ja dopiero teraz zagladam bo ogladalismy z mezem Waladce Pierscieni. Lubie ten film ale po dzisiejszym spacerze bylam tak zmeczona ze od 20 do 22 sobie lekko kimalam na filmie:-) i teraz nie chce mi sie az tak bardzo spac:-) ale to nic na spokojnie ponadrabiam wszytskie watki, zeby jutro od rana miec mniej:-)
Jutro tez za duzo mnie moze nie byc na forum bo ruszamy do sklpeu na zakupy,po odbior zdjec i pewnie jeszcze nam cos wyskoczy znajac swiat wiec jak usiade popludniu to pewnie bedzie oc czytac:-)
A pamietacie jak pisalam o moich sasiadach i prezencie od nich dla Bartusia?? Zafundowali mu cale lozeczko z calym wyposazeniem i to jakos tak w rozmowie wyszlo, ze nawet wujek sam cos takiego powiedzial, ze wszytsko z lozeczkiem zwiazane jest od nich wiec jakos sytacja sama sie wyjasniala:-) ciesze sie starsznie:-)
Wszystko zależy od Twojej urody
jeżeli masz mieć to będziesz miała. Najlepiej się smaruj i nie powinny wyjść (ja używam tylko i wyłącznie oliwki na mokre ciało). Jeżeli Twoja mama po ciąży miała rozstępy to Ci też prawdopodobnie wyjdą taka uroda. Rozstępy pojawiają się zarówno od tycia jak i szybkiego chudnięcia.
Ja narazie tez sie caly czas smaruje. Mam te kremy z rossmann perfecta mama jeden do biustu i jeden do reszty ciala. Regularnie wcieram i narazie nie mam nic. Mam oczywiscie jakies roztepy ale one sa stare bardzo, jeszcze z czasow licealnych. Wtedy troche waga mi skakala i to pewnie od tego. moja mama ma moze z 4 rozstepy i teraz sa juz prawie niewidoczne. Licze w duchu ze uda mi sie ich uniknac. Po ciazy nadal planuje smarowac sie tym samym co teraz i modlic sie zeby nie wylazly.
a mi jest niedobrze i boli mnie żołądek. i mam wrażenie mega wzdęcia:/ chyba cos zjadłam... tylko co?!
wypiłam już miętkę, a teraz piję gorzką ciepłą herbatkę. i chyba odpuszczę sobie kolację.
monciaa slyszalam ze mietka jest nie dobra na bolacy zoladek bo jeszcze go podraznia:-(
ja od 4 dni nie mam zgagi ale od 4 dni nie jem warzyw i ciemnego chleba- a po tym mialam w kilka sekund.. poczytalam troche zaleglosci na BB teraz siedze na allegro..
dzisiaj wyjatkowo czesto mi sie macica stawia i boli
a kiedy jest ok i mieknie to maly daje w kosc
ale co..uroki ciazy..
hehe ja w ciazy to w ogole bo tym ciemnym pieczywie zle sie czuje. wszyscy trabia, ze takie zdrowe (bo pewnie jest) a ja po nim umieralam z bolu zoladka, najlepiej mi podchodzi zwykly bialy niezdrowy chleb:-)
Ja dzis z macica mam to samo, brzuchol caly czas prawie twardy.
Przyjaciółka pojechała, miło bylo, nawiozła mi znowu dla synusia, maty edykacyjne, fotelik samochodowy, i fotelik taki do domku z grzechotkami, czyli poprostu super... fajnie tak że można liczyć na pomoc ;-) cudna jest :-)
Ribi, Aniwar - Kochane moje kupujemy sztuczną choinkę więc pewnie oprócz tego że dotrwa do tych Świąt to pewnie z Nami przeżyje kilkanaście latek :-) jutro rano po nią jedziemy, już nie mogę się doczekać. Jakbyśmy chcieli świeżą choinkę to mamy las wlasny więc wystarczyłoby iść i wyciąść, ale wiecie szybko taka się sypie i sprzątania dużo więc w tym roku stawiamy na sztuczną :-) a kupujemy tak wczesnie bo teraz mąż zarobił trochę wiecej a następna wypłata to ledwo na rachunki styknie więc zakupy świateczne czas juz zacząść
a że cenowo tanie choinki bo u producenta bylismy... na targach juz cena jeszcze raz taka;-/
super przyjaciolka, duzo rzeczy odpadnie Ci do kupienia:-)
My chyba tez sztuczna w tym roku kupimy i bedzie juz na kilka lat. Do tej pory mielismy zawsze zywa ale teraz w tym miejscu gdzie zawsze stala nasza choinka stoi szafka z sypialni bo w miejscu naszej szafki stoi nowa szafka Bartusia:-)
Ale ciesze sie bo zaplacilismy za nia 300 zl ( na zamowienie) a jest o wiele wieksza niz jakbysmy poszli do sklepu i kupili, pasuje nam kolorystycznie do komandora noi jest taka jak chcialam a w sklepach niestety takiej nie bylo. Ja chcialam taka otwierana jak szafa a nie z szufladami...noi taka jest
no ale teraz bardziej mnie wzielo na banany a nie warzywa
DZIEWCZYNKI!! ogladam zdjecia listopadowek i ja już chce małego przy sobie
banany czasem mi na zgage pomagaja...a jakie sa fajne zmiksowane ze szkalnka mleka...wtedy zdrowe mleczko banankowe mozna pic:-)
he he ja tez podgladam listopadowki.....i tez juz bym chciala miec dzidzie przy sobie i porod z glowy. Zaczynam sie go bac:-/
...wow.......poczytałam,więc jestem w miarę na bieżąco,ale co której poodpisywać to juz się zakręciłam.;-)
