reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2006

Hej Ajka a widziałaś serduszko? Czy jeszcze za wcześnie?
A na długo wyjeżdza?
Nie martw się wróci szybko i znowu będziecie razem:)
 
reklama
Cześć Izabelka, nie widziałam jeszcze serduszka, może za wcześnie, a może nie ten sprzęt   :)
Mój facet wyjechał na 3-4 miesiące, wiem że będe tęsknić ale muszę dać rade. Z jednej strony nawet lepiej ,że pojechał nie musi znosic mojego zmiennego humoru :laugh:
 
Hej dziewczynki, a dziś był mój dzień. Widziałam dzidziusia i nawet mam zdjęcia. ;D ;D ;D Dzidzia ma 9 mm i pikające pięknie serduszko. Termin mam na 26 stycznia. Generalnie jest wszystko w porządku i jestem baaaaardzo szczęśliwa. Mam nadzieję, że będzie tak dalej. Nie wiem, czy powiedzieć już mojej córci - pewnie bardzo by się cieszyła, bo męczyła nas o siostrzyczkę lub braciszka już od jakiegoś czasu. Ale sposob pojmowania czasu przez pięciolatkę jest nieco nieprawdziwy, więc pewnie będę słyszeć prawie codziennie - "Kiedy urodzi się dzidzia?".
Pozdrawiam mocno was i wasze fasoleczki.
 
Cześć :)
Alcia ja powiedziałam już swojej córci jak narazie mam spokój pierwszy dzien pytała czy to będzie braciszek czy siostrzyczka wytłumaczyłam jej że dzidzia urodzi się jak będzie zima i jak bedzie miała urodziny (też jest ze stycznia) Teraz czasami przyjdzie do mnie pogłaszcze po brzuszku i mówi że musze uważać na dzidziusia ;D Generalnie jest fajnie :)

Mam pytanko czy króraś z was cierpi może na wzdęcia :( wcześniej tak nie miałam teraz po prawie każdy posiłku rośnie mi brzuch tak jak bym była w piątym m-cu ciaży

Pozdrawiam :)
 
Cześć,
Wiesz Kasiczka, ze chyba też powiem, tymbardziej, że już powiedziałm rodzicom, a oni pewnie będą moją córcię zagadywać. Porozmawiam jeszcze z mężem.
Co do wzdęć, to ja nie mam, ale jak długo siedzę, to mam straszne kłócie jakby w jajnikach, jak się wyprostuję, to kłócie mija.
Pozdrowionka
 
Alcia super też bym chciała mieć zdjęcia :)
Co do brzuszka to niestety- tak po południu się zaczyna, ale nie boli, tylko się nadyma... mam tego dość csasami :)
 
reklama
Do góry