reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stopień niepełnosprawności

liliana111

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
21 Listopad 2017
Postów
30
Drogie Panie. Mam pytanie czy któraś z Was ma dziecko ze stopniem niepełnosprawności? Jak się to wszystko załatwia? Jak długo się czeka na orzeczenie o stopniu?
 
reklama
Rozwiązanie
Tak, bo to jest decyzja administracyjna. Zawsze dostaniesz jakąś odpowiedz pozytywną albo negatywną.
P.S. zawsze pod treścią decyzji jest podana droga odwoławcza.
Właśnie myślę, podjechać i się zapytać. Też wydaje mi się, że komisja przyzna świadczenie, wniosek złoże nieładnie, ale zostanie mi dopiero po skończeniu macierzyńskiego i oczywiście natychmiastowej rezygnacji z pracy.
 
reklama
Zasiłek pielęgnacyjny czyli 153 zł dostaje każde dziecko z orzeczeniem(niezależnie od dochodu) nie mylić ze świadczeniem pielęgnacyjnym 1406 zł z tytułu rezygnacji z pracy i opieke nad dzieckiem wymagającym stałej opieki.To akurat uwzględni komisja dając odpowiednie punkty czyli 7 i 8 na dotyczy.
 
Jestem po komisji, powiedzcie mi, jak to u Was wyglądało? Bo u nas to doktorka zadała jedno pytanie i tyle... O nic sie nie dopytywala.. troszkę się zdziwilam
 
U mnie też zadały kilka pytań, nawet go nie badały.
Zaczęłam się zastanawiać jak wygląda ponowne składanie dokumentów do komisji. Czy wtedy już tylko te dokumenty, których nie przedstawiono wcześniej czy wszystkie od samego początku? Mam decyzję wydaną do 2019 roku, ale od kilku miesięcy chodzimy do specjalistów na Cyprze i zastanawiam się jak to pogodzić. Jeszcze takie pytanie odnośnie wizyt u neurologa. Za jakiś czas pierwszy raz pójdę tutaj do neurologa i muszę mieć przetłumaczone dokumenty z Polski. Na szczęście nie wszystkie. O co pytają neurolodzy oprócz ostatniego USG głowy, wszystko co związane z pobytem w inkubatorze? Muszę się wziąć za tłumaczenie, ale ten stos papierów mnie dobija.
 
W naszym przypadku neurolog pyta o wszystko. Jak sie rozwija, czy są jakies zmiany poprawy bo córka ma wadę wrodzoną. Regularnie chodzimy na USG. A moge wiedzieć, na co Twój aniołeczek choruje?
 
Gdyby mieli mnie pytać to nie ma problemu, ale nasza pediatra powiedziała, że musimy niektóre dokumenty przetłumaczyć, żeby neurolog wiedział mniej więcej co to za przypadek. Nie chcę o niczym zapomnieć, bo już sama wizja wyjazdu do Nikozji mnie stresuje. Gdyby na miejscu okazało się, że czegoś brakuje to tylko sobie w głowę palnąć xd
Dlatego pytam, bo może któraś z Was miała niedawno wizytę albo konsultowała się z nowym specjalistą i na co oni zwracali uwagę na wypisach itd.
A moge wiedzieć, na co Twój aniołeczek choruje
Mój synek to skrajny wcześniak.
 
reklama
Tak jak pisałam wcześniej, nasz neurolog na pierwszej wizycie pytal o wszystko, co dziecko robi na swój wiek, czego nie, cały opis ze szpitala, ile leżało w inkubatorze co było nie tak, wszystko, wszystko.
 
Do góry