reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stopa końsko-szpotawa

reklama
Witaj franamama ;)

Byłam dzis u ginekologa prowadzącego potwierdziła szpatowosc obu stopek. :(Miałam nadzieję, ze jednak bedzie inaczej, no ale trudno. Cieszę sie ze znalazlam to forum i moge sie od Was duzo dowiedziec i wygadac w chwili zwątpienia. :)
 
KropeczkaAntek uszy do góry. Ja dowiedzialam się o wadzie po porodzie. Cala ciaza ksiazkowa. Ale szpital, w ktorym rodzilam zgotowal nam pieklo. Milion badan, mnostwo podejrzen, pobyt w centrum zdrowia dziecka. Masakra. A okazalo sie, ze to po prostu wada stop. Jakies glupie akcje, kiedy pielegniarki zdajac sobie zmiane za drzwiami naszej sali okreslily malucha jako "to dziecko z porazeniem", wtedy nie mialam o tej wadzie pojecia, wiec myslalam ze skoro tak mowia to tak jest. Pierwsze 2 tygodnie Adasia na swiecie przeplakalam. I nie przez stopy, tylko przez to, co z tej wady rozdmuchali. Przyplacilam to kompletnym brakiem pokarmu. I czyms w stylu stresu pourazowego-nienawidze jezdzic do miasta, w ktorym rodzilam, kazde wspomnienie pobytu tam do tej pory wywoluje ryk. I budze sie w nocy zlana potem, bo sni mi sie to jak bylo. Kochana, Ty skorzystaj z wiedzy i doswiadczenia kobiet tutaj. Poplacz ile potrzebujesz, bo bez tego pewnie sie nie obejdzie. Nastaw sie, ze jak bedziesz rodzila w mniejszym miescie, to pielegniarki, nawet czesc lekarzy moga o tej wadzie nie miec zielonego pojecia, wiec nie wystrasz sie, jak chlapna cos glupiego. Poczytaj o tym jak najwiecej, polecam publikacje Napiontka. I nastaw sie, ze Twoje dziecko bedzie tylko nieco inne niz reszta niemowlakow. Po prostu przejdziecie gipsowanie, nawet sie nie obejrzysz a juz bedziecie w szynie. Przemyslcie, w jakich ubrankach bedzie Wam wygodniej, jak bedziecie go kapac i inne techniczne sprawy. I nie zalamujcie sie. Jak jezdzilismy na gipsowania i bylismy na kontroli w szpitalu, to okazalo sie, ze dzieciaczkow z ta wada jest naprawde duzo. Niektore jeszcze w szynach, niektore to juz biegajace i wesole kilkulatki.

AmMaWi co u ciebie? Jak po kontroli? Kupujecie nowe butki? Ja jestem wkurzona na te butki z Otwocka. Maly majac 6 miesiecy tak pukal butami o ziemie, ze rozwalil gwint. Dzwonilam, zapytac co z tym i dostalam odp, ze na pewno w ciagu 1 dnia mi tego nie naprawia, a Maly bez szyny wtedy mial 2h. Wiec troche sie rozczarowalam. Skonczylo sie na tym, ze sami jakos przykrecilismy prawy bucik do szyny na teflon i gobpo prostu nie rozkrecam, tylko z szyna zdejmuje. W lewym gwint tez juz ledwo zipie. Troche slabo jak na buty za 700 zl.

Franamama czesc ;) jak ubierasz Malego na spacery? W sensie owujasz tylko stopki i szyne kocykiem? Bo ja tak robi i Mlody zawsze po powrocie ze spaceru ma te stopki bardzo zimne. Mysle, zeby cos uszyc, jakis ocieplacz, albo cos...
 
Witam wszystkie nowe mamy. Ciężko mi czasem znaleźć chwilkę wolną bo mam bliźniaki ☺. Dziewczyny które świeżo się dowiedziały, uważam ze lepiej teraz niż po urodzeniu, jest szansa na znalezienie dobrego lekarza i prawidłowe prowadzenie leczenia.
Mlenka887 ja uważam że stopy wyglądają super. Ja niw widzę nic do czego można by bylo mieć zastrzeżenia.
 
AmMaWi dziękuję kochana za miłe słowa aż lżej na duszy jak się słyszy dobre słowa a nie ciągle krytykę[emoji6][emoji8]

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Sylwek0512 dziś byliśmy na kontroli ☺. Stópki określone jako idealne i mam nadzieje ze rzeczywiście tak jest bo ciut mnie prawa nóżka niepokoi. Co co butów z Otwocka to dziś zamówiłam nową parę. Pan zmienił trochę swoje podejście. Szynę zrobi cięższą, ale z mocniejszego materiału. Zmierzył nam szerokość ramion i dostosuje szerokość nowej szyny. Szyna którą teraz używa córcia ledwo zipie.
 
Teraz już śpi. Postaram się ją jutro upolować. Ale to mały zywiołek jest ☺. Mnie martwi że buntuje się przy dotykaniu tej stópki, nawet dziś na pomiarach do nowych butów nie chciała dać sobie jej zmierzyć. I nie wiem czy po prostu ma taki kaprys teraz, czy coś jest nie tak.
 
Oczywiście to zmartwienie i inne to pewnie po części efekt czytania pewnej grupy na FB ☺. I mam nadzieję ze to tylko moje przewrażliwienie
 
reklama
sylwek 0512, a patrzylas na zimowe spiworki do wozka?
My za 2 tyg bedziemy miec szyne, wiec tez chetnie sie dowiem jak ubierac maluszka na zime, bo poki co natknelam sie na te spiworki
 
Do góry