reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stopa końsko-szpotawa

reklama
Asica to zastanow sie dobrze i daj mi znac :) Od razu mówie, ze prawy w prawym buciku trzeba podkleic taka mala wkladke bo jak dziecko rusza w tych bucikach stopką to niestety to sie odkleja. poszukam w domu kawałek skórki bo miałam sama dokleic jak Ania jeszcze w tym chodzila ale okazalo sie, ze juz ich po wizycie nie potrzebowala. mam to wszystko na pewno tylko bedziesz musiala sobie klej dokupic :)
 
Asica my kupowaliśmy na NFZ więc koszt żaden, bo za szynę 30zł. Ale butki beznadziejne (na rzepy) i gwinty mocujące je do szyny się "rozchodziły". Nie wiem czy takie Cię interesują, bo również możemy oddać. Nam służyły 3 miesiące non stop i 3 miesiące na noc, pod koniec paluszki już wystawały. O ile dobrze pamiętam to butki mają 9cm.

krupka to ja chciałam odkupić od Ciebie szynę, ale pisałaś, że się zapodziała;)
 
Cześć, Magda - chyba nie ma się co zastanawiać, tak czy tak szyna i butki są niezbędne więc chętnie skorzystam z okazji. Mój e-mail asica.g@wp.pl - tam ustalimy szczegóły ok?

Kaja - dzięki za dobre chęci :)

Ktoś mi mówił, że buciki powinny być nowe, ale zobaczymy. 22.09 zdejmujemy gipsik i jak lekarz się uprze na nowe buciki to będziemy dalej szukać. Już się nie mogę doczekać żeby mój Skarbuś był bez tego gipsu... A powiedzcie mi jak szyna miała być bez przerwy to zdejmowałyście, żeby nóżki trochę odpoczeły? Przeraża mnie to wszystko. Pozdrawiam
 
Asica jutro moj maz ma wolne to zrobi zdjecia bucikow i szyny. Zobaczysz sobie jak to wyglada i wtedy podejmiesz decyzje :) ja pracuje takze nie mam kiedy zrobic zdjec :( Moj lekarz powiedzial, ze jak znajdziemy uzywane to nie widzi przeszkod aby je kupic.
Co do zdejmowania szyny. To my zdejmowalismy Ani zeby sobie troche pofikala swobodnie. Chociaz szybko nauczyla sie ruszac nozkami w szynie i przez to szybko sciagala buty :(
Nic sie nie martw. Kazdy musi to prfzejsc a zobaczysz ze potem bedzie juz tylko lepiej :) My po 4 miesiacach mielismy juz normalne buciki :)
 
dzis dostalismy 3 gipsik. nozka wizualnie juz prawie prosta :) lekarz powiedzial, ze jeszcze ze 2 moze 3 gipsiki i bedzie naciecie. w prokocimiu robia to w narkozie i przez to dziecko nie moze jesc wczesniej przez 6-8 godz. to mnie przerazilo, bo ten moj maly ssak to je co 2-3 godz. musze sie nastawic psychicznie na kilka godz placzu. powiedzialam mezowi, ze skoro i tak kacper ma nie jesc to niech on z nim spedzi te noc w szpitalu - ale on sie na to nie chce pisac :(

ale ogolnie to sie ciesze, ze widac efekty!
 
Agugula a widzisz mówiłysmy, ze bedzie poprawa :) tak trzymaj :) U nas tez była pełna narkoza. Ania ostatni posiołek mogła dostac o 3 w nocy. Dostała wtedy butelke bo bardziej tresciwsze niz cycek. A o 5 mogła dostac jeszcze pic. Na 7 rano musielismy stawic sie w szpitalu bo dzien wczesniej wyszlismy na przepustke bo ja nie chcialam spedzic nocy w szpitalu. porozmawiaj z lekarzem aby Twoj Kacperek poszedl do zabiegu jako pierwszy. U nas Ania poszla pierwsza i o 9 bylo juz po wszystkim a o 12 moglam dac jej jeswc. Acha po 3 godziny po narkozie nie mozna dac jesc zeby dzidzia nie zwymiotowala :( To bardzo wazne zeby wszystko bylo szybko bo takiemu malemu dziecku nie wytlumaczysz, ze nie moze dostac jesc.
Co do meza to ja mu sie wcale nie dziwie. Twoje dziecko bedzie potyrzebowalo Ciebie i Twojej bliskosc. Moze nie nalegaj aby w szpitalu zostal maz... Acha my po zabiegu wyszlismy ze szpitala w ten sam dzien :) oczywiscie wyprosilam lekarza :)
 
Po narkozie dziecko jest tak wymeczone, ze raczej nie ma zbyt szybko ochoty na jedzenie, jak już to picie. Maluszkom podają jakieś kroplówki, które nawadniają organizm (no przynajmniej mojemu dawali). Mój 4-latek po narkozie mógł pić zaraz po narkozie, a chcial dopiero po godzinie, bo wtedy tak naprawde sie obudził.

A w ogóle to ta narkoza w waszym przypadku chyba bedzie króciutka? I zdaje się dziecko nie bedzie wprowadzane w bardzo gleboki sen? Takie nacięcie, to chyba kwestia minut?
 
reklama
acha bo przewaznie jest tak, ze na samym poczatku przeprowadza sie najciezsze operacje bo wtedy lekarze SA WYPOCZECI ale z drugiej strony takie maluszki nie moga wytrzymac bez jedzenia. uwierz mi ja ze łzami w oczach błagałam lekarza aby Ania poszła jako pierwsza :)
 
Do góry