reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stopa końsko-szpotawa

reklama
Matko kochana mojemu dziecku cos sie popitoliło i w nocy trzeba ja nosić :( Nie mam pojęcia czy to przez te buty czy co... Spi teraz strasznie nie spokojnie :( u Was tez tak jest kobitki ?
 
Magda, nie wiem czy to przez buciki ale odkąd mały je nosi to i w dzień i w nocy domaga się na ręce!!! Rozpieszczony jest to fakt, ale zasypia tylko na rękach i jak odkładam do łóżka to wrzask! Mój kręgosłup długo tego nie wytrzyma. I jeszcze zauważyłam, że szyna nie pozwala mu podkurczyć nóżek i oddać gazów, męczy się i płacze przez sen.
 
Aneczka w dzień tez zaczyna zasypiać na raczkach :( Zobaczymy jaka bedzie dzisiejsza noc :) Co do podkurczania nózek to Ania wywija z ta szyna ile wlezie :)
 
Bartuś też wywija i lepiej wtedy nie być w zasięgu tej szyny;) w gipsach lubił spać na boczku, teraz nie ma tego komfortu :( w nocy przesypiał 7-8 godzin a w bucikach jak prześpi spokojnie 2 to sukces! śpi, płacze, kopie nóżkami, co skutkuje zrzuceniem prawego bucika i wtedy się uspokaja ;)
 
hej. moj tez nie spokojnnie spi. a nawet powiem ze wiecej nie spi niz spi. ale ja jak okolo 4 mu zdejme buty to wtedy baki popuszcza uklada sie w swojej pozycji i spi. ale u nas dodatkowo akcja zebywiecjuz wogole nocka przekichana. a teraz czekam za lozkiem i moze na nim bedzie lepiej spal niz w lozeczku.
a dzisiaj nam smutno bo musialam uspic psa a maly chodzi tam gdzie jego miejsce i wola hau a hauka juz nie ma :(
 
kalinka, Współczuje Wam z powodu pieska :( My naszego kudłacza oddaliśmy rodzicom na wioskę, bo jego sierść jest wszędobylska a poza tym teraz mało czasu na spacery, tam mu lepiej. Co do ząbków to już mamy przedsmaki - ślinotok, wszystko w buzi i tylko żel na dziąsełka pomaga.
Kiedy Wasze maluszki same zaczęły siadać? Nauczyły się tego w szynie?
 
A my tam mamy sierściucha w domu i Aneczka ciagle patrzy za nim oczkmi :) Sierści co prawda jest sporo ale wcale sie tym nie przejmujemy :) Kaja to nie ida ząbki :) Od 3 miesiaca zaczynają rozwijac sie ślinianki i dlatego dzieciaczki tak sie ślinią :) Moja az nie nadąża jej łykać :) Na ząbki jeszcze za wcześnie :)
 
kaja ja malemu pomagalam w siadaniu juz od 3 miesiaca bo zaczynal sie dzwigac. a dzieki szynie jest bardzo silny nie tylko nogi ale i raczki tez.
w szynie lepiej z tego wzgelu ze jak juz zaczal siadac to sie tak nie przewracal bo jednak szyna dawala mu rownowage.
 
reklama
Magda, Ząbków jeszcze nie wypatrujemy:) (chociaż córcia koleżanki równo 3 miesiące i 2 siekacze). pediatra u nas stwierdziła, że dziąsełka się przygotowują, są rozpulchnione, ale może to jeszcze potrwać. biedak czasami ssać nie może, albo cycusie traktuje jak gryzaczki ;)

kalinka to mnie uspokoiłaś, bo martwiłam się o kręgosłup małego. leżąc albo siedząc w bujaczku dźwiga główkę i barki.albo chwyta nasze dłonie i się podciąga.
 
Do góry