Aoline84: bardzo dobrze że ciągle poprawiasz buciki bo tak trzeba robić. U nas niestety też tak było i to przez cały czas, prawie codziennie zdarzało się ze poprawialam szyne po około 100 razy dziennie gdyż synek bez przerwy skopywal bucika ze zdrowej nozki (dobrze że ze zdrowej). Ale czego się nie robi dla naszych pociech. Też na początku byłam załamana ale teraz jest już ok tak ze mamuśki głowy do góry