reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sterydy na rozwój płuc - kolejna seria

Z tego co mi wiadomo, choc nie mieszkam w Polsce wiec moze sie roznic, to lekarze idą danym protokolem. Jesli sterydy byly podane i jednoczesnie zmalało zagrozenie porodem przedwczesnym bo na przyklad szyjka sie zatrzymala, skurcze wyciszyly itp to pozostają przy jednej seri. Jesli zagrozenie nadal istnieje tak jak u Ciebie i minela okreslona ilosc czasu od poprzedniej seri to rozwaza sie kolejną zeby dziecko bylo w kazdej chwili "przygotowane" na przyjscie na swiat.
 
reklama
Bibi mi generalnie nie chodziło o medyczne fakty i wyjaśnienia, tylko informację, czy jest ktoś kto te dwie serie otrzymał i może uzyskał więcej informacji od lekarza niż ja lub ma jakieś doświadczenie w tym temacie i swoją historię.
Naprawdę nie potrzebuję w tej sytuacji generalizowania i reagowania na pytanie w sposób, jakbym wymagała od kogokolwiek z forum co najmniej porady medycznej, na której będę polegać. Nie w tym rzecz. :)
Gdybym miała możliwość swobodnego wstawania z łóżka to poszłabym na spokojnie do dyżurki lekarskiej pogadać, ale takiej możliwości nie mam. Obchody są na tyle „szybkie” i w większości zapełnione studentami, że pytań też nie ma kiedy za bardzo zadać. I uwierz, gdybym miała fizjologiczną zdrową ciążę, to nie musiałabym się przejmować, na to forum bym nie trafiła i nie zajmowałabym Twojego cennego czasu :)
Skoro tu już jestem i poznałam wiele wspierających kobietek, uznałam że może warto zapytać.

Pozdrawiam :)
Troche nie rozumiem tej agresji i ironii w Twojej wypowiedzi ale ok ...
 
Nie założyli Ci szwu? Ja też miałam taką sytuację pytałam o te sterydy i oni mi mówili że z reguły dają raz ale jest też taka szkoła że podobno sterydy działają na jakiś czas i po jakimś czasie trzeba powtórzyć także zależy na kogo się trafi. Ogólnie w ciąży można spotkać się z różnymi teoriami
Mam założone 2 szwy okrężne, bo pierwszy się obsunął :)
 
Troche nie rozumiem tej agresji i ironii w Twojej wypowiedzi ale ok ...
Nie ma tu agresji. Po prostu próbuję zrozumieć czym się kierujesz podkreślając cały czas, że lekarz wie co robi i że powinnam mu zaufać a moje pytanie nie miało na celu negowania decyzji lekarza. A cały mój „wywód” miał właśnie na celu wyjaśnienie, że nie chodzi o brak zaufania do lekarza tylko o ewentualną informację od dziewczyn, które miały dwa razy podawane sterydy.
A po Twoich odpowiedziach, które niewiele wniosły do mojego pytania poczułam się co najmniej tak, jakbym zapytała czy można zajść w ciążę przez majtki.
 
Ostatnia edycja:
Z tego co mi wiadomo, choc nie mieszkam w Polsce wiec moze sie roznic, to lekarze idą danym protokolem. Jesli sterydy byly podane i jednoczesnie zmalało zagrozenie porodem przedwczesnym bo na przyklad szyjka sie zatrzymala, skurcze wyciszyly itp to pozostają przy jednej seri. Jesli zagrozenie nadal istnieje tak jak u Ciebie i minela okreslona ilosc czasu od poprzedniej seri to rozwaza sie kolejną zeby dziecko bylo w kazdej chwili "przygotowane" na przyjscie na swiat.
Właśnie się zastanawiałam nad tym czy kolejna seria może zwiększać ryzyko potencjalnych skutków ubocznych… zdaję sobie sprawę, że płuca są teraz na innym etapie rozwoju i pewnie stąd ta kolejna dawka. Próbowałam szukać info w necie i znalazłam gdzieś, że podwójna seria jest stosowana a każda kolejna zwiększa ryzyko powikłań. Mam nadzieję, że u mnie pomimo ryzyka porodu przedwczesnego, które nie maleje a utrzymuje się na tym samym poziomie nie wpadną na pomysł z podaniem 3 serii w okolicach 34 tc, bo wtedy naprawdę zacznę się martwić 😅
 
Nie ma tu agresji. Po prostu próbuję zrozumieć czym się kierujesz podkreślając cały czas, że lekarz wie co robi i że powinnam mu zaufać a moje pytanie nie miało na celu negowania decyzji lekarza. A cały mój „wywód” miał właśnie na celu wyjaśnienie, że nie chodzi o brak zaufania do lekarza tylko o ewentualną informację od dziewczyn, które miały dwa razy podawane sterydy.
Pewnie uważają że tamte już nie działają a cały czas się boją że zaczniesz rodzic skoro mimo szwu nadal są problemy. Mi się zaczęła ponownie otwierać szyjka i tylko na 0,5 cm w 36 tygodniu i prawie gdybym nie miała wskazać do cesarki to bym urodziła być może nawet w 39 tyg. Ciążę mi zakończyli w 37+6
 
Pewnie uważają że tamte już nie działają a cały czas się boją że zaczniesz rodzic skoro mimo szwu nadal są problemy. Mi się zaczęła ponownie otwierać szyjka i tylko na 0,5 cm w 36 tygodniu i prawie gdybym nie miała wskazać do cesarki to bym urodziła być może nawet w 39 tyg. Ciążę mi zakończyli w 37+6
Tamte pewnie pomogły rozwinąć się płucom na tyle na ile były w stanie na tamten moment.
Póki co odliczam do 32tc żeby wyjść ze skrajnego wcześniactwa a patrząc na to, że w 23 tygodniu dawali małe szanse to cieszę się z tego 29 skończonego :)
 
Nie ma tu agresji. Po prostu próbuję zrozumieć czym się kierujesz podkreślając cały czas, że lekarz wie co robi i że powinnam mu zaufać a moje pytanie nie miało na celu negowania decyzji lekarza. A cały mój „wywód” miał właśnie na celu wyjaśnienie, że nie chodzi o brak zaufania do lekarza tylko o ewentualną informację od dziewczyn, które miały dwa razy podawane sterydy.
A po Twoich odpowiedziach, które niewiele wniosły do mojego pytania poczułam się co najmniej tak, jakbym zapytała czy można zajść w ciążę przez majtki.
W ani jednej wiadomości nie napisałam że coś powinnaś lub nie. Co więcej, tylko RAZ napisałam że JA zaufałabym lekarzom w tej kwestii. JA. Nie moja wina że nic Ci nie mówią wiec nie musisz się tak unosić bo nie napisałam Ci NIC złego 🤦🏽‍♀️ ale widzę że hormony buzuja 🤦🏽‍♀️ i totalnie źle odbierasz moje wiadomości. No ale na to już nie mam wpływu 🤷🏽‍♀️wiec faktycznie, szukaj dalej i powodzenia 🤷🏽‍♀️
 
Bibi a dobrze wiemy, że pytania tego typu i czy negatywny test po 50 dniach od stosunku i ujemna beta to na pewno nie ma ciąży, bo może jednak jest trafiają się na tym forum dość często 😂
 
reklama
W ani jednej wiadomości nie napisałam że coś powinnaś lub nie. Co więcej, tylko RAZ napisałam że JA zaufałabym lekarzom w tej kwestii. JA. Nie moja wina że nic Ci nie mówią wiec nie musisz się tak unosić bo nie napisałam Ci NIC złego 🤦🏽‍♀️ ale widzę że hormony buzuja 🤦🏽‍♀️ i totalnie źle odbierasz moje wiadomości. No ale na to już nie mam wpływu 🤷🏽‍♀️wiec faktycznie, szukaj dalej i powodzenia 🤷🏽‍♀️
Ciężko żeby hormony nie buzowały jak się od prawie 2 miesięcy leży w szpitalu na paskudnej diecie bez wstawania poza wycieczkami do WC 🤷🏻‍♀️😂

Nie muszę niczego szukać, bo nie mam strasznego parcia na uzyskanie odpowiedzi, nie zakładam kolejnych wątków w oczekiwaniu na odpowiedź, nie dopytuję każdej osoby, która tu się udzieliła. Jeżeli jej nie dostałam, bo nie ma na forum kobiety, która tego doświadczyła na własnej skórze to trudno.
 
Do góry