tampeza
Wrześniowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2007
- Postów
- 2 441
monia ja urodzilam 2 dzieci w norwegii i nigdy nie zdarzylo mi sie, zeby mi ktos ustapil miejsca w autobusie, jak jezdzilam z wozkiem, tez nigdy nikt do pomocy, ewentualnie kierowca, albo pasazerowie z krajow bloku wschodniego. ogolnie uwazam ze w norwegii nie ma zadnych udogodnien, czy znizek dla kobiet w ciazy. nawet jak sama pare razy ustepowalam miejsca staruszkom to dziwnie sie na mnie patrzeli, nie sa do tego przyzwyczajeni. w Polsce owszem zdazylo mi sie ze ludzie wpuscili mnie do kolejki, chociaz wiem, ze bardzo roznie z tym bywa.Rok temu byłam w norwegi a tam kobiety w ciazy traktowane sa jak świete to naprawde mile ehhh nie to co u nas