u nas też zimno, w nocy -16, a teraz -11... byłysmy z Karolką na pół godzinki na spacerku, żeby się przewietrzyć i troszkę przyzwyczaić do mrozu, bo za miesiąc narty
Karola pierwszy raz ubrała spodnie narciarskie, cieplejszą kurtkę, wię nie zmarzłyśmy ;-)
powiem szczerze, że ja tez sie boję ciuchy dla siebie, czy dla Pauli kupowac na allegro, rozmiar rozmiarem, a każdy ciuch inaczej leży
jedyną rzeczą, którą kupuję są polówki na lato i rzeczy dla Karolki, ale tylko dwóch sprawdzonych firm
spodnie, spódniczki, sukienki wolę w sklepie przymierzyc - jakoś tak się nauczyłam na błędach moich sióstr, które takie ciuchy kupowały w necie i później rzadko co pasowało
Olka - mam nadzieję, że sukienka będzie dobra, bo fajna jest i troszkę kosztowała ;-)
Ilonka - współczuje akcji z laptopikiem, też bym się wkurzyła
a jak tam samochód dla Filipka- juz macie w domku? fajny jest? próbowaliście juznim jechać?
Marcy - a ty się laska kuruj, święta nie są od chorowania - zdrówka i jeszcze raz zdrówka... mnie ciągle głowa boli, nie wiem, czy to od zmiany pogody, czy co
nigdy nie miałam problemów z bólami głowy, a ostatnio dzień w dzień mi pęka