reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Dziewczyn nie przesadzajcie z tym malowaniem paznokci. Chcecie się zapuścić w ciąży!!!????:szok:
Nie farbować włosów, nie malować paznokci, nie kąpać się w ciepłej wodzie, nie pić kawy, nie jeść cytrusów, pić gazowanego??!! Kurde i co jeszcze wymyślą już nie długo nic nie będzie można będzie robić w ciąży!!!

Dziewczyny nie zmieniajcie na siłę swoich przyzwyczajeń. Ciąża to nie choroba i wyglądać ładnie też można.


Potwierdzam ;)
 
reklama
widzę temat urody :) dziewczyny nie wiem jak wy ale ja nie wyobrażam sobie bez farby na głowie lakieru na paznokciach makijażu na twarzy.... I to nawet w ciaży..... Dla mnie to jest coś przewspaniałego a jeszcze tym bardziej jak jest kobieta zadbana ładnie wyglądająca ubrana i komponuje brzuszek.... tak mamy wyglądać jak szczęśliwe przyszłe zadbane mamy.. a nie dresy włosy w kitkę jedynie krem na twarzy i tak chodzić.... to nie dla mnie. I troche jest to naciągane co dziecku szkodzi nie dajmy sie zwariować i wierzyć w te wszystkie brednie.... Oczywiście zapach nie jest przyjemny ale tak naprawdę czy dziecko czuje zapach w brzuchu? No nie które mogą pomyślec no dobra nie czują ale wdychamy toksyny czy coś w tym rodzaju.... A tak naprawdę zastanawiałyście sie wogóle ile dziennie wchłaniacie toksyn oparów wydzielających się z silników samochodu to jest niebezpieczne a to co znajduje sie w lakierze tuszy farby do włosów nie moze byc tak niebezpieczne bo nie można by było ich używać..... takie jest moje zdanie wiec dziewczyny spokojnie nie dajmy sie zwariować....

A tak ogólnie to własnie ide włosy farbować :-D pojechaliśmy dzis na plac z Oliwka masakra jakaś ona tak sie chciałą bawic a tam było tyle dzieci "koni" którzy na nic nie zwracali uwagi jeden to tak szalał ze spadł z wysokości a matka siedziała i sie gapiła zapłon miała dopiero jak dziecko zaczęło tak wyć bo zle na nogę upadło .... koniec świata..... ja to nie spuszczałam jej z oka a te przebrzydłe baby siedziały piły kawę i plotkowały dzieciak by sobie kark złamał to by nie zauważyła.... ah....
 
Dziewczyn serio mówię, ja nie jem nabiału, wszyscy w ciąży wciskali mi to świństwo na siłę "dla maluszka" w końcu nie wytrzymałam i spytałam się ginki:
-czy muszę to jeść "dla maluszka"?
a ona na to mi wypaliła:
-a czy krowa pije mleko? nie!! więc pani tez nie musi bo to dorosłemu człowiekowi nie jest to w ogóle potrzebne.

W ciąży farbowałam włosy normalnie- nie przeszkadzał mi zapach farby( bez amoniakowej bo w innych nie farbuje), paznokcie malowałam (nie słyszałam o jakimś nie malowaniu by nie zaszkodzić maleństwu jakaś totalna głupota moim zdaniem), cytrusy wcinałam kilogramami, gazowane piłam jak miałam ochotę ale bez przesady. Kawy nie pije na co dzień więc nie miałam z tym problemu ale można pić dwie słabe.

Dziewczyny nie bierzcie wszystkiego co piszą w necie na serio bo sfiksujecie w tej upragnionej ciąży;-)
 
Ja się zgadzam z Basią i Zonqą... Chyba bym nie wychodziła z domu jakbym chciała się nie malować itp... Mam taką jedną klienktę w sklepie w ciąży. Kobieta jest w zaawansowanej ciąży a wygląda jak milion dolców. Paznokcie zrobione żelem, buzia pomalowana, włosy zrobione i ładnie uczesane + ubiór taki, że można paść... naprawdę miodzioo...
 
No zdecydowanie :) ale podoba mi się u kobiet w ciąży, że właśnie nie lażą w dresie tylko mają taki wysublimowany gust. A ostatnio zauważyłam kilka przypadków gdzie dziewczyna po urodzeniu Dziecka przechodzi taką transformację jeśli chodzi o swój wygląd... Takie nowoczesne mamy się robią... Mniam.
 
reklama
Sama jestem za tym. Kobieta musi pozostać kobietą w ciąży. Jeśli lubi chodzić w dżinsach i różnorakich bluzkach- proszę bardzo, jeśli sukienki- proszę bardzo... Po cholerę robić z siebie mamuśkę? Szczególnie w młodym wieku... Nie wyobrażam sobie. Są teraz takie możliwości w sklepach dla ciężarnych lub internetowych, że wcale kobitki nie muszą chodzić w workach na ziemniory albo znoszonych dresach.
 
Do góry