Staranka od stycznia 2012.

[agnieszka116]

pogadasz z lekarzem zobaczysz ze będzie ok Nie denerwuj się bo pewnie skończy się tak ze sie nastresujesz a wszystko jest ok , a stres teraz najmniej Ci potrzebny

dobra uciekam bo mały mruczy

trzymam kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
będzie dobrze

 

[mgielka2008]

Agnieszka ja ciebie rozumiem i ja tematu nie zbagatelizowałam wynik odebrałam 3 tygodnie temu a przez telefon lekarz powiedział mi że ok, tak więc miałabym czekać trzy tygodnie do wizyty? nie czekałam nie bagatelizowałam tylko nie piszę o wszystkim bo u mnie wyszło w 100% że żadnej cukrzycy nie mam, od dwóch tygodni mierzyłam cukier glukometrem , specjalnie nie zmieniając diety, na czczo, godzinę po śniadaniu i godzinę po obiedzie i ani razu wynik nie wyszedł źle, ani razu! tydzień temu zrobiłam prywatnie jeszcze raz krzywą i wynik po dwóch godzinach był w granicach 130, no ale właśnie nie chciałam tego wszystkiego przytaczać,, bo i po co... ehhh

to tak jak z tą moją toksoplazmozą, u jednej wyszło podwyższone IGM chwilowo a u mnie od pół roku niby spada ale nadal nie mieści się w normie.... no życie

reasumując Agacynda wizytę masz szybko więc dowiesz się lekarza jakie kroki podejmie, w najgorszym razie ograniczysz słodycze, nawet mi Noelle tak pisała, że w ogóle nie wpędzać się w stres przy tak nie wielkim przekroczeniu,
spokojnie do tego podejdź i już nie płacz proszę ....

 

[agacynda]

Mgielko a powiedz tylko po tym glukometrze wyszlo ze nic nie masz? Bo dla mnie kupic i posprawdzac sobie to nie problem. Byleby z Mala bylo wszystko w porzadku. A u Twojej Nastki nic nie wychodzi przy tej toxo?
Jutro to nie wizyta, ide tylko podrzucic wyniki badan. Wizytowalam sie w piatek i wszystko bylo cacy oprocz roznicy wielkosci miedzy brzuszkiem a glowka.
Dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi. Znacznie mi to poprawilo samopoczucie :*

Sihayka jutro Ty sie wizytujesz?

 

[Czarnooka]

niewiarygodne informacje Mgiełka wie najlepiej.

 

[Czarnooka]

a i jeszcze jedno zgodzę się w 100% z Agnieszką z cukrzycą nie ma zartow i to wcale nie jest takie proste w rozpoznaniu dzisiaj moze byc dobrze a za tydzien jest zle. tak samo jak z cisnieniem. dzisiaj niskie a jutro juz np 160/100 wiec nei ma co bagatelizowac oszczedzac sie mierzyc i nie panikowac na wszystko jest rada.
Agnieszko popieram CIę jestes mądrą kobietą z doświadczeniem.

 

[agnieszka116]

a i jeszcze jedno zgodzę się w 100% z Agnieszką z cukrzycą nie ma zartow i to wcale nie jest takie proste w rozpoznaniu dzisiaj moze byc dobrze a za tydzien jest zle. tak samo jak z cisnieniem. dzisiaj niskie a jutro juz np 160/100 wiec nei ma co bagatelizowac oszczedzac sie mierzyc i nie panikowac na wszystko jest rada.
Agnieszko popieram CIę jestes mądrą kobietą z doświadczeniem.

Dziękuję Ci kochana

Czarnooka dobrze pisze ze raz jest dobrze a raz nie. Ja np przez tydzień cukry miałam idealne godzinę po posiłku (bo przy ciążowej tak się mierzy) A w następnym tygodniu cukry skakały jak szalone

Mgiełko ja z cukrzycą jak tylko odebrałam wynik na drugi dzień byłam u giną a po trzech w poradni diabetologicznej do której dojeżdżałam 80 km. I nie wiem czy we wszystkich ale akurat w tej kobiety z cukrzycą ciążową są przyjmowane na cito przyjeżdżasz i Cię przyjmują bez wcześniejszej rejestracji. Ja pod żadnym względem nie piszę ze bagatelizowałaś sprawę bo wiem że kupiłaś glukometr i kontrolowałaś cukier i bardzo dobrze. ja tylko pisze ze nie zawsze tak niskie przekroczenie świadczy o tym ze jest ok, bo u mnie skończyło się na insulinie cztery razy dziennie

patrzcie jakie słodziaki
Braterska miłość na jednym zdjęciu...

 

[agacynda]

Czarnooczko 200mg/dl to chyba strasznie duzo...

 

[mgielka2008]

Czarnooka mów co chcesz ale kompletnie nie masz racji, w ciąży cukier mierzy się po godzinie od posiłku!!! a norma po dwóch godzinach od wypicia 75 glukozy jest 140 !!!
Ja po prostu nie chciałam biednej Agacyndy strasznie zdołować, kontrolowałam te cukry glukometrem więc jak możesz spróbować jeśli chcesz.... Matko Czarnooka teksty, że z cukrzycą nie ma żartów? wow pewnie zaraz napiszesz, że nikogo nie chciałaś straszyć, moim zdaniem nie wolno tak już pisać, Agacynda na pewno już i tak jest w stresie i się naczytała i jest spanikowana...
wiadomo żadnego złego wyniku nie można zbagatelizować!!! ja z tych które drążą i wszystko sprawdzam po lekarzu dwa razy! ale no spokojnie Agacydna się wszystkiego dowie od specjalisty a nie od przepraszam, że to napiszę, ale od kogoś kto nie wie nawet jakie są normy !!!! sorry wyszłam na zołzę!
Agacynda mała ma wykluczone wszystkie widoczne na USG skutki zakażenia tokso, tak więc najgorsze za nami, jednak krew jej pobiorą dopiero urodzeniu i wtedy będzie pewne, ale lekarze twierdzą, że tak wcześnie została wykryta i tak wcześnie wdrożony antybiotyk że brak szans na to żeby była chora.... ale niepewność pozostaje....
także trzymaj się Agacynda,
Agnieszka bardzo mi przykro że u ciebie niestety cukrzyca się rozwinęła, dobrze że tak szybko zareagowałaś, teraz masz już swoje cudo i to już przeszłość....

 

[agacynda]

Oby Mgielko bylo okej wszystko z Nastka, ale skoro teraz jest dobrze, to po porodzie tez bedzie, no nie?! musi byc i racja, u Ciebie szybko dzialaliscie z antybiotykami. mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.
ja jutro ppjde do gin i w zaleznosci od tego co powie to kipie glukometr i sama posprawdzam. wszystkie badania i tak robie prywatnie wiec jeszcze raz tej cholerny cukier moge zrobic.oby nie bylo takiej potrzeby.


zapisalam dzisiaj swoje Gwiazdy na sterylizacje w piatek, wiec od godziny 12/13 bede pelno etatowa kocia mamoopiekunka. musze pojechac jutro kupic dwa transportery, zeby dziewczynom bylo wygodnie. yhh oby do piatku Lusi juz przeszla rujka.

 

[mgielka2008]

to trzymaj się cieplo i powodzenia dla kociaków
idę spać, zasmarkana jestem okropnie