reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
Tradycyjnie witam się z rana :-D
Marzen ja w pracy jestem tak po 7:15 i dzisiaj postanowiłam ściemniać a co mi tam :-p nic mi się nie chce :no:najchętniej to położyłabym się do łózka i spała a tu trzeba do pracy chodzić :-(
Jillka Ty kochana jesteś boska, taka pełna optymizmu i żywiołowa :*****
Różniczka trzymam kciuki żeby się udało :tak::tak::tak:
Agnieszko ja postanowiłam z mężem że kościelny weźmiemy z chrzcinami dziecka (o ile się go w końcu doczekamy), chciałam taki na ok. 70 osób, ale z powodu braku funduszu (a nie zanosi się, żeby było lepiej) będziemy mieli tez skromny coś podobnego jak cywilny, na ok. 40 osób (bo męża rodzina jest wielka), zastanawiamy się jeszcze, że w razie jak by mi sie nie udało zajść przez te dwa cykle czy nie wziąć ślubu w czerwcu, tj. 1 czerwca 2013 r. bo przypada ten dzień w sobote no i trzy lata temu wzięliśmy cywilny tego dnia :tak: tyle że poradnie trzeba zaliczyć min. 2 miesiące przed ślubem, bo nauki zrobiliśmy krótko po cywilnym :tak:

Pozdrawiam pozostałe dziewczyny i życze miłego dnia :tak::tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
witajcie dziewczyny

ja normalnie wizytę u tego swojego mam 25tego lutego, ale na początku marca idę do takiego specjalisty od USG na takie super szczegółowe,
córcia moja już czuje się lepiej

trzymam kciuki za starające się i wysyłam moc &&&&&&&&&&&&
brak mi na cokolwiek czasu chwilowo
 
witam. słoneczko nieśmialo zagląda mi do sypialni. nie chce mi się wstac... zjadłabym faworka:p prawa noga dalej bardzo boli:( aż boję się wstac...

AGNIESZKA ooo to trzymam kciuki, żeby z ksiedziem wszystko się udalo. gratulacje:)
ROŻNICZKO trzymam kciuki za Was!!! pięknie:*
JILLKA masz jeszcze to ciasto drożdżowe?? mam ostatnio zajawkę na slodkie.
MYNIA hehe koty ponoc lubia rybki, to uważaj, żeby Cię Fisiek nie schrupał:p
MARZEN dzięki:) ale 20 to mam do szpitala iśc:( a buuu... a czuje się...niby ok. tylko ta noga. a Ty jak tam??
 
Myniu jaką Ty mi ochotę zrobiłaś na tego śledzia masakra ;-)
ja wczoraj miałam robić gofry, ale mój mąż stwierdził, że mamy jeszcze zapiekankę to gofry mam zrobić dzisiaj lub jutro :-D może dzisiaj mnie weźmie na robienie ;-)
Domikcw ta noga to sama zaczęła Cię boleć czy gdzieś przyłożyłaś lub nadwyrężyłaś??? może idź do lekarza???
 
Witajcie, ja już niestety łączę się w bólu z tymi chodzącymi do pracy.
A było mi tak dobrze w łóżku w domu.
Trzymaj się Domik już nie długo:)

Sihaya, a Ty gdzie znikłaś??
 
ASITA nic sobie nie zrobiłam. tak samo zaczeło bolec. ponad 2,5 roku temu mialam coś podobnego. pierwsze mi nogi chwycilo, potem ręce. takie bóle i drętwienia. mialam wszystie badania robione i nic. faszerowali mnie tylko lekami przeciwbólowymi, po których calymi dniami spałam... doszło do tego, ze prawie nie chodziłam:( po schodach mnie wyprowadzali. boję się że to znów powroci...
 
ASITA dzięki:* no ale ja nic nie robie:( ciągle odpoczywam. mąż nie pozwala mi się męczyc. jedyne moje zajecie to ugotowanie obiadu co drugi dzień. mama jak w domu jest to obia robi. ogarniam domek z grubsza, reszta to mąż i rodzice...naprawde się oszczedzam, bo jak zbytnio się wysilam to brzuch boli i jest jak kamień.
 
reklama
BZIBZIOK z tego co mi gdzieś dzwoni to SIHAYA miała iśc na urlop i jechac do rodziców, wiec może temu cisza z jej strony.
MGIEŁKA nie stresuj się. na ruchy masz jeszcze czas:)
 
Do góry