hejo dziewczyny.
po powrocie z zakopanego nie mam na nic czasu-no oprocz serduszkowania oczywiscie.
Caly czas pranie, prasowanie no i ogarniecie mieszkania.
Wczoraj maz stwierdzil ze jedziemy na przejazdzke-niby nic szczegolnego jazda po polach na rowerze,ale...... no wlasnie to co widzielismy to bylo cos- cale stada bocianow bylo ich z 50 mowie wam co za widok.....
Chcialabym zeby to cos znaczylo echhhh
po powrocie z zakopanego nie mam na nic czasu-no oprocz serduszkowania oczywiscie.
Caly czas pranie, prasowanie no i ogarniecie mieszkania.
Wczoraj maz stwierdzil ze jedziemy na przejazdzke-niby nic szczegolnego jazda po polach na rowerze,ale...... no wlasnie to co widzielismy to bylo cos- cale stada bocianow bylo ich z 50 mowie wam co za widok.....
Chcialabym zeby to cos znaczylo echhhh