Hihi,dobrze by było,bo od razu bym wyszykowała pokoik dla dzieciątka,a nie sypialnię dla nas. ;-)
G. mówił kiedyś,że musimy począć dzieciątko w marcu,żeby się w grudniu urodziło i było koziorożcem tak,jak On .
No to trzymam go za słowo,haha. ;-)
a ja trzymam kciuki za marcowe staranka ;-) musi się udac w końcu