Svensonka
Fanka BB :)
Tak mi sie wydawało, że on coś sie wstydzi troszeczkę w obecności dzidziusia:-):-):-)
No to musze wyprobowac bo umre z bolu tak mnie piecze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak mi sie wydawało, że on coś sie wstydzi troszeczkę w obecności dzidziusia:-):-):-)
Sliczny brzuszekkkkkk ja tez nie przytylam choc brzuch mi odstaje troche 8 tydzien hehe tylko zgaga masakryczna po wszystkim co zjem i wypije na wymioty ciagnie bleeeeeeeee
Witaj, Tosia testuje jutro z mężem jadą na dwa testy!!! Pajeczka maży o przytulankach, Nanusia się wyleguje Batonik i Maćku wspominaja wczorajsze imprezki, ja wypatruje bociana, Agutka bierze się za obiadek, a po za tym wiosennie i wesoło!!!
Agutku no wlasnie tak do końca nie dostaliśmy zielonego światełka a moj maz jest taki strasznie opiekuńczy ja sie zle czuje a on juz nakazuje mi leżec i wszystko robi w domu. A nie przypuszczałabym, ze taki bedzie bo wczesniej nawet bał sie brzucha dotknąc bo myslał, ze cos sie stanie a teraz wszystko gada do brzucha tylko ma jakąś psychiczną barierę, ze moze dziecku ukrzywdzic no i nie umiem do niego przemówić
Witaj Kobietko ciężarna!!! podobno na zgagę w ciąży najlepsze są migdałki!!!
Witaj Kobietko ciężarna!!! podobno na zgagę w ciąży najlepsze są migdałki!!!
Witaj Kobietko ciężarna!!! podobno na zgagę w ciąży najlepsze są migdałki!!!
wszystkie pomysly dobre
a ja mam jakąs depresje czuje sie taka wielka, gruba, niepotrzebna ehh
ja zjadłam troche i mi nie pomagały to chyba zależy od intruza u mnie dlatego caly czas w domu jest winogrono
a ja mam jakąs depresje czuje sie taka wielka, gruba, niepotrzebna ehh
A nie wiem,jakieś mam takie dziwne myśli,czy się uda... I coraz więcej wątpliwości.
Miałam na myśli to,że skoro już nie jest zagrożona...
Agutku no wlasnie tak do końca nie dostaliśmy zielonego światełka a moj maz jest taki strasznie opiekuńczy ja sie zle czuje a on juz nakazuje mi leżec i wszystko robi w domu. A nie przypuszczałabym, ze taki bedzie bo wczesniej nawet bał sie brzucha dotknąc bo myslał, ze cos sie stanie a teraz wszystko gada do brzucha tylko ma jakąś psychiczną barierę, ze moze dziecku ukrzywdzic no i nie umiem do niego przemówić