R
RiSiA
Gość
Mam nadzieję,że mój G. nie będzie tak "świrkował"...
O ile w ogóle będę jeszcze kiedyś w ciąży...
wiesz jak mysmy mieli zakaz przytulanek bo ciąża była zagrożona poronieniem to teraz jest w nim strach, ze moze cos sie stac wiec dla mnie "świrowaniem" to to nie jest
ale masz fajnego M, zobacz jak dzielnie znosi przerwę,dba o Was!!! mój juz pewnie chodził by po ścianach!!! On i tak ciężko znosi jak mu lekarz wstrzemięźliwość nakazuje
moj mąż mi powiedział a Ty chciałabys w głowe penisem dostawac?? myslałam, ze zjade jak mi to powiedzial