reklama
Marzi55
Chcę być Mamą 2011
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2009
- Postów
- 1 032
marzi
ale jak leżysz to też wypływa? bo jak wstaniesz to wiadomo, siła grawitacji ;-)
wczoraj mój leżał ze mną z nogami na ścianie, ale miałam ubaw
no jak leżę to też... nie tyle co jak wstane, ale zawsze to jakaś strata... kurde korek by się przydał albo co...
Marzi55
Chcę być Mamą 2011
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2009
- Postów
- 1 032
Ja mam podobnie... tylko, że mi się zawsze PO chce siu siu ... i zaraz lecę do wc... więc ja tylko chwilkę mam nogi zadarte a pozniej bieg do wc
no dokładnie... ja musze iść siusiu prędzej czy później ale muszę...
ee tam nie przesadzaj, co ma dolecieć to i tak doleci;-)
ja zaraz zbieram się do pracy, mam jeszcze pytanko do tych co są lub już były w ciąży, otóż ta koleżanka co wam mówiłam jakiś czas temu ,że jest w ciąży ciagle źle się czuje, ma takie mdłości że potrafi obudzić się o 5 rano przez to , kręci się ze 2 godziny i dalej zasypia, drażni ją każdy zapach i zaraz wymiotuje, nie ma siły na nic, ciągle jest zmęczona i zamiast tyć to chudnie, to już 3 miesiąc, powiedzcie mi czy to normalne? minie? czy trzeba się martwić,że coś jest nie tak? dziś ma iść do lekarza.
poczytam później co wy na to, miłego dnia dziewczyny!
ja zaraz zbieram się do pracy, mam jeszcze pytanko do tych co są lub już były w ciąży, otóż ta koleżanka co wam mówiłam jakiś czas temu ,że jest w ciąży ciagle źle się czuje, ma takie mdłości że potrafi obudzić się o 5 rano przez to , kręci się ze 2 godziny i dalej zasypia, drażni ją każdy zapach i zaraz wymiotuje, nie ma siły na nic, ciągle jest zmęczona i zamiast tyć to chudnie, to już 3 miesiąc, powiedzcie mi czy to normalne? minie? czy trzeba się martwić,że coś jest nie tak? dziś ma iść do lekarza.
poczytam później co wy na to, miłego dnia dziewczyny!
agniesiar
Marzymy o II serduszku
ee tam nie przesadzaj, co ma dolecieć to i tak doleci;-)
ja zaraz zbieram się do pracy, mam jeszcze pytanko do tych co są lub już były w ciąży, otóż ta koleżanka co wam mówiłam jakiś czas temu ,że jest w ciąży ciagle źle się czuje, ma takie mdłości że potrafi obudzić się o 5 rano przez to , kręci się ze 2 godziny i dalej zasypia, drażni ją każdy zapach i zaraz wymiotuje, nie ma siły na nic, ciągle jest zmęczona i zamiast tyć to chudnie, to już 3 miesiąc, powiedzcie mi czy to normalne? minie? czy trzeba się martwić,że coś jest nie tak? dziś ma iść do lekarza.
poczytam później co wy na to, miłego dnia dziewczyny!
Nie ma co sie martwić, widocznie taka natura, powinno jej przejść do 4 miesiąca!:-)
Zapytać może lekarza, ale moim zdaniem to normalne - ja do 4 miesiaca miałam straszne mdłości i ciagle spałam prawie 24 na dobę, nie mogłam pracować!
A mój nie mógł niczego w domu gotować - kompletnie nic, a i otwierać lodówki też mu nie było wolno!!!
agniesiar
Marzymy o II serduszku
no dokładnie... ja musze iść siusiu prędzej czy później ale muszę...
Ja tam zawsze przed siusiam po 3 razy i nigdy, przenigdy po nie wstaję aż do samego rana!!!!!
Dla fasolki jestem w stanie znieść najgorsze katusze!!!!
bata
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2005
- Postów
- 806
Podczytuję was już tak długo, że w końcu pora się ujawnic. Jestem mamą prawie czteroletniego synka. Mam za sobą jedno poronienie - po pół roku starań dostałam clo, po pierwszym cyklu wielkie szczęście, bo ujrzałam dwie kreseczki. Potem wizyta, ciąża trojacza. Lekarz od razu powiedzial mi, że będzie ciężko. 3 tygodnie póżniej poronienie. Troszczkę odczekaliśmy i obecnie mam za sobą drugi nieudany cykl. Ten drugi cykl był monitorowany owulacja była, tylko że ze sluzem płodnym po zabiegu zrobiło sie kiepsko - brak krystalizacji. Dostałam estrogeny dopochwowo. To moja historia. Działamy dalej, do sukcesu
pozdrawiam
pozdrawiam
Marzi55
Chcę być Mamą 2011
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2009
- Postów
- 1 032
Ja tam zawsze przed siusiam po 3 razy i nigdy, przenigdy po nie wstaję aż do samego rana!!!!!
Dla fasolki jestem w stanie znieść najgorsze katusze!!!!
hihihihi... ale może nie musisz wstawać bo nic ci nie wypływa...
:-) hihi dobra jesteś...
Niestety ja nie dam rady tak do rana ...
Hi mi też byłoby ciężko... boję się, ze zasnę i sie zsikam...
Marzi55
Chcę być Mamą 2011
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2009
- Postów
- 1 032
Podczytuję was już tak długo, że w końcu pora się ujawnic. Jestem mamą prawie czteroletniego synka. Mam za sobą jedno poronienie - po pół roku starań dostałam clo, po pierwszym cyklu wielkie szczęście, bo ujrzałam dwie kreseczki. Potem wizyta, ciąża trojacza. Lekarz od razu powiedzial mi, że będzie ciężko. 3 tygodnie póżniej poronienie. Troszczkę odczekaliśmy i obecnie mam za sobą drugi nieudany cykl. Ten drugi cykl był monitorowany owulacja była, tylko że ze sluzem płodnym po zabiegu zrobiło sie kiepsko - brak krystalizacji. Dostałam estrogeny dopochwowo. To moja historia. Działamy dalej, do sukcesu
pozdrawiam
Witamy Bata, głowa do góry... będzie dobrze!!! A jak robi Ci sie smutno... spójrz na swojego Synka!!!:-)
reklama
Marzi55
Chcę być Mamą 2011
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2009
- Postów
- 1 032
:-):-):-) ale mnie ubawiłaś tym zsikaniem hihihi
dopiero byłby cyrk jakby się zsikała... jak znam mojego męża pewnie by se śmiał... że po co mu dzidzia jak On już jedną ma co sika do łózka...:-);-)
Podziel się: