Marzi55
Chcę być Mamą 2011
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2009
- Postów
- 1 032
Nie, nie tajemnica ;-) Kupiłam książkę "Gdy stajesz się tatą", więc była już gotowa. Do małego woreczka włożyłam zrobioną przez siebie karteczkę z kurczakiem wykluwającym się z jajka (nic lepszego nie znalazłam ;-) ) i z tyłu z napisem, datą, paroma mjiłymi słowami itp. Włożyłam też 3 pozytywne testy. Jak wróciłam wieczorem do domu, zaczęliśmy robić kolację. A ja się zaczęłam tulić do M. i już nie mogłam wytrzymać, wyszeptałam mu do ucha nowinę i sięgnęłam po prezencik ;-) Efekt murowany
Potem uściski, całusy, nawet łzy i długieeeee rozmowy. Cudowne. Życzę Wam gorąco takich momentów, kochane!!
Bakteria... aż mi się łzy Kochana zakręsiły w oczach!!!!:-)