Staranka by zostać mamą od 2010

[eijf]

pomyśl sobie, że jeśli chodzi o rozmnażanie to masz wiek optymalny, a jeśli chodzi o libido to wszystkie wzrosty przed Tobą. optymistycznie trzeba :-) ja mam ostatnio fazę ogromnego optymizmu, przez ostatnie cykle już prawie przestałam wierzyć, że jeszcze kiedyś się uda, a teraz jakos nowa wiara we mnie wstąpiła. znaczy nie, że w tym cyklu się uda, ale że w ciągu roku, dwóch... znaczy ostrożny optymizm :-)

a skad w ogole wiesz ile mam lat?chyba nigdzie o swoim wieku nie pisalam?
no najstarsza tez nie jestem.ciesze sie ze zabralam sie za starania juz teraz a nie rok pozniej jak planowalam.z tym ze wtedy naiwnie wierzylam ze w ciaze zachodzi sie po jednym,niezabezpieczonym razie

 

[emma75]

Eijf dałabym sobie rękę uciąć że pisałaś ile masz lat, nie pamiętam dokładnie ale jakoś koło 28. zgadza się???

 

[emma75]

hehe, każdy chyba na początku w to wierzył. ja jeszcze potem wierzyłam że jak się szybko zajdzie w pierwszą ciążę to się też w miarę szybko zajdzie w drugą, hahahaha :-)

 

[eijf]

Eijf dałabym sobie rękę uciąć że pisałaś ile masz lat, nie pamiętam dokładnie ale jakoś koło 28. zgadza się???

to widze ze wiesz lepiej ode mnie.correct
oj wracam do tego ciagle przerywanego prasowania.ktos chetny?

 

[rudka]

Krewetka jak sie czujesz???mam nadzieje ze mdlosci ci nie dokuczają...popros swoją fasolnke zeby przyprowadziła dla nas towarzystwo:-)
Witam nowe staraczki i was kchane mam nadzieje ze dzionek dobrze wam minal...ja poszlam dzis z głupia frant z małym do apteki bo sie ostatniop niejadek zrobil,tylko mleko i kropka,panie wyslaly mnie do pediatry zapytc czy mozna dac cos na zwiekszenie apetytu u takiego malca ...poszlam i sie okazaloze maly ma zapalenie gardla i dostal antybiotyk...i skierowanie na badanie moczu. to sie nazywa pediatra

 

[martilla]

emma
mi już jest wszystko jedno, zwłaszcza dzisiaj,... humor mam do kitu i nie wiem czemu, wszystko mnie wkurza szczególnie mąż a nic nie zrobił ... ot tak mam czasem, dobra juz się nie użalam , pozdrawiam serdecznie!

 

[olyv]

Hej

Cóż, ja naiwnie myślę, że uda mi się za pierwszym, może drugim razem
Czas jest u mnie bezcenny a ciążę zaplanowaliśmy bardzo starannie Prawie chore to trochę... tak bez romantyzmu...ale cóż życie...

Bo wymyśliłam sobie, żeby urodzić w wakacje (przynajmniej jedno z moich dzieci mogłoby urządzać imprezy plenerowe), ponadto to zaraz po obronie a przed rozpoczęciem magisterki.

 

[rudka]

Olyv fajnie miec takie plany,zycie to wszystko zweryfikuje, wydaje mi sie czesto jestem sfrustrowana gdy nie jest tak jak sobie zalozylam,mam nadzieje ze Twoje plany sie spełnią

Martilla jak samopoczucie?juz lepiej?rano zawsze wszystko widac w jasniejszych kolorach

 

[martilla]

rudka
trochę lepiej , ale to jeszcze nie to.zobaczymy jutro;-)

 

[eijf]

Hej

Cóż, ja naiwnie myślę, że uda mi się za pierwszym, może drugim razem
Czas jest u mnie bezcenny a ciążę zaplanowaliśmy bardzo starannie Prawie chore to trochę... tak bez romantyzmu...ale cóż życie...

Bo wymyśliłam sobie, żeby urodzić w wakacje (przynajmniej jedno z moich dzieci mogłoby urządzać imprezy plenerowe), ponadto to zaraz po obronie a przed rozpoczęciem magisterki.

Fajnie ze mysli masz optymistyczne i oby ci sie udalo.
Ja wymyslialm sobie ze w nastpenym roku bierzemy slub(ale mi przeszlo) i od razu w tym samym mc zachodze w ciaze.
drugi plan (ktory zaczelismy realizowac) byl taki ze odstawiam tabletki i jeszcze w kwietniu 2009 dowiaduje sie ze jestem w ciazy.Hmmm,co my teraz mamy?wrzesien...i nadal cisza