reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

do Eijf bo ty się będziesz orientować. Po 4 dniach pozytywnych testów dziś negatywny(tyle że innej firmy).temp rano jak zwykle 37,3 czy temp. przedokresem jeśli nie było owulacji powinna wzrosnąć czy nie. I czy jeśli jutro by wzrosła to cykl miał szanse być owulacyjny. Bo wg suwaczka wczoraj miałam mieć owulkę. No i dziś testowul. negatywny tylko że testy owul. były przez 4 dni pozytywne .W zeszłym cyklu miałam 2 dni pozytywne.dziś jeszcze cały czas mi mrowi w prawej piersi (wkurzajace to :angry:). Ale mam juz dość ..... to temp, to testy owul. potem ciążowe to czekanie chyba jestem za stara na te nerwy.:-(
Ale jest jeden plus są PRZYTULANKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;-)
agus ja naprawde nie wiem czemu czasem wychodza tak dlugo(w ubieglym mc mialam chyba z tydzien pozytywne a mimo to skok temperatury).szkoda ze nie masz wykresu na ff bo wtedy tak wyraznie widac.ja tez strasznie sie stresuje i nadzieja mnie opuszcza...no ale mozemy gdybac a nie pozostaje nam nic innego jak niestety czekac.ja w ubieglym mc bylam na 99% przekonana ze sie udalo i nic z tego.boje sie kolejnego rozczarowania,naprawde.moze spiszesz te swoje temperatury z calego cyklu?co do temperatury to musza byc przez trzy dni wyzsze niz te kilka ostatnich wiec chyba jestes na dobrej drodze.A gdzies jakas polozna mowila ze jak testy wychodza przez 2,3 dni to ok bo skok byl dobry (no ale mnie dluzej wtedy wychodzily).zrob dla spokoju dzis jeszcze9tylko nie pij zbyt duzo)
 
reklama
Zawsze o 8 rano po przebudzeniu. Od @ mam 37,2 a od dwóch dni 37,3. Taie mam jakieś wysokie. A ponoć jak jest owulka to rośnie. A mnie nie urosła więc sdzę że owulki nie było:sorry:
Poczekaj jeszcze.widzialam wykres dziewczyny ktora zaczynala od wysokich temperatur a potem jeszcze wyzsza byla.skoro wczoraj mialas negatywny to chyba mialas owulacje i moze jutro znow ci sie podniesie?
 
Witam, w niedzielny poranek to raczej pustki na forum :)
@ brak i bardzo dobrze :) bo bałam sie ze testy wszystkie pozytywny a tu @ przylezie. Chyba powinna sie na betke wybrac w tym tygodniu.

Zastanawiam sie jak to jest z piciem kawy w ciąży, bo ja zawsze sporo ich wypijałam i wcale mnie od kawy nie odrzuciło. Z rozsądku postanowiłam ograniczyc ilosc wsypywanej kawy z 1 łyżeczki rozpuszczalnej na pół łyżeczki, no i mniej ich pije zawsze to gdzies 3-5, a teraz maksymalnie 3 takie lurki, i oczywiscie pół szklanki w kawie to mleko. Mam nadzieję ze taka ilosc kofeiny nie zaszkodzi mojemu maleństwu. Co wy o tym myślicie?
Pozdrawiam i przesyłam ciążowe fluidki dla wszystkich staraczek ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiekszosc moich kolezanek bedac w ciazy nadal lubilo kawe,a co wiecej nie wyobrazaly sobie dnia bez niej.wszystkie urodzily zdrowe bobasy.wazne chyba by nie przesadzic i nie pic za duzo(ja i tak ogolnie pije tylko jedna dziennie i z mlekiem).nie wiem oczywiscie jak u ciebie z cisnieniem.o to musialabys zapytac lekarza ale mysle ze kawa nie powinna zaszkodzic(moze ograniczysz do dwoch?)szczegolnie z mlekiem.Tylko nie jestem pewna co do rozpuszczalenj bo kiedys czytalam(i nie mialo to nic wspolnego z ciaza) ze jest gorsza od normalnej(z ekspresu z filtrem) bo strasznie duzo w niej chemii.
 
No to zaczynam kolejny dzien i od razu wiem ze ten tydzien bedzie dla mnie ciezki...troche opuszczaja mnie nadzieje.moja temperatura nadal 36,7.Niby ladny skok ale nie wiem dlaczego nadal wydaje mi sie niska...Ostatnim razem mialam na tym etapie 36,9 czy 37.Fakt ze wtedy tez nie wyszlo.Boje sie kolejnej porazki.Naprawde juz tak jestem gotowa(wczoraj wybieralam wozki na internecie...wariatka.doczekac sie nie moge).Dookola kolezanki zaciazaja a ja jakos nie moge.O ile w ubieglych cyklach mialam wrazenie ze sie udalo tak teraz nie za bradzo i znow boje sie pustych testow,ktore mimo wszystko wykonam na pewno przed @.taka juz jestem.Co do odczuc to nie czuje za wiele...Piersi jakos nie bola(w ubieglym bolaly od samej owulacji).Podbrzusze lekko,a raczej czasem jajnik albo cos co wydaje mi sie jajnikiem.zadnych nowosci.Sama juz nie wiem.
Mysle ze duzo z nas testuje w tym samym moemnecie.jakie to beda mieszane uczucia!jak ktoras zaciazy to super(i zakladamy nowy watek)ale bedziemy martwic sie jak to u nas...
p.s. tak w ogole nie lubie kiedy nie ma mnie caly dzien.wole sledzic na bierzaco
 
do spodziewanej @ jeszcze 6 dni, w tamtym miesiacu 6 dni przed bolaly mnie piersi, a teraz nic, tylko troche brzuch pobolewa,takze testowanie dopiero 25.07
 
nie wiem na ile mi to pomogło w zajściu w ciąże, ale może którejs z was się przyda, od początku cyklu przez jakies 10 albo 11 dni brałam olejek z wiesiołka wg dawki jak na opakowaniu czyli 3x2 tabl w czasie posiłków, przytulanki były codziennie od 6 do 11 dnia cyklu z moich obserwacji wynika ze owu byla w 12 dniu cyklu (po owu juz sie nie przytulalismy bo tak jakos wyszło) i po przytulankach nie szłam to toalety tylko ręcznik pod pupe i tak szłam spać, smieszne to troszke ale się udało :)
 
Katarinka ja tez uzywalam wiesiołka.A dzisiaj u mnie 25 dc,jezeli jutro @ nie przyjdzie to znaczy ,ze owu byla po 11 dc a to dla mnie bardzo wazne,bo kochalam sie 8 a potem dopiero 12 a potem juz co 2 dni.A @ przychodzi po 14-15 dniach od owulki,więc oby jutro nie przyszla.Piersi mnie bolą straszne:baffled:tak ,ze plakać sie chce.
 
nie wiem na ile mi to pomogło w zajściu w ciąże, ale może którejs z was się przyda, od początku cyklu przez jakies 10 albo 11 dni brałam olejek z wiesiołka wg dawki jak na opakowaniu czyli 3x2 tabl w czasie posiłków, przytulanki były codziennie od 6 do 11 dnia cyklu z moich obserwacji wynika ze owu byla w 12 dniu cyklu (po owu juz sie nie przytulalismy bo tak jakos wyszło) i po przytulankach nie szłam to toalety tylko ręcznik pod pupe i tak szłam spać, smieszne to troszke ale się udało :)
wiekszosc z nas bierze wiesiolek(ja w sumie mam taki zestaw z mi.in wiesiolkiem ale jak sie nie uda to zwiekszam dawke bo za duzo tez go nie bralam i taki piekny "jajkowaty "sluz zauwazylam tylko przez 1 dzien.My nie robilismy tego codziennie ale jak patrze na moje plodne dni to zrobilismy to 2,czy 3 razy.nie w dzien samej owulacji bo bylam zla a po niej bolala mnie jajnik i brzuch wiec odpuscilam.no ale widze zety tez ostatni raz robilas to w dzien przed owulacja.aha i pokazujesz ze mitem jest to ze nie wolno codzinnie.Ja juz czesto czytalam na ten temat.Po wszystkim nie moglam ominac wc bo ja i tak dosyc czesto musze:)no ale zanim szlam to rzeczywiscie troche przelezalam...ale z nas wariatki
 
Katarinka ja tez uzywalam wiesiołka.A dzisiaj u mnie 25 dc,jezeli jutro @ nie przyjdzie to znaczy ,ze owu byla po 11 dc a to dla mnie bardzo wazne,bo kochalam sie 8 a potem dopiero 12 a potem juz co 2 dni.A @ przychodzi po 14-15 dniach od owulki,więc oby jutro nie przyszla.Piersi mnie bolą straszne:baffled:tak ,ze plakać sie chce.
to kiedy testujesz?tak sobie mysle ze choc ostatnio piersi bardzo mnie bolaly przed okresem(ktory niestety przyszedl,ale najpierw mialam ogromna nadzieje bo mialam cos w rodzaju plamienia implantacyjnego.przynajmniej tak mi sie wydawalo i wlasnie przez te piersi ktore raczej mnie przed okresem nie bolaly a wtedy bardzo)No ale nic mi nie uroslo wiec moze to wlasnie to?Piersi moga byc nabrzmiale przed okresem ale nie sadze ze zmienia sie ich rozmiar wiec miej nadzieje
 
reklama
Witam się niedzielnie:-).
Paskudna u mnie pogoda. Leje i zimno:eek:. Mnie podbrzusze boli tak jagbym miała zaraz @ dostać:szok:. Ciekawe.
Eijf może ten brak odczuć to dobry znak i jest fasolinka tylko później da o sobie znać:-). Ja w pierwszej ciąży też nic nie czułam na początku i pozytywny teścik był dla mnie wielką niespodzianką:tak:. Nie trać nadziei, będzie dobrze;-).
Katrinka co do kawy to 1-2 słabiutkie z mleczkiem nie zaszkodzą.
 
Do góry