witajcie, jestem w Polsce i znalazłam komputer z netem :-)
poczytałam trochę- Hope strasznie mi przykro, pewnie nadzieja była ogromna trzymaj się, mam nadzieję, że w końcu się doczekamy naszych drugich pociech.
co do bety- Robale, beta1,03 jest nieciążowa, większość laboratoriów ma cut-off ustawione na 2, czyli wszystko poniżej podaje jako brak ciąży, a niektóre laby wszystko poniżej 5 traktują jak brak ciąży- bo poziom 2-3 u niektórych kobiet występuje naturalnie, ot tak, po prostu (bez żadnych zaburzeń hormonalnych).
i już pisałam, że hcg zaczyna się produkować dopiero jak nastąpi zagnieżdżenie, organizm nie wykrywa obecności wędrującego zapłodnionego jaja, nie ma żadnej laboratoryjnej metody żeby stwierdzić, że doszło do zapłodnienia ale nie do zagnieżdżenia.
Robale jestem ciekawa czy udało Ci się umówić do jakiegoś lekarza? Jeśli to drażliwy temat to nie odpisuj. ale sobie pomyślałam, że jeśli zaszłaś w ciąże dopiero co, to przecież nie możesz mieć żadnego ciążowego brzucha, za wcześnie. to wszystko nadal nie trzyma się kupy. mam nadzieję, że w końcu wszystko się wyjaśni, żebyś wreszcie mogła mieć jakiś termin porodu, badania i tak 'normalnie' czekać. bo ta ciąża to póki co zbyt wirtualna jest.
Eijf zazdroszczę że już starania rozpoczęte, ja jestem w Polsce sama bez półówka, ale wracam już za parę dni i będzie się działo!!!
poczytałam trochę- Hope strasznie mi przykro, pewnie nadzieja była ogromna trzymaj się, mam nadzieję, że w końcu się doczekamy naszych drugich pociech.
co do bety- Robale, beta1,03 jest nieciążowa, większość laboratoriów ma cut-off ustawione na 2, czyli wszystko poniżej podaje jako brak ciąży, a niektóre laby wszystko poniżej 5 traktują jak brak ciąży- bo poziom 2-3 u niektórych kobiet występuje naturalnie, ot tak, po prostu (bez żadnych zaburzeń hormonalnych).
i już pisałam, że hcg zaczyna się produkować dopiero jak nastąpi zagnieżdżenie, organizm nie wykrywa obecności wędrującego zapłodnionego jaja, nie ma żadnej laboratoryjnej metody żeby stwierdzić, że doszło do zapłodnienia ale nie do zagnieżdżenia.
Robale jestem ciekawa czy udało Ci się umówić do jakiegoś lekarza? Jeśli to drażliwy temat to nie odpisuj. ale sobie pomyślałam, że jeśli zaszłaś w ciąże dopiero co, to przecież nie możesz mieć żadnego ciążowego brzucha, za wcześnie. to wszystko nadal nie trzyma się kupy. mam nadzieję, że w końcu wszystko się wyjaśni, żebyś wreszcie mogła mieć jakiś termin porodu, badania i tak 'normalnie' czekać. bo ta ciąża to póki co zbyt wirtualna jest.
Eijf zazdroszczę że już starania rozpoczęte, ja jestem w Polsce sama bez półówka, ale wracam już za parę dni i będzie się działo!!!