strzeliłam sobie lampeczke a co tam!:-)
eijf
nie wiem już sama co myśleć o tym moim cyklu, trudno co ma być to będzie, jeszcze się na wszelki wypadek z mężem poprzytulamy, ale mam takie samo przeczucie jak zeszłym razem,że nic z tego nie będzie... tylko jeśli @ ma przyjść to niech się nie ociąga za bardzo bo ja strasznie nie lubię czekać;-)
a pytałam o suwaczek , bo tak mi się jakoś dziwnie wydało ,że szybko płodne ci wyliczyło , aha śluzu jajkowatego jakoś nie zauważyłam
tylko ciągle mam uczucie ,że mi "mokro" i jajniki bolą już od kilku dni , najbardziej wieczorem. a śluz to mam teraz taki białawo żółty, ale chyba nie ten miałaś na mysli w ostatnim poście?