Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
Hi wieczornie,
mam nadzieje że uważałyście dzisiaj na siebie...bo wkońcu to piątek 13-ego!
Izus supcio wyglądasz! Gratuluje kolejnej córeczki.
To fakt...czas teraz super, zakupy i takie tam...więc w momencie zleci ta druga połowa.
Lopciu a to chyba już z nudów tak się zachowuje...bo normalnie nie chce mi się ostatnio nic, a w sumie jest tyle do zrobienia.
A co tam u Ciebie ? Kiedy u Was ferie ?
Scully a drugie na kiedy zaplanowane ?
Może się uda tak wszystko zrobic i będziecie mieli parkę.
Żabko a co to masz za przepis na chłopca ? Ta z ciekawości pytam.
Też już tęsknie za wiosną, ciepełkiem i długimi dniami...
Batonik a Tobie to nie wiem co napisać
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kinga no to trzymam kciukasy &&& mocno mocno &&& działajcie tam dniem i nocom i mam nadzieje że za parę dni pochwalisz się II krechami.
U nas chyba zaczyna się jazda z zębolkami. Zauważylam taką zależność ze u góry wychodzą bezobjawowo, nie wiadomo kiedy, nawet te czwórki to wyszly nie wiem w którym momencie bo zobaczyłam je jak już były wyraźnie widoczne....natomiast dół to istna tragedia ze wszystkimi przypadlościami - gorączka, brak apetytu i wymioty.
Dzisiaj już Szymek odmowił jedzenia i kwękoli pół dnia...taki wogóle jest dziwny.
Mam nadzieje że to co ma wyjść szybko wyjdzie i będzie znowu spokój na jakiś czas.
Miłego weekendu życzę!
mam nadzieje że uważałyście dzisiaj na siebie...bo wkońcu to piątek 13-ego!
Izus supcio wyglądasz! Gratuluje kolejnej córeczki.
To fakt...czas teraz super, zakupy i takie tam...więc w momencie zleci ta druga połowa.
Lopciu a to chyba już z nudów tak się zachowuje...bo normalnie nie chce mi się ostatnio nic, a w sumie jest tyle do zrobienia.
A co tam u Ciebie ? Kiedy u Was ferie ?
Scully a drugie na kiedy zaplanowane ?
Może się uda tak wszystko zrobic i będziecie mieli parkę.
Żabko a co to masz za przepis na chłopca ? Ta z ciekawości pytam.
Też już tęsknie za wiosną, ciepełkiem i długimi dniami...
Batonik a Tobie to nie wiem co napisać
Kinga no to trzymam kciukasy &&& mocno mocno &&& działajcie tam dniem i nocom i mam nadzieje że za parę dni pochwalisz się II krechami.
U nas chyba zaczyna się jazda z zębolkami. Zauważylam taką zależność ze u góry wychodzą bezobjawowo, nie wiadomo kiedy, nawet te czwórki to wyszly nie wiem w którym momencie bo zobaczyłam je jak już były wyraźnie widoczne....natomiast dół to istna tragedia ze wszystkimi przypadlościami - gorączka, brak apetytu i wymioty.
Dzisiaj już Szymek odmowił jedzenia i kwękoli pół dnia...taki wogóle jest dziwny.
Mam nadzieje że to co ma wyjść szybko wyjdzie i będzie znowu spokój na jakiś czas.
Miłego weekendu życzę!