;-)Witam witam laseczki, normalnie zalatana jestem przed tymi chrzcinami że cho cho
ale na szczęście już wsio załatwione, oczywiście jeszcze ja muszę obie jakąś kreację zakupić więc jutro wybieram się do miasta
bo czas nagli a ja chyba goła pójdę
dziś byłam u fryzjera i czuję się troszkę lepiej ;-)
(czytaj: kobieco;-)) no i w końcu przyszły zaproszenia więc trzeba je było dziś oficjalnie porozwozić
uff
my na chrzcinach będziemy mieli: rosołek z makaronem, devolay z kurczaka, schabowe, zrazy,klopsiki,ziemniaczki i frytki, 3 rodzaje surówek, wuzetka, sernik i torcik oraz kawka,herbatka i sok do obiadu, no i owoce
a drogo jak pieron
za to co wymieniłam życzą sobie 80zł od osoby
no ale cóż Blanka pozapraszała gości a rodzice muszą płacić
;-)
Stęskniłam się za Wami
P.S. a z teściową to prawie poszłam na noże
dziś przylazła na chwilę to zachowałam się dokładnie tak samo jak ona w niedzielę
foch
a niech ma, dobrze że R był to zagadał bo inaczej musiałabym podtrzymywać gadkę a tak to tylko tyle o ile, a w ogóle to wczoraj miała przyjść bo się zapowiedziała i zrobiła mnie w **** bo wcale nie przylazła i nawet nie zadzwoniła
dobrze że wcale na nią nie czekałam i praktycznie calutki dzień byłam poza domem
ale ma tupet co
nawet nie raczyła zadzwonić a co pewnie sobie myślała niech siedzą w domu i czekają
Erbuś ... oszczędzaj się kochana i odpoczywaj póki możesz, a te okna to sobie podaruj
bo inaczej dostaniesz klapsa na dupinkę
Scully owocnych zakupów i dużo radości z nich ;-)
tylko nie szalej za mocno
ja teraz też robię zakupki bo uzupełniam Blance garderobę w rozmiarach 68 i 74 a zresztą ja zawsze włażę do tych sklepików dziecięcych
nie mogę sobie odmówić tej przyjemności ;-)
Lopciu a Ty Kochana jak zajdziesz w ciążę to my Cię obsypiemy ubrankami dla fasolki
&&&&&&&&&&&&
Żabko a Wy kiedy chrzcicie Antonia ??? i robicie w domku ???
Buziaki Lizaki