o to widze ze nie tylko ja mam taki dzionek , tez caly dzien chodze i ryczę wzruszylam sie dzis bardzo ach
ale juz mi lepiej i mam nadzieje ze Tobie rowniez
... ogólnie jakoś się trzymam,ale bywają momenty że nie umiem sobie poradzić z tęsknotą za R i wtedy po prostu łzy same cisną się do oczu :-( bardzo bardzo za nim tęsknię to najdłuższa rozłąka jaką przyszło nam pokonywać ... jutro mijają 3 tygodnie :-(
... Żabko oby Twoje słowa okazały się prorocze