reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Moj lekarz stwierdzil ze na skierownie na badania to i 12 cykli nie starczy poniewaz to tylko 12 szans. No tak to dla niego dwanascie a dla mnie nieskonczonosc.
 
reklama
ehhh dziewczynki ja tam mam nadzieję, że w niedługim czasie się uda. Obecnie czwarty cykl, może będzie szczęśliwy? A jak nie to jeszcze kilka poczekam i wtedy już na pewno zrobię sobie badania. No niestety to prawda z tymi 25 % ciąża zazwyczaj nie przychodzi tak od razu na zawołanie i nie wiadomo dlaczego tak jest właściwie, że jednej jest łatwo a innej zajmuje to więcej czasu... Jednak mam wielką nadzieję, że za którymś z kolejnym razów się uda - mnie i Wam też! eijf właśnie, ciekawe, która w tym miesiącu okaże się szczęściarą i dołączy do majóweczek? ja żadnych przeczuć nie mam, żadnych objawów także, zreszta ostatnio też dłuuuugo nie miałam objawów żadnych.
 
ja za chwilę pójdę lulu :tak:
właśnie sobie sprawdziłam, w zeszłym cyklu mały ból w podbrzuszu pojawił się już 6 dpo, narastał do silniejszego i coraz bardziej uniemozliwiającego normalne funkcjonowanie, przecież na koniec to już normalnie pracować nie mogłam tak mnie bolało (jak podczas okresu) i musiałam po przyjściu z pracy na chwilę położyć się i odpocząc... od czasu do czasu mam też zaznaczony ból jajnika. No. A w tym cyklu ani podbrzusze ani żaden jajnik sie nie odzywają , może to dobrze hihi?? :-p:-D
 
ja za chwilę pójdę lulu :tak:
właśnie sobie sprawdziłam, w zeszłym cyklu mały ból w podbrzuszu pojawił się już 6 dpo, narastał do silniejszego i coraz bardziej uniemozliwiającego normalne funkcjonowanie, przecież na koniec to już normalnie pracować nie mogłam tak mnie bolało (jak podczas okresu) i musiałam po przyjściu z pracy na chwilę położyć się i odpocząc... od czasu do czasu mam też zaznaczony ból jajnika. No. A w tym cyklu ani podbrzusze ani żaden jajnik sie nie odzywają , może to dobrze hihi?? :-p:-D
ja pamietam ze podobnie jak ty mialam straszne bole w ubieglym mc.teraz nic z nic i nawet o tym pisalam.cieszylam sie nawet bo myslalam ze "brak objawow to dobry objaw",no i mialam duzo bialego sluzu ktorego po @ raczej nie mialam a jak mialam to bylo go bardzo malo i byl bardziej kleisty a tym razem wodnisty i duzo wiecej go.No i tez nie wyszlo kurcze ze to ciaza.to czemu juz wierzyc?dzis tez,temperatura ponad 37,kremowy sluz,do tej pory zadnych kluc czy boli( a w ubieglym mc myslalam ze umre).sama juz nie wiem bo chyba wszystko mialam(oprocz pelnych,bolacych piersi.hmmm)
 
eijf ja bolacych piersi w pierwszej ciazy nie mialam do 2 miesiaca.
wlasciwie nie powinno sie wsluchiwac w cialo bo podobno nie ma konkretnych objawow po zaplodnieniu,przed terminem @...ja zauwazylam ze przez te 5 cykli,za kazdym razem mam co innego i pewnie gdybym byla w ciazy to dopasowalabym to co mialam ostatnio.przechodzilam juz niemal wszystko.za kazdym razem wydaje sie ze to wlasnie to a tu kompletnie nic!moze kiedy termin @ mija to da sie cos wiecej zauwazyc ale mnie jeszcze nigdy termin nie minal(moze i lepiej bo bym sie bardziej ludzila.moja kolezanka ma czasem kosmicznie dlugie cykle a tez sie stara i nie jest to fajne)
 
dlatego też, wychodząc z tego założenia, staram się nie nadinterpretować tego, co poczuję i nie wsłuchiwać się w swoje ciało. Teraz nic nie czuję i jest mi z tym dobrze, bo jeszcze bym sobie coś wkręciła. Też już miałam różne objawy a a ciąży jakoś nie jestem, więc trzeba zachować stoicki spokój, bo będzie co ma być i jeśli ma być dzidzia w tym cyklu to ona już jest i nic tego nie zmieni a jeśli nie ma jej to tym bardziej nic już nie zrobię.

Dobranoc dziewczyny, do jutra:happy:
 
reklama
dlatego też, wychodząc z tego założenia, staram się nie nadinterpretować tego, co poczuję i nie wsłuchiwać się w swoje ciało. Teraz nic nie czuję i jest mi z tym dobrze, bo jeszcze bym sobie coś wkręciła. Też już miałam różne objawy a a ciąży jakoś nie jestem, więc trzeba zachować stoicki spokój, bo będzie co ma być i jeśli ma być dzidzia w tym cyklu to ona już jest i nic tego nie zmieni a jeśli nie ma jej to tym bardziej nic już nie zrobię.

Dobranoc dziewczyny, do jutra:happy:
tak,jeszcze kilka dni i bedzie wiadomo.zazdroszcze ci (i innym) ze masz jeszcze przed soba testowanie.ja nie potestowalam i musze czekac na @.ciekawe kiedy sie zjawi.
p.s. ladnie ci temperatura skoczyla
 
Do góry